Mówi: | Michał Młynarczyk |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | Hays Poland |
W IT, przemyśle i energetyce spodziewane są dwucyfrowe wzrosty płac
Rynek pracy staje się coraz korzystniejszy dla pracowników. Płace idą w górę średnio o ponad 3 proc., w niektórych sektorach wzrosty są dwukrotnie wyższe, szczególnie w bardziej wyspecjalizowanych dziedzinach. W tym roku dysproporcja we wzroście wynagrodzeń będzie również widoczna. Na największe podwyżki, nawet dwucyfrowe, mają szanse pracownicy IT, energetyki i przemysłu.
– Rynek pracownika widzimy przede wszystkim w tych branżach, które są związane z rosnącymi trendami, takimi jak globalizacja. Mowa na przykład o tworzeniu globalnych sieci service centers, zarządzaniu łańcuchem dostaw lub tych związanych z coraz większą digitalizacją naszego życia, to pracownicy IT, e-commerce i wszystkiego, co związane z internetem – mówi agencji Newseria Biznes Michał Młynarczyk, dyrektor zarządzający w Hays Poland.
W branży IT brakuje już ok. 50 tys. informatyków, a zapotrzebowanie na nich stale rośnie. Jak wynika z „Raportu płacowego 2014” przygotowanego przez firmę Hays, sektor IT od lat zwiększa zatrudnienie. Poszukiwani są m.in. specjaliści od systemów CRM i programiści.
Rośnie wartość sektorów e-commerce i m-commerce, a to oznacza, że pojawi się więcej miejsc pracy, przede wszystkim dla osób tworzących strategię rozwoju platform tego typu.
– Widzimy też, że wraz ze starzejącym się społeczeństwem jest coraz większy nacisk na tworzenie miejsc pracy związanych z dostarczaniem usług dla takiej grupy. Powstają centra opieki, szpitale prywatne i kliniki. Będzie postępowała centralizacja tych usług, więcej firm spoza tego sektora stara się inwestować w prywatną opiekę medyczną i będzie z pewnością duże zapotrzebowanie na tego typu specjalistów – ocenia Młynarczyk.
Dobre lata mają przed sobą rynek turystyczny i rekreacyjny. Jak podkreśla ekspert, oferta turystyczna nie jest jeszcze wystarczająco rozbudowana, a wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa będzie rosło również zainteresowanie rozrywką i rekreacją. Dlatego te sektory mogą notować systematyczny wzrost. Zmienia się też sytuacja w przemyśle, gdzie pojawia się więcej ofert dla wykształconych specjalistów.
– Widzimy coraz więcej stanowisk związanych z automatyzacją procesów, ze zmniejszeniem kosztów wytwarzania, czyli dla wysoko wykwalifikowanych inżynierów. Wbrew pozorom to już nie są najprostsze profile, ale osoby po wieloletnim kształceniu kierunkowym – tłumaczy ekspert. – To są również różnej maści specjaliści znający bardzo wąskie wycinki, również od jakości procesu, bezpieczeństwa i higieny pracy.
Poprawa sytuacji na rynku pracy w poszczególnych sektorach przekłada się na wyższe płace. Jak jednak podkreśla ekspert z Hays, zyskają przede wszystkim osoby z wyższym wykształceniem i doświadczeniem, specjaliści w danej dziedzinie. Średnio wynagrodzenie rośnie o ponad 3 proc., jednak w przypadku węższych specjalizacji, gdzie specjalistów jest mniej, zarobki są wyższe o ok. 7 proc. i będą też szybciej rosły.
– Nawet dwucyfrowy wzrost pensji będzie można zaobserwować w branży przemysłowej, energetycznej czy związanej ze służbą zdrowia – przyznaje ekspert.
Zdecydowanie najlepsza sytuacja pod względem wynagrodzenia panuje w branży IT, gdzie pensje powoli zrównują się z europejskimi. W ubiegłym roku, jak wynika z raportu Hays, płace wzrosły nawet o 15-20 proc.
– Nasi informatycy częściej wybierają samozatrudnienie zamiast pracy na etacie. Praca w elastycznym wymiarze sprawia, że ich pensje rosną nawet dwukrotnie w stosunku do etatu – podkreśla Młynarczyk. – Za kilkanaście lat prawdopodobnie będziemy mówili o tych samych poziomach co w Europie i pracodawcy zaczną patrzeć za naszą wschodnią granicę, aby pozyskać tańszych informatyków.
Czytaj także
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-21: Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę
- 2025-05-28: Interakcja z firmą jest dla klientów równie ważna jak jej produkty. Biznes wykorzystuje do tego AI
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.