Newsy

Co trzecia firma w Polsce ma problem ze znalezieniem pracownika z odpowiednimi kwalifikacjami

2013-06-26  |  06:05
Mówi:Monika Jabłońska
Funkcja:ekspert
Firma:ManpowerGroup
  • MP4
  • Wciąż najbardziej poszukiwanymi pracownikami są osoby z wykształceniem inżynierskim i technicznym – wynika z kolejnej edycji badania przeprowadzonego przez ManpowerGroup. Braki kadrowe w tych profesjach to nie tylko problem Polski. Zgłaszają go pracodawcy z całego świata.

     – Co roku prowadzimy badanie pracodawców, które ma na celu ustalenie, czy mają problem ze znalezieniem odpowiednich pracowników. Badanie jest prowadzone od sześciu lat w Polsce i od ośmiu lat na świecie. Ankieta z 2013 r. pokazała, że pracodawcy w Polsce i na świecie wciąż mają problem z pozyskaniem odpowiednich pracowników do ich organizacji. W Polsce ten odsetek wynosi 32 proc. – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Monika Jabłońska, ekspertka agencji doradztwa personalnego ManpowerGroup.

    Jednak w ciągu ostatnich lat liczba pracodawców mających problemy ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników zauważalnie się zmniejszyła.

     – Obserwujemy pozytywny trend, bo w 2010 roku 50 proc. firm deklarowało, że ma problem z pozyskaniem odpowiednich kandydatów do pracy. Najbardziej brakuje pracowników o twardych kompetencjach technicznych – aż 67 proc. pracodawców podkreśla, że z tego powodu nie może znaleźć odpowiednich osób do pracy – stwierdza ekspertka.

    W Polsce najbardziej poszukiwanymi są wykwalifikowani pracownicy fizyczni, inżynierowie (procesu, jakości, produkcji, konstruktorzy), na kolejnych miejscach znaleźli się technicy, przedstawiciele handlowi, kierowcy, członkowie zarządu i kadra zarządzająca, szefowie kuchni oraz pracownicy działów IT.

     – Wykwalifikowani pracownicy fizyczni to grupa, która w ciągu sześciu lat trwania badania w Polsce zajmuje zazwyczaj pierwsze miejsce w naszym rankingu. To wskazuje na stale utrzymujący się popyt na takie zawody, jak ślusarz, operator wózków widłowych, murarz, tokarz, elektryk. Natomiast wciąż niewiele się w tej kwestii dzieje w szkolnictwie zawodowym – podkreśla Jabłońska.

    Badanie pokazuje, że problemy z brakiem wykwalifikowanych pracowników fizycznych oraz osób z wykształceniem inżynieryjnym i technicznym mają także pracodawcy z innych krajów.

    Braki kadrowe szkodzą pozycji rynkowej firmy

    Brak odpowiednich kadr przekłada się bezpośrednio na funkcjonowanie firm oraz jakość świadczonych przez nie usług i oferowanych produktów. Dla przedsiębiorców oznacza to ograniczenie możliwości świadczenia usług klientom, zwiększoną rotację pracowników, słabszą innowacyjność i kreatywność, wyższe koszty wynagrodzeń oraz słabsze zaangażowanie i motywację pracowników.

     – Po raz pierwszy zapytaliśmy pracodawców w Polsce, czy brak odpowiednich pracowników przekłada się na relacje z klientami, na sukces ich przedsiębiorstw. Ponad połowa przedsiębiorców w Polsce stwierdziła, że te problemy kadrowe wpływają na funkcjonowanie ich firm w stopniu dużym i średnim, i mają wpływ na ich konkurencyjność. Takie firmy są mniej produktywne – mówi ekspertka.

    Pozytywne jest to, że firmy zaczynają to dostrzegać i próbują z tym walczyć. W tym celu stosują różne strategie. Głównie są to szkolenia i inwestowanie w rozwój pracowników. Przedsiębiorstwa zgłaszają również, że więcej uwagi poświęcają zapewnianiu sobie dopływu nowych talentów oraz szukaniu pracowników poza zwyczajowymi grupami docelowymi.

     – Najczęściej stosowaną strategią jest rozwój pracowników w ramach organizacji, ale też pozyskiwanie pracowników z potencjałem do rozwoju. Ta strategia przekłada się na większe możliwości osób już zatrudnionych, bo mogą otrzymać propozycje ścieżek kariery, których wcześniej by nie otrzymali. Drugim sposobem jest szukanie niewykorzystanych do tej pory talentów poprzez stawianie w większym stopniu na pracowników młodych, starszych i na kobiety – wylicza Jabłońska.

    W tegorocznym badaniu „Niedobór talentów” ManpowerGroup wzięło udział ponad 38 tys. respondentów z 42 krajów, w tym 750 z Polski. Odpowiadającymi były osoby odpowiedzialne za politykę personalną w małych, średnich i dużych firmach.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

    W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

    Polityka

    Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

    W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

    IT i technologie

    Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

    Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.