Newsy

Zarobki prezesów wzrosły o 10 proc. Najlepiej płaci branża medialna i sektor finansowy

2013-06-24  |  12:00
Mówi:Dominika Jędrzejewska
Funkcja:Starszy Konsultant HR Consulting
Firma:PwC
  • MP4
  • Stabilizuje się poziom zarobków prezesów i członków zarządu największych spółek giełdowych. W ubiegłym roku ich wynagrodzenia wzrosły średnio o 10 procent, czyli o blisko połowę mniej niż w 2011 r. Najwięcej zarobił Janusz Filipiak, szef Comarchu. W ubiegłym roku zainkasował ponad 12 mln zł – wynika z raportu PwC.

    Raport „Wynagrodzenia zarządów największych spółek giełdowych w 2012 roku. Czy giełda popłaca?” wyraźnie pokazuje, że poziom zarobków osób należących do ścisłego kierownictwa giełdowych gigantów zaczyna się stabilizować. W 2011 roku ich wynagrodzenia wzrosły średnio o 18 procent. Miniony rok pod tym względem nie był już dla nich tak pomyślny.

     – Najbardziej wyraźnie to widać na przykładzie prezesów zarządów, których wynagrodzenia właściwie pozostały na niezmienionym poziomie od roku 2011 – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Dominika Jędrzejewska, konsultant HR Consulting PwC. – Cały pakiet zaś, o ile w poprzednim roku wzrósł o średnio 18 proc., to w roku 2012 zaobserwowaliśmy jedynie wzrost o około 10 proc.

    Najlepiej członków zarządów poszczególnych spółek wynagradzała w minionym roku branża medialna i sektor finansowy. Wyraźnie wzrosły zarobki w sektorze surowcowym.

     – Związane jest to z dołączeniem do listy największych spółek nowej spółki zagranicznej New World Resources, która zdecydowanie wyżej wynagradzała swoich członków zarządu niż polskie spółki, dotychczas wchodzące w skład analizowanych WIG-ów – tłumaczy Jędrzejewska.

    New World Resources przeznaczył w ubiegłym roku na wynagrodzenia członków zarządu prawie 5 mln złotych, przy średniej wynoszącej 2,8 mln. W przypadku BRE było to, np. 2,75 mln, a Orlenu – 2,37 mln zł.

    Najlepiej zarabiającym prezesem był Janusz Filipiak, twórca i szef Comarchu, czyli spółki operującej w szeroko rozumianym sektorze IT. Na jego konto wpłynęło prawie 12,5 mln złotych.

     – To już kolejny rok, kiedy ta osoba zajęła pierwsze miejsce w rankingu dziesięciu najlepiej wynagradzanych prezesów zarządów – mówi Jędrzejewska.

    Stabilizację widać też w strukturze wynagrodzeń członków zarządu największych spółek giełdowych. Jest ona kształtowana w sposób mało agresywny, tzn. wciąż dominującym składnikiem pakietu wynagrodzeń jest płaca zasadnicza, czyli część gwarantowana, niezależnie od wyników spółki czy zaangażowania danego pracownika. To ponad 50 proc. łącznego wynagrodzenia. Od 30 do 35 proc. stanowią premie. Pozostała część to dodatkowe świadczenia, uzyskiwane ze spółek zależnych i stowarzyszonych.

     – Taki pakiet kontrastuje ze sposobem wynagradzania, jaki obserwujemy na rynkach zachodnich, wysoko rozwiniętych – mówi Dominika Jędrzejewska Agencji Informacyjnej Newseria. – Np. w Wielkiej Brytanii wartość składników zmiennych zdecydowanie przewyższa wartość pozostałych elementów pakietu wynagrodzeń.

    Zdaniem Jędrzejewskiej taką stabilizację można łączyć z trudną sytuacją gospodarczą. W latach 2010-2011 systematycznie poprawiały się wyniki finansowe spółek giełdowych. Skutkowało to przyrostem premii na poziomie 50 proc. W minionym roku takiej poprawy nie było, zatem i członkowie zarządów musieli zapomnieć o znacznie wyższych premiach.

     – To jest ta część wynagrodzenia, która jest uzależniona od wyników – tłumaczy Jędrzejewska. – Natomiast w bardzo wyraźny sposób widać połączenie wielkości zarobków z wielkością spółki, która jest mierzona np. zawartością kapitalizacji czy też aktywów danej spółki.

    Z raportu PwC wynika bowiem, że spółki giełdowe z WIG20 oferują osobom zarządzającym średnio półtora raza wyższe zarobki niż spółki z WIG40 i nawet dwukrotnie wyższe niż spółki z WIG80.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Konsument

    Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury

    Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.

    Media i PR

    M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

    Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.

    Firma

    Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

    Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.