Newsy

Resort pracy: warunki na rynku pracy prawie ekstremalne. Jesienią znowu może wzrosnąć bezrobocie

2013-05-22  |  06:50
Mówi:Jacek Męcina
Funkcja:Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej
  • MP4
  • Pilotażowy program współpracy prywatnej agencji zatrudnienia z urzędami pracy może przynieść efekty mniejsze od oczekiwanych. Z takim scenariuszem liczy się resort pracy. Zdaniem wiceministra Jacka Męciny, to przez „prawie ekstremalne” warunki na rynku pracy. Wprawdzie teraz – zgodnie z prognozami MPiPS – czeka nas sezonowy oddech od wzrostu bezrobocia, ale jesienią bezrobotnych znowu przybędzie.

    Przygotowany przez resort pracy pilotażowy program, który ma sprawdzić skuteczność współpracy urzędów pracy i prywatnych agencji zatrudnienia lub organizacji pozarządowych w aktywizacji osób długotrwale bezrobotnych jest już testowany, chociaż na razie w pełni tylko w jednym z trzech objętych nim województw, czyli na Podkarpaciu. Niebawem rozpocznie się na Mazowszu i Dolnym Śląsku. Program polega m.in. na tym, że prywatne podmioty są wynagradzane za faktyczne znalezienie miejsca pracy osobom długotrwale bezrobotnym.

     – Myślę, że dopiero za trzy miesiące będzie można mówić o pierwszych efektach i obserwacjach związanych z tym programem. On też, mamy tego świadomość, będzie robiony w niełatwych warunkach i pewnie będziemy musieli wziąć także poprawkę na to, że sytuacja na rynku pracy jest trudna i te efekty mogą być mniejsze od zakładanych – prognozuje Jacek Męcina, wiceminister pracy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.

    Jak podkreśla, na rynku pracy sa „prawie ekstremalne” warunki, czyli słaby wzrost gospodarczy i zła kondycja rynku pracy.

     – Bardzo trudno kogoś zaktywizować, zwłaszcza na takich rynkach jak Podkarpacie, które samo w sobie jest trudnym rynkiem. Będziemy przyglądać się tym efektom – zapewnia Męcina.

    Resort liczy jednak na skuteczność prowadzonych działań, głównie mających wspomóc osoby najbardziej potrzebujące pomocy, w tym młodych ludzi, dopiero wchodzących na rynek pracy.

     – Młodzież jest w tej chwili w najtrudniejszej sytuacji, ponieważ gospodarka nie generuje nowych miejsc pracy. W tej sytuacji trzeba poszukiwać metod wprowadzania młodzieży na rynek pracy i temu służą np. staże. To są także szkolenia, mające dostosować kwalifikacje do potrzeb pracodawców – podkreśla Jacek Męcina.

    Profilowanie bezrobotnych

    Inna propozycja Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej na zwiększenie zatrudnienia to projekt wprowadzenia profilowania bezrobotnych, który ma pomóc lepiej diagnozować potrzeby ludzi szukających pracy, a co za tym idzie, także skuteczniej pomagać im znaleźć pracę, dobierając właściwe narzędzia. Na podstawie wypełnionego kwestionariusza osoba bezrobotna zostanie przypisana do jednego z trzech profili.

     – Chcemy podejmować szereg działań pozaustawowych, gdzie interwencja ustawowa nie jest potrzebna. To jest nowa metoda pracy poprzez profilowanie osób bezrobotnych tak, żeby zidentyfikować podstawowe profile i zastanowić się nad tym, jakie formy pracy będą najbardziej adekwatne. Wtedy efektywność będzie wyższa – mówi wiceminister.

    Pierwszy z profili to bezrobotni aktywni, czyli osoby samodzielne, dobrze przygotowane do pracy i wymagające jedynie przedstawienia ofert od pracodawców. Następna grupa to bezrobotni wymagający wsparcia – osoby mające obniżoną motywację do szukania pracy, na których umiejętności często nie ma już dużego zapotrzebowania na rynku pracy. Osoby te, zanim zaczną umawiać się na rozmowy kwalifikacyjne muszą podnieść swoje kwalifikacje np. podczas szkolenia albo stażu u pracodawcy.

    Ostatni profil to bezrobotni oddaleni od rynku pracy, czyli osoby długotrwale bezrobotne, słabiej wykształcone, w urzędach rejestrujących się głównie dla ubezpieczenia zdrowotnego. Osoby te często odmawiają podjęcia pracy, bo już pracują, tyle że na czarno.

    Ministerstwo Pracy chce także wprowadzić  m.in. trójstronne umowy szkoleniowe, granty na telepracę i dodatki dla pracodawców zatrudniających rodziców powracających na rynek pracy po okresie opieki nad dzieckiem.

    „Sezonowy oddech”

    Z danych resortu wynika, że w kwietniu bezrobocie wyniosło 14 proc. i w porównaniu do marca spadło o 0,3 proc. Spadek cieszy, choć to tylko chwilowa poprawa.

     – W sezonie letnim, gdy rozpoczynają się prace w rolnictwie, ogrodnictwie, turystyce, gastronomii, mamy pewien oddech na rynku pracy, liczba zgłaszanych ofert pracy sezonowych jest wyższa i to pozwala zmniejszyć to bezrobocie, które rosło przez cały okres jesienno-zimowy – mówi Jacek Męcina. – W przypadku tak niskiej dynamiki wzrostu nie spodziewamy się, że będziemy mieli ożywienie na rynku pracy i po tym okresie ożywienia sezonowego może nastąpić znowu wzrost bezrobocia.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Konsument

    Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury

    Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.

    Media i PR

    M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

    Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.

    Firma

    Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

    Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.