Newsy

Min. Sprawiedliwości: Nie wykluczamy wycofania się z deregulacji niektórych zawodów

2012-05-17  |  06:30

Ułatwienie dostępu do kilkuset profesji ma ograniczyć biurokrację i koszty ponoszone przez przedsiębiorców, dać młodym większe szanse na pracę oraz przynieść spadek cen usług i wzrost ich jakości. Jednak zaproponowana przez ministra Jarosława Gowina lista deregulowanych zawodów spotkała się ostrą krytyką ze strony części ich przedstawicieli. I jest szansa, że resort nie zdecyduje się na ten krok.

Na początku marca Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło projekt ustawy o zmianie przepisów, które mają ułatwić dostęp do niektórych profesji. Na pierwszy ogień poszło 49 zawodów, wśród nich m.in. adwokat, radca prawny, komornik, syndyk, notariusz czy spawacz w odkrywkowych zakładach górniczych. 

Początkowo wydawało się, że Ministerstwo jest nieugięte w kwestii deregulacji, okazuje się jednak, że klamka jeszcze nie zapadła. 

 – Kończymy ustosunkowywanie się do uwag zgłoszonych podczas konsultacji społecznych i modyfikujemy w niektórych miejscach projekt tak, aby te istotne zostały uwzględnione – informuje Michał Królikowski, wiceminister sprawiedliwości. – Zawsze pozostajemy otwarci na dialog z każdym środowiskiem, które jest zainteresowane lepszym uregulowaniem kwestii dostępności do zawodu.

Jeszcze nie zapadły ostateczne decyzje mówiące o tym, czy któryś z zawodów wypadnie z listy zaproponowanej przez ministra Jarosława Gowina i resort sprawiedliwości.

 – Nie wykluczam, że jeden z elementów polegających na ustosunkowaniu się do uwag może zawierać taką decyzję – dodaje Michał Królikowski. 

Gotowy projekt ustawy w maju powinien trafić pod obrady rządu.

Resort sprawiedliwości informuje, że deregulacja, według szacunków ekspertów, może zwiększyć zatrudnienie w tych zawodach o 15-20 proc. Oznacza to, że dzięki zmianom może powstać od 50 do 100 tys. nowych miejsc pracy. Przeciwko uwolnieniu zawodów zaprotestowali jednak m.in. trenerzy, przewodnicy turystyczni, taksówkarze, pracownicy ochrony i agenci nieruchomości.

Polska jest rekordzistą Europy pod względem ograniczania dostępu do zawodów. Lista profesji regulowanych w naszym kraju liczy aż 380 pozycji. Według danych Komisji Europejskiej średnia liczba zawodów regulowanych w Europie wynosi ok. 150. Niemcy ograniczają dostęp do 152 profesji, Francja do 150, Włochy – 148. Najmniej zawodów uregulowały kraje bałtyckie: Estonia (47), Łotwa (50), Litwa (67). 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem działalności firm produkcyjnych w Polsce – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BASF Polska. Pomimo wysokiego poziomu takich deklaracji jedynie 10 proc. przedsiębiorstw ma już wdrożoną strategię w tym obszarze. Wiele podmiotów, zwłaszcza mniejszych, nie widzi korzyści z tym związanych. Aby wspierać firmy w transformacji ku zrównoważonemu rozwojowi, BASF Polska prowadzi program „Razem dla Planety”, który promuje i nagradza ekologiczne rozwiązania oraz zachęca do dzielenia się doświadczeniami w tym obszarze.

Ochrona środowiska

Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro

Ponad 200 projektów dofinansowanych kwotą 92 mln euro – taki jest bilans wsparcia z programu „Rozwój przedsiębiorczości i innowacje” z Norweskiego Mechanizmu Finansowego na lata 2014–2021. Mikro-, małe i średnie firmy mogły za pośrednictwem PARP otrzymać granty na realizację innowacyjnych projektów związanych z ochroną środowiska, jakością wód oraz poprawiających jakość życia. – Firmy, które skorzystały z Funduszy Norweskich, odnotowały korzyści biznesowe, efekty środowiskowe, ale też pozabiznesowe, społeczne – ocenia Maja Wasilewska z PARP.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.