Newsy

Microsoft: regulacje dot. cookies są zbyt inwazyjne

2013-06-17  |  06:40
Mówi:Michał Jaworski
Funkcja:Dyrektor ds. Strategii Technologicznej
Firma:Microsoft
  • MP4

    Aktualne regulacje dotyczące cookies są zbyt inwazyjne i stanowią utrudnienie dla użytkowników i wydawców stron internetowych – uważa Michał Jaworski, dyrektor ds. strategii technologicznej w firmie Microsoft. Według niego, choć sama idea informowania o wykorzystywaniu „ciasteczek” jest słuszna, to powinna przyjąć inną formę.

     – Tego typu ograniczenia powinny być proste, mniej inwazyjne – przekonuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Michał Jaworski. – Nie może być tak, że teraz 30 mln Polaków klika 60 mln razy tylko po to, żeby zamknąć wyskakujące komunikaty o cookies.

    Regulacje dotyczące cookies obowiązują od 23 marca, gdy weszło w życie znowelizowane prawo telekomunikacyjne. Wymagają one od właścicieli witryn internetowych informowania użytkowników o wykorzystywaniu cookies (pol. ciasteczek) – a więc plików służących gromadzeniu danych o użytkowniku. Dane te są póżniej wykorzystywane w celach komercyjnych – m.in. do targetowania reklam.

     – Regulacje cookies wynikają z obawy przed takim modelem biznesowym, w ramach którego dostajemy wiele rzeczy za darmo, ale przy okazji udzielamy pewnych informacji o sobie, choćby przez zdjęcia, jakie wrzucamy do internetu czy strony, jakie przeglądamy – zauważa Jaworski. – Może to być podstawą do zbadania naszego profilu i jego komercyjnego wykorzystania, np. zaproponowania lepiej dopasowanego kredytu albo odmówienia ubezpieczenia osobom zachowującym się w ryzykowny sposób.

    Regulacje utrudniają życie

    Choć idea regulacji jest słuszna, to forma realizacji tych ograniczeń jest, zdaniem Jaworskiego, problematyczna.

     – Jeśli chcemy za wszelką cenę poinformować nawet osoby, które są najmniej zorientowane w kwestiach internetu, to możemy utrudnić życie milionom ludzi. Nie pojedźmy zbyt daleko w naszym szlachetnym dziele ochrony konsumenta, ponieważ wtedy nie tylko pogorszymy warunki do tworzenia biznesu, ale również pogorszymy innym konsumentom możliwości skorzystania z naprawdę innowacyjnych produktów – mówi Jaworski.

    Jego zdaniem, regulacje powinny być mniej restrykcyjne, ponieważ może to mieć negatywny wpływ na rozwój branży.

     – 30 lat tej branży komputerowej, potem komputerowo-internetowej, potem teleinformatycznej pokazały, że niewielkie ilości regulacji dały szanse na niezwykle szybki rozwój. Nie zepsujmy tego, nie doprowadźmy do tego, że będziemy się mogli poruszać tylko w jakichś twardo określonych ramach – przekonuje dyrektor ds. strategii technologicznej w firmie Microsoft.

    Wadą aktualnego prawa jest także wzbudzanie poczucia zagrożenia wśród konsumentów.

     – Chodzi o to, żeby z jednej strony konsumenci nie czuli się zagrożeni, bo obecnie poczucie zagrożenia jest potęgowane. Po drugie, żeby rządy mogły mieć poczucie spełnionego obowiązku, a biznes by mógł się rozwijać i wprowadzać kolejne innowacje – twierdzi Jaworski.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Edukacja

    Konsument

    Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

    Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.

    Handel

    W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

    Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.