Newsy

Pracodawcy w IT mają większy wybór kandydatów. Większość rekrutuje zdalnie

2020-07-06  |  06:20

Aż 90 proc. firm z branży IT oferuje możliwość rekrutacji zdalnej z uwagi na pandemię koronawirusa. Wcześniej tylko 10 proc. pracodawców było gotowych przeprowadzić cały ten proces przez internet. Zmiana podejścia to odpowiedź na preferencje kandydatów. W obecnej sytuacji oczekują oni, że wśród dostępnych opcji będzie rekrutacja online.  Jednak – jak wynika z badań No Fluff Jobs – to niejedyne skutki pandemii dla rynku pracy w IT. Zmieniły się także priorytety poszukujących pracy i oczekiwania pracodawców.

Okres izolacji spowodował, że firmy technologiczne poszukujące pracowników przestawiły się na rekrutację zdalną. Jeszcze na początku roku pracodawcy w IT nie byli otwarci na prowadzenie procesów rekrutacyjnych całkowicie zdalnie, mimo że jest to branża innowacyjna, która wyznacza trendy technologiczne. Obecnie taka opcja znajduje się w zdecydowanej większości ofert pracy. W efekcie pracodawcy otrzymują więcej aplikacji, a proces rekrutacji odbywa się bardzo sprawnie. Myślę, że ten trend utrzyma się w branży IT – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marta Steiner z zespołu produktu i marketingu w No Fluff Jobs.

Wpływ pandemii koronawirusa na rynek pracy w IT widać także w innych obszarach. Pracodawcy poszukują obecnie przede wszystkim doświadczonych pracowników, którzy potrafią adaptować się do zmian, są elastyczni, pracowali w różnych środowiskach, przy projektach z wielu branż.

– Pandemia nauczyła nas otwartości na zmiany i możliwości, jakie dają nowe technologie oraz rynek. Obecnie rośnie zapotrzebowanie na programistów, którzy mają doświadczenie w utrzymywaniu sklepów e-commerce i wszelkiego rodzaju firm specjalizujących się w usługach dla tej branży. Poszukiwani są także specjaliści, którzy potrafią utrzymywać i rozwijać narzędzia online, zwłaszcza narzędzia do komunikacji i analiz, oraz eksperci od technologii mobilnych. Doświadczenie i umiejętności w tej dziedzinie są na wagę złota – wymienia Marta Steiner.

Wynagrodzenia już przed pandemią były jednym z najważniejszych kryteriów wyboru oferty, bo aż 90 proc. kandydatów oczekiwało tej informacji. Obecnie to kryterium może być jeszcze bardziej istotne ze względu na niestabilną sytuację gospodarczą.

Według najnowszego raportu No Fluff Jobs „Rynek pracy IT w Polsce. Co oferowali pracodawcy w 2019 roku?” programistom proponowane są stawki przekraczające nawet 20 tys. zł (netto na fakturze B2B), ale wynagrodzenie zależy od doświadczenia, specjalizacji i miejsca pracy. W ofertach dominuje współpraca oparta na umowie B2B (co drugie ogłoszenie). Mediana wszystkich oferowanych w IT wynagrodzeń brutto bez względu na doświadczenie, specjalizację i typ umowy to 12,5 tys. zł.

Jak podkreśla ekspertka, wynagrodzenia w branży IT nie spadają, wręcz przeciwnie – minimalnie rosną. Jednak wraz ze wzrostem wynagrodzeń rosną również oczekiwania pracodawców. Analizy ekspertów No Fluff Jobs pokazują również, że pracodawcy z branży IT są obecnie w lepszej sytuacji – mają większy wybór kandydatów. Według danych z kwietnia tego roku nastąpił 30-proc. wzrost aplikujących na stanowisko senior developer w stosunku do lutego. Jeszcze niedawno pozyskanie programisty z doświadczeniem było trudniejsze.

Z drugiej strony programiści również ujawniają swoje preferencje. Już przed pandemią bardzo wnikliwie sprawdzali reputację pracodawcy. Jak wynika z badań No Fluff Jobs, aż 70 proc. kandydatów, zanim zaaplikowało na ofertę, czytało opinie o firmie w sieci.

Myślę, że teraz będą robić to jeszcze bardziej dogłębnie. Jeszcze większe znaczenie będzie miała wiarygodność i stabilność firm, które rekrutują pracowników – przewiduje Marta Steiner

Ponad 70 proc. ofert pracy w 2019 roku pochodziło od małych i średnich firm (do 250 pracowników). Poszukiwały przede wszystkim programistów z kilkuletnim doświadczeniem w backendzie (ze znajomością Javy) lub full stack developerów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.