Newsy

Co piąty zatrudniony Polak pracuje na państwowej posadzie

2012-07-23  |  06:30

Polska należy do europejskich liderów pod względem zatrudnienia w sektorze publicznym. Z danych fundacji FOR wynika, że pracuje w nim co piąty zatrudniony. W Niemczech czy w Hiszpanii odsetek zatrudnienia w budżetówce oscyluje w granicach 15 proc., a w Danii – 35 proc. – To niepokojące, że państwo w każdej branży ma swój udział – uważa ekspert FOR, Aleksander Łaszek.

Według danych zebranych i opublikowanych przez Forum Obywatelskiego Rozwoju sektor publiczny w Polsce zatrudnia dziś około 3,5 miliona osób.

 – Na tle innych krajów polski sektor publiczny zatrudnia relatywnie dużo osób, bo to jest ponad 20 proc. pracujących – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Aleksander Łaszek – Dokładnie 21,6 procent.

W administracji publicznej, wojsku, policji, służbach i ZUS pracuje ok. 1 mln osób i, jak podkreśla ekspert Fundacji FOR, liczba ta mieści się w unijnej średniej.

 – To, co jest większym problemem, to efektywność tego zatrudnienia – mówi Aleksander Łaszek. – Są kraje, gdzie przy podobnej liczbie pracowników w proporcji do mieszkańców, są w stanie zaoferować obywatelom znacznie sprawniej działającą administrację.

Z raportu OECD, który przytaczają eksperci FOR, wynika, że w ciągu 10 lat polskie PKB mogłoby wzrosnąć o 17 pkt. proc., gdyby przeprowadzono odpowiednie reformy w sektorze publicznym, w szczególności takie, zmierzające do zwiększenia wydajności urzędników.

Ekspert FOR ma szczególnie wątpliwości, co do celowości zatrudniania blisko miliona osób w edukacji.

 – Liczba uczniów od wielu lat spada i jeszcze będzie spadać, natomiast liczba osób zatrudnionych w edukacji nie zmienia się – zwraca uwagę Łaszek. – A na tle innych krajów OECD, polscy nauczyciele są jednymi z najkrócej pracujących.

Trzecia pod względem zatrudnienia w sektorze publicznym  jest służba zdrowia. Pracuje tam pół miliona osób. I to również budzi wątpliwości ekspertów. Szczególnie, że rośnie liczba prywatnych szpitali i gabinetów lekarskich.

Państwo jest pracodawcą również w różnych gałęziach przemysłu.

 – Na przykład państwo cały czas dominuje w górnictwie – mówi Aleksander Łaszek.

Jak podkreślają eksperci, pracuje tu ponad 120 tys. osób. A silne upolitycznienie i uzwiązkowienie tej branży wpływają negatywnie na rentowność kopalni.

W przetwórstwie na posadach państwowych pracuje ok. 90 tysięcy osób, w transporcie - 270 tysięcy, a w energetyce ponad 110 tysięcy.

Zdaniem Aleksandra Łaszka, to niepokojące, że państwo ma udział, choćby niewielki, w prawie każdej branży przemysłowej.

 – To nie politycy czy ministerstwo powinni decydować, czy dzisiaj będziemy produkowali chipsy czy może napoje – ocenia ekspert. – To ludzie decydują robiąc zakupy w sklepach, tu działa wolny rynek, nie ma potrzeby, żeby tam był zaangażowany sektor publiczny.

Ekspert fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju zwraca też uwagę na wciąż zbyt niskie, jego zdaniem tempo prywatyzacji polskiej gospodarki.

 – Państwo powinno się wycofywać z tych różnych, najdziwniejszych branż – mówi. – Nie ma żadnego uzasadnienia, żeby państwo cały czas kontrolowało firmy w tych sektorach.

Państwo jest wciąż atrakcyjnym pracodawcą. Eksperci Fundacji FOR wskazują, powołując się na dane GUS, że przeciętne wynagrodzenie (brutto) w sektorze publicznym było ok. 30 proc. wyższe niż w sektorze prywatnym (nie uwzględniając różnic w poziomie wykształcenia).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej

Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.

Przemysł spożywczy

Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.

Transport

Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.