Mówi: | Michał Młynarczyk |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | Hays Recruiting |
Ponad 60 proc. pracowników zmieniło firmę pod wpływem rekomendacji znajomych
60 proc. osób zmieniło pracę pod wpływem rekomendacji znajomych, a prawie 80 proc. przyjętych do firmy pracowników wcześniej kogoś już w niej znało – wynika z danych Hays Recruiting. Pracodawcy stosują więc nowe narzędzia wykorzystujące programy rekomendacji pracowniczych. Często robią to przez media społecznościowe, które znacząco zmieniają proces rekrutacji.
– W tej chwili wszyscy, którzy poszukują zatrudnienia, wchodzą na portale zawierające ogłoszenia o pracę. Część aktywności coraz częściej przejmują media społecznościowe, takie jak serwisy LinkedIn czy GoldenLine. Właśnie tam znajduje się duża grupa kandydatów, którzy są pasywni, nie poszukują zatrudnienia, a są bombardowani przez wybierane kontekstowo ogłoszenia, czyli np. księgowym są wyświetlane jedynie wiadomość firm poszukujących księgowych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Młynarczyk, dyrektor zarządzający firmy Hays Recruiting, specjalizującej się w usługach z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi.
To wymusza zmianę formy ogłoszeń. Muszą być one bardziej konkretne, krótsze, budową bardziej przypominające wpisy w serwisie Twitter. Najlepiej, gdyby zawierały informacje o pensji, lokalizacji miejsca pracy i jakiś zachęcający element.
– Duża część kandydatów zmienia zatrudnienie ze względu na rekomendację znajomego – informuje Młynarczyk. – To jest ponad połowa kandydatów. Pytani dlaczego zmienili miejsce pracy, mówią, że w nowej firmie ktoś znajomy pracował, ktoś inny powiedział o niej dobre słowo itp. Przedsiębiorstwa zaczynają więc wykorzystywać to, stosując narzędzia online, tak aby programy rekomendacji pracowniczych wykorzystywać jak najbardziej efektywnie.
Z przeprowadzonych w ubiegłym roku badań wynika, że w organizacjach średniej wielkości statystycznie 80 proc. kandydatów, którzy znajdują zatrudnienia, znało już wcześniej kogoś pracującego w danej firmie.
Dobrym narzędziem w rekrutacji mogą być też media społecznościowe, np. Facebook. Pracodawcy często sprawdzają profile kandydatów do pracy. Wykorzystują również to narzędzie do rekomendacji pracowniczych.
Hays wykorzystuje do tego również elementy grywalizacji. To stosunkowo nowe zjawisko na polskim rynku, ale na Zachodzi jest już popularną koncepcją. Wykorzystywanie elementów gier do kształtowania zachowań pracowników służy nie tylko procesom rekrutacyjnym, lecz także szkoleniom, usprawnianiu procesów sprzedaży czy motywowaniu (np. quizy, rankingi, zadania). Pracownik dzięki grywalizacji ma możliwość sprawdzenia listy swoich osiągnięć (zdobytych odznaczeń) i bierze udział w określonych zadaniach indywidualnych lub grupowych.
– To bardzo proste mechanizmy, takie jak paski postępu, rankingi, które tak naprawdę zwiększają czy zmieniają zachowania osób, tak aby wykonywały one czynności, na których zależy przełożonemu – informuje dyrektor zarządzający w Hays Recruiting. – Oczywiście grywalizacja ma zastosowanie nie tylko w rekrutacji. To mechanizmy, które, ogólnie rzecz biorąc, budują zaangażowanie. Mogą być stosowane również wewnętrznie do motywowania pracowników, odbywania szkoleń i przechodzenia całego procesu wdrożenia do firmy.
Eksperci podkreślają, że w ten sposób można znacząco zwiększyć motywację i zaangażowanie pracowników.
Czytaj także
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
Rok 2025 powinien być dobrym okresem na rynku kredytów mieszkaniowych. – Zainteresowanie nadal będzie rosło i paradoksalnie przyczyni się do tego niedawna zapowiedź ministra rozwoju i technologii, że nie będzie Kredytu 0 proc. – ocenia dr Jacek Furga, prezes Centrum Procesów Bankowych i Informacji. Jak wskazuje, pomimo braku kolejnego programu wsparcia dla kredytów mieszkaniowych 2024 rok również zakończył się dobrym wynikiem, a jakość obsługi złotowych kredytów mieszkaniowych pozostaje na bardzo wysokim poziomie.
Prawo
W Polsce brakuje ośrodków interwencji kryzysowej. Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie i zwiększenie finansowania
W 2023 roku w Polsce funkcjonowało 170 ośrodków interwencji kryzysowej, ale w wielu powiatach tego typu wsparcie wciąż nie jest dostępne. NIK już w 2021 roku alarmował, że ponad połowa powiatów nie powołała takich ośrodków. Tylko część istniejących placówek świadczy całodobowo wsparcie dla osób doświadczających kryzysów, a zapotrzebowanie na takie usługi stale rośnie. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie dotyczącym interwencji kryzysowej oraz finansowaniu tych usług.
Finanse
Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.