Mówi: | Rafał Jaczyński |
Funkcja: | dyrektor ds. cyberebezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej i krajach nordyckich |
Firma: | Huawei |
COVID-19 przyspieszył cyfryzację firm o sześć lat. Jeszcze większych zmian może dokonać wdrożenie sieci 5G
Pandemia koronawirusa znacząco przyspieszyła cyfryzację przedsiębiorstw – pokazuje nowy raport Deloitte. Ta nabierze jeszcze szybszego tempa wraz z wdrożeniem sieci 5G, która ma być katalizatorem dla nowego etapu globalnej, cyfrowej rewolucji. W Polsce wdrożenie nowego standardu zbliża się wielkimi krokami, ale duży wpływ na nie będzie mieć nowelizowana właśnie ustawa o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Znalazły się w niej zapisy, które pozwalają na wykluczenie niektórych dostawców infrastruktury, co może opóźnić wprowadzanie tej technologii w Polsce nawet o trzy lata.
– Cyfryzacja jest procesem, którego w tej chwili właściwie nie da się już zatrzymać ani cofnąć. Wirus, którego tak nie lubimy, okazał się największym cyfryzatorem w historii. Według badań dzięki pandemii COVID-19 przyspieszyliśmy proces cyfryzacji gospodarki globalnej o około sześciu lat, nie ma sensu się już cofać – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Rafał Jaczyński, dyrektor ds. cyberbezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej i krajach nordyckich firmy Huawei.
Jeszcze przed wybuchem pandemii 94 proc. firm wskazywało, że transformacja cyfrowa zalicza się do najważniejszych celów strategicznych w ich organizacji. W Polsce cyfryzację za priorytet uznała ponad połowa (58 proc.) menadżerów wysokiego szczebla – wynika z kwietniowego raportu Deloitte („Przemysł 4.0 w Polsce - rewolucja czy ewolucja”).
COVID-19 przyspieszył procesy cyfryzacji w firmach. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy większość z nich podjęła w tym zakresie bardzo intensywne działania. Polskie przedsiębiorstwa skupiały się głównie na umożliwianiu telepracy (56 proc.) i przeniesieniu procesów wewnętrznych do świata online (51 proc.) – pokazuje z kolei wrześniowy raport „Trusted Economy w nowej rzeczywistości. Ograniczanie ryzyka związanego z szybką cyfryzacją”, przygotowany przez Deloitte we współpracy z Obserwatorium.biz i Asseco Data Systems. Firmy musiały w ekspresowym tempie cyfryzować swoje procesy między marcem a wrześniem, kiedy lockdown i ograniczenia związane z pandemią były najdotkliwiej odczuwalne.
– Zyski, które przedsiębiorstwa dzięki temu uzyskały, są bardzo wymierne. Po pierwsze, klienci lubią i doceniają nowe, cyfrowe kanały kontaktu. 75 proc. klientów, którzy nawet pierwszy raz mieli do czynienia z takim cyfrowym światem, deklaruje, że będzie z tych kanałów dalej korzystać. Po drugie, cyfryzacja to oszczędności. Globalne dane wskazują na to, że można oszczędzić mniej więcej 10–20 proc. w produkcji w łańcuchu dostaw, a kapitałochłonność biznesu można zmniejszyć o 15–30 proc. To są realne oszczędności. Do tej pory brakowało motywacji, żeby tę cyfryzację zacząć i dokończyć, wirus po prostu pozwolił te bariery mentalne przełamać, nie pozostawiając firmom i nam wyjścia – mówi Rafał Jaczyński.
Jak podkreśla, cyfryzacja w sektorze przedsiębiorstw nabierze jeszcze szybszego tempa wraz z wdrożeniem sieci 5G. Nowa technologia ma być katalizatorem, który zapoczątkuje w globalnej gospodarce nowy etap cyfrowej rewolucji. Tylko w Polsce – jak wynika z rządowej Strategii 5G dla Polski – ma ona przyczynić się do powstania blisko 0,6 mln nowych miejsc pracy i wygenerować dodatkowe przychody w wysokości 13 mld euro rocznie do 2025 roku, głównie w takich sektorach jak finanse, motoryzacja i transport publiczny, opieka zdrowotna czy energetyka.
– Technologii 5G potrzebujemy jak powietrza, zwłaszcza w Polsce. Gdyby w Kalifornii nie było internetu, nie powstałaby Dolina Krzemowa. Podobnie my – jako kraj i polskie firmy – nie będziemy uczestniczyć w podziale przychodów i zysków z ekosystemu 5G, jeżeli u nas piątej generacji nie będzie. Ona musi powstać szybko i co ważne, bezpiecznie – wskazuje ekspert Huaweia.
Zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej do 2025 roku kraje członkowskie UE powinny zapewnić szerokie pokrycie siecią 5G na głównych szlakach komunikacyjnych i w największych miastach. W Polsce – nie czekając na aukcję pasma 3,6 GHz – komercyjne wdrożenia nowego standardu przeprowadziły już Polkomtel, T-Mobile i Orange. Według Deloitte do końca tego roku ponad 100 firm na całym świecie rozpocznie testowanie prywatnych wdrożeń 5G, inwestując w nie łącznie kilkaset milionów dolarów („Technology, Media and Telecommunications Predictions 2020”).
– Według Deloitte ci, którzy jako pionierzy wdrożą piątą generację w sieciach komórkowych, oraz firmy, które jako pierwsze będą miały kontakt z tą technologią, mogą zapewnić sobie przewagę konkurencyjną przynajmniej na dekadę. To jest nie do przecenienia. W związku z tym jeżeli chcemy uczestniczyć w tym wyścigu i w podziale tego rynku, którego wartość jest szacowana nawet na tryliony dolarów, musimy w końcu uruchomić u nas 5G w pełnym zakresie – podkreśla Rafał Jaczyński.
Na wdrożenie w Polsce 5G oraz wybór dostawców infrastruktury i oprogramowania dla nowego standardu telekomunikacyjnego duży wpływ będzie mieć nowelizacja ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Resort cyfryzacji opublikował jej projekt na początku września, a 6 października br. zakończył się etap publicznych konsultacji dokumentu. Wzbudził on duże kontrowersje, nie tylko w branży telekomunikacyjnej. Znalazły się w nim bowiem zapisy, które pozwalają na wykluczenie dostawców infrastruktury pochodzących z państw nieprzestrzegających praw człowieka. Może to ograniczyć dostęp chińskich firm do wdrażania tej technologii w Polsce.
– Zakończyły się konsultacje projektu nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, która wprowadza dodatkowe – i niestety czysto polityczne – kryteria służące do wyboru dostawców – ocenia ekspert Huaweia. – Ta ustawa absolutnie nie dotyczy cyberbezpieczeństwa i opieram się tutaj na opiniach izb, które już częściowo opublikowały swoje stanowiska. Ona jest nielegalna, niezwykle kosztowna dla państwa polskiego, dla podmiotów krajowego systemu cyberbezpieczeństwa i operatorów telekomunikacyjnych. Jest też dewastująca dla wizerunku Polski jako wiarygodnego i przewidywalnego partnera biznesowego.
Wielu ekspertów ocenia, że próba wykluczenia chińskich firm z polskiego rynku negatywnie odbije się na relacjach i wymianie handlowej z Państwem Środka. Prawnicy wskazują też, że te zapisy pozwalające eliminować przedsiębiorstwa z rynku na podstawie politycznych, niejasnych kryteriów i bez możliwości odwołania do sądu stoją w sprzeczności z przepisami o wolnym handlu, konkurencji i wolności gospodarczej oraz prawem międzynarodowym.
– Kryteria dopuszczenia do budowy 5G powinny skupiać się przede wszystkim na produktach. Sieci telekomunikacyjne buduje się z urządzeń, nie z ich dostawców. Dopiero kiedy na podstawie testów, certyfikatów i wymogów będziemy w stanie ocenić te rozwiązania, możemy też dokonać oceny ich dostawców, ale według takich kryteriów, które są wymierne i uczciwe, na podstawie certyfikacji i wymagań dotyczących bezpieczeństwa. Ważne, żeby te kryteria były uczciwe, precyzyjne i dotyczyły wszystkich dostawców na rynku, niezależnie od tego, z którego kraju się wywodzą – mówi Rafał Jaczyński.
Na zlecenie Huaweia brytyjska firma Assembly Research policzyła, ile będzie kosztować polską gospodarkę wprowadzenie nowelizacji ustawy o KSC w obecnym kształcie i wykluczenie z rynku chińskiego dostawcy. Według analityków opóźni to wdrażanie technologii 5G w Polsce nawet o trzy lata, co pociągnie za sobą straty sięgające 4,8 mld euro. Część tych kosztów wynika z faktu, że operatorzy telekomunikacyjni będą zmuszeni wycofać wykorzystywany już w tej chwili sprzęt Huaweia i ponieść koszty zakupu nowego. To zaś może odbić się także na kieszeniach klientów.
– Przez ten czas będziemy tracić nawet pół miliarda złotych miesięcznie – tak wynika z opracowań brytyjskiej firmy, która robiła podobne analizy dla operatorów w Wielkiej Brytanii – wskazuje dyrektor ds. cyberbezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej i krajach nordyckich Huaweia. – Dodatkowy koszt, który będą musieli ponieść operatorzy i niestety przerzucić go na abonentów, jest związany z koniecznością usunięcia obecnie używanego sprzętu z sieci telekomunikacyjnych.
Planowane regulacje prawne dotyczące rynku telekomunikacyjnego mogą wykluczyć z polskiego rynku niektórych inwestorów. Szczególnie dotyczy to firm z Chin
Miasta przechodzą cyfrową rewolucję. Będzie przybywać inteligentnych biurowców i galerii handlowych
Bezpieczeństwo sieci 5G kluczowe dla funkcjonowania państwa. Wymaga rygorystycznej certyfikacji krytycznych elementów infrastruktury [DEPESZA]
Czytaj także
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-04-05: Cyfryzacja polskiej energetyki mocno spowolniła. Pilną potrzebą jest wdrożenie rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-03-07: Polki należą do najbardziej przedsiębiorczych kobiet w UE. Jednak wciąż jest ich zbyt mało w zarządach i radach nadzorczych firm
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.