Mówi: | Karolina Andrian |
Funkcja: | prezeska Fundacji Share the Care |
W 2022 roku zmienią się zasady urlopu rodzicielskiego. Unijne przepisy wymuszą przebudowę Kodeksu pracy
Polska ma czas do sierpnia przyszłego roku, aby wdrożyć zapisy unijnej dyrektywy work–life balance. Regulacja, która dotyczy równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, wprowadzi ważne zmiany dla rodziców i wymusi przebudowę Kodeksu pracy. Jedną z najważniejszych będzie modyfikacja uprawnień ojców w zakresie korzystania z urlopów rodzicielskich. Ma ona pozwolić kobietom na łatwiejszy powrót do obowiązków zawodowych po urodzeniu dziecka. Wdrożenia unijnego prawa w Polsce będzie pilnować powołana w styczniu przez Fundację Share The Care Rada Programowa, w skład której wchodzą ekonomiści, prawnicy, psycholodzy i socjolodzy, politycy, przedstawiciele biznesu oraz organizacji pozarządowych.
– Celem dyrektywy work–life balance jest wyrównywanie szans kobiet na rynku pracy poprzez promowanie partnerskiego modelu rodziny. Według badania CBOS z ubiegłego roku taki model popiera aż 58 proc. Polaków – mówi agencji Newseria Biznes Karolina Andrian, prezeska Fundacji Share The Care. – Rodzicielstwo niewątpliwie wiąże się z korzyściami, lecz także z kosztami, których większość obecnie ponoszą kobiety. Kiedy urodzą dziecko, wiąże się to dla nich z nieobecnością w pracy. Ma to też konsekwencje w postaci spadku dynamiki wynagrodzeń, pomijania przy awansach czy niższej emerytury. Czasami prowadzi do tego, że kobiety w ogóle decydują się na zaprzestanie aktywności zawodowej i wychodzą z rynku pracy. Ta dyrektywa ma temu zapobiec poprzez rozłożenie kosztów związanych z rodzicielstwem na oboje rodziców.
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1158 w sprawie równowagi między życiem zawodowym i prywatnym rodziców i opiekunów została przyjęta w czerwcu 2019 roku. Państwa członkowskie UE muszą zaimplementować ją do 2 sierpnia 2022 roku, co oznacza istotne zmiany w polskim Kodeksie pracy. Nowa regulacja zawiera wiele rozwiązań dotyczących uprawnień rodzicielskich, np. w zakresie urlopu ojcowskiego, rodzicielskiego i elastycznej organizacji czasu pracy. Część z nich – jak np. 10-dniowy urlop ojcowski z okazji narodzin dziecka – funkcjonuje już w polskim prawodawstwie. Dużą zmianą będzie natomiast wprowadzenie modyfikacji dotyczących uprawnień ojców w zakresie korzystania z urlopów rodzicielskich.
– Pierwszą główną zmianą jest nadanie ojcom indywidualnego prawa do urlopu rodzicielskiego w wymiarze czterech miesięcy. Obecnie jeżeli kobieta nie ma prawa do urlopu rodzicielskiego, bo np. nie jest zatrudniona na umowę o pracę, nie może tego prawa przekazać ojcu dziecka. Tym samym nie może on być na urlopie rodzicielskim. Natomiast po zmianach jego indywidualne prawo do urlopu rodzicielskiego będzie już niezależne od prawa kobiety. Druga zmiana to zablokowanie dwóch miesięcy jako nietransferowanych, co oznacza, że dwa miesiące urlopu rodzicielskiego zostaną zablokowane wyłącznie dla ojca. Jeśli tata dziecka z nich nie skorzysta, przepadną, nie będzie można przekazać ich matce – wyjaśnia Karolina Andrian.
W Polsce urlop rodzicielski w wymiarze 32 tygodni (na jedno dziecko) przysługuje obecnie na tych samych zasadach obojgu rodzicom, którzy mogą podzielić się nim zgodnie z potrzebami i preferencjami. Jednak w praktyce najczęściej cały urlop wykorzystują matki. Dyrektywa work–life balance ma zwrócić uwagę na potrzebę zaangażowania się ojców w opiekę nad dziećmi w tym pierwszym okresie życia i zachęcić ojców do korzystania z urlopu rodzicielskiego, a tym samym ułatwić kobietom szybszy powrót na rynek pracy.
– Te zmiany z pewnością spowodują, że model polskiej rodziny zmieni się na bardziej partnerski, w którym potrzeby obu stron są na równi zaspokojone. Mężczyznom pozwoli to iść na urlop rodzicielski i zobaczyć, co to znaczy „siedzieć w domu z dzieckiem”. Z kolei kobietom pozwoli poczuć presję związaną z koniecznością utrzymania rodziny, którą obecnie czują mężczyźni. Taka wymiana perspektyw buduje kapitał, z którego pary mogą potem korzystać, ponieważ lepiej się rozumieją. Partnerstwo pozwala też budować tzw. związek z wyboru, który jest wolny od stereotypów płciowych i który w większym stopniu odpowiada duchowi naszych czasów – mówi prezeska Fundacji Share The Care.
Nowe przepisy obejmą tylko pracowników zatrudnionych na umowę o pracę lub pozostających w innym stosunku pracy określonym przez prawo.
– Dyrektywa dość wyraźnie określa też, jakie elementy muszą zostać wdrożone, chociaż pozostawia krajom członkowskim pewną swobodę w implementacji. Z pewnością ważne jest to, żeby nie pogorszyć obecnej sytuacji rodziców – zapewnia Karolina Andrian.
W dłuższej perspektywie nowa regulacja ma się przyczynić do zmniejszenia luki płacowej pomiędzy kobietami i mężczyznami oraz wyrównania szans obu płci na rynku pracy. Prezeska Fundacji Share The Care zauważa jednak, że wdrożenie nowych przepisów wiąże się nie tylko ze zmianami legislacyjnymi, lecz także kulturowymi i społecznymi.
– W ostatnich latach jesteśmy świadkami dużych zmian społecznych zachodzących w rodzinie. Mężczyźni nie chcą już być postrzegani tylko jako żywiciele rodziny. Chcą być zaangażowanymi ojcami, chcą mieć czas na to, żeby budować relacje ze swoimi dziećmi. Ta dyrektywa temu sprzyja, ponieważ buduje równość na rynku pracy i w domu, na czym korzystają kobiety, mężczyźni i dzieci, o których często w tym temacie zapominamy. W ciągu ostatnich 10 lat o 12 pkt proc. wzrosło poparcie Polaków dla partnerskiego modelu rodziny, w którym oboje rodziców pracują oraz w równym stopniu zajmują się dziećmi i wykonują obowiązki domowe. Pracodawcy też już dostrzegają te trendy i budują kulturę organizacyjną, która sprzyja równości rodzicielskiej – mówi.
Fundacja Share The Care powołała w styczniu tego roku Radę Programową, w której skład wchodzą ekonomiści, prawnicy, psycholodzy i socjolodzy, politycy, przedstawiciele biznesu oraz organizacji pozarządowych. Jej celem jest wypracowanie rekomendacji dla Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej oraz Ministerstwa Finansów dotyczących optymalnego wariantu wdrożenia nowej dyrektywy pod kątem korzyści i kosztów.
– Naszym celem jest wdrożenie tej dyrektywy bez opóźnień – do sierpnia 2022 roku – i stworzenie takich regulacji prawnych, które będą sprzyjać ojcom w korzystaniu z ich praw. Chcemy, żeby stworzone przez nas prawo nie było martwe, żeby polskie rodziny chętnie z niego korzystały – podkreśla prezeska fundacji.
Jak wynika z grudniowego raportu PARP („Rynek pracy, edukacja, kompetencje”), w Polsce różnica pomiędzy poziomem zatrudnienia wśród kobiet i mężczyzn w 2019 roku wyniosła 14,2 pkt proc. Stopa zatrudnienia wynosiła nieco ponad 75 proc. dla mężczyzn i 61 proc. dla kobiet. W skali całej UE w 2018 roku różnica w poziomie zatrudnienia ze względu na płeć kosztowała Europę ponad 320 mld euro, co odpowiada ok. 2,4 proc. unijnego PKB. Luka w zatrudnieniu pomiędzy mężczyznami i kobietami ma też znaczący wpływ na ich jakość życia i bezpieczeństwo finansowe. Tę sytuację pogorszyła jeszcze pandemia COVID-19, ponieważ lockdowny i zachwianie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym dotkliwiej odczuły kobiety. Obowiązki wobec rodziny uniemożliwiły większej liczbie kobiet (24 proc.) niż mężczyzn (13 proc.) poświęcenie czasu na pracę.
Czytaj także
- 2025-07-23: W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-16: Na horyzoncie nowe terapie w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni. Rosną wyzwania w opiece nad dorosłymi pacjentami w Polsce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa
Jak wynika z raportu ONZ, choć w ciągu ostatniej dekady dzięki dążeniu do realizacji przyjętych celów udało się poprawić życie milionów ludzi na całym świecie, to jednak tempo zmian pozostaje zbyt wolne, by dało się je osiągnąć do 2030 roku. Postęp hamują przede wszystkim eskalacja konfliktów, zmiana klimatu, rosnące nierówności i niewystarczające finansowanie. Jak wynika ze sprawozdania Parlamentu Europejskiego, problemem jest także brak ścisłej współpracy międzynarodowej i sceptyczne podejście niektórych państw ONZ.
Przemysł spożywczy
UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna

Ataki Izraela na Strefę Gazy i jej izolacja doprowadziły do całkowitego załamania podstawowych usług i ograniczenia możliwości dostaw i dystrybucji pomocy humanitarnej – wskazuje UNICEF. W efekcie setki tysięcy Palestyńczyków są w sytuacji ciągłego zagrożenia życia i cierpią z powodu niedożywienia i głodu. Ta klęska dotyczy praktycznie wszystkich dzieci poniżej piątego roku życia. Konflikty są jednym z głównych przyczyn braku bezpieczeństwa żywnościowego, głodu i niedożywienia na świecie. Szczególnie dotyczy to Afryki i Azji Zachodniej.
Prawo
Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje

Komisja Europejska zapowiedziała rozpoczęcie w I kwartale 2026 roku prac nad strategią dla ciepłownictwa i chłodnictwa. Nad tym strategicznym dokumentem w zakresie ciepłownictwa pracuje także polski rząd. Branża podkreśla, że obie te strategie będą miały kluczowe znaczenie dla trwającej transformacji w ciepłownictwie, czyli przyszłości ogromnych inwestycji, które czekają sektor do 2050 roku. Jednocześnie apeluje o większe wsparcie tego procesu ze środków publicznych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.