Mówi: | Grzegorz Mróz |
Funkcja: | Zastępca Dyrektora Departamentu Administracji Podatkowej |
Firma: | Ministerstwo Finansów |
Ministerstwo Finansów chce likwidacji punktów karnych dopiero po opłaceniu mandatu
Ministerstwo Finansów proponuje wprowadzenie przepisów, które skłoniłyby Polaków do dobrowolnego płacenia mandatów w terminie. Takim rozwiązaniem mogłaby być na przykład możliwość ubiegania się o prawo jazdy dopiero po uregulowaniu zaległych należności. Obecnie ponad połowę mandatów trzeba egzekwować, często od osób młodych, uczących się i bez własnych dochodów. Według resortu to rozwiązanie ostateczne.
– To jest problem przede wszystkim działań po stronie wierzyciela, który powinien stosować wszystkie możliwe środki, żeby doprowadzić do likwidacji tych należności. Mówimy o tym, aby komunikować się ze zobowiązanym, żeby zachęcać ukaranych do tego, aby płacili swoje długi. Egzekucja jest ostatecznością i de facto nie chcemy jej w ogóle stosować – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Grzegorz Mróz, zastępca dyrektora departamentu administracji podatkowej w Ministerstwie Finansów.
Mróz podkreśla, że celem resortu jest doprowadzenie do sytuacji, w której ukarani mandatami Polacy płacą je dobrowolnie. Poza przypomnieniami ze strony instytucji państwowych nakładających mandat, w prawie powinny znaleźć się zapisy skłaniające do regulowania należności o czasie.
Według Mroza przykładowym rozwiązaniem mogłaby być likwidacja punktów karnych dopiero po zapłaceniu mandatu. Obecnie kierowcy, którzy otrzymali mandat, mogą zlikwidować swoje punkty karne poprzez specjalny kurs niezależnie od tego, czy zapłacili karę.
– To byłoby głównie skuteczne wobec osób, które nie mają majątku. Na przykład młode osoby, korzystające z samochodu rodziców, które uważają, że są bezkarne, ale zależy im na prawie jazdy. W sytuacji gdyby były zmuszone do zmniejszenia swoich punktów karnych, znalazłyby się pieniądze również na zapłacenie mandatu – wyjaśnia Mróz.
Według niego w każdym państwie są ludzie, którzy unikają płacenia mandatów, podobnie jak podatków czy innych zobowiązań publiczno-prawnych.
W tej chwili polskie instytucje mają do dyspozycji głównie narzędzia związane z egzekucją zaległości.
– Każde z nich opiera się na przymusie: zajęcie rachunku bankowego, zajęcie pensji, zajęcie ruchomości. Oczywiście jest kwestia kosztów egzekucyjnych – to jest element, który wymaga poprawy tak aby one też były dolegliwe dla zobowiązanych. To wprawdzie nie jest korzystne dla naszych dłużników, ale taka jest rola kary, powinni oni poczuć, że jak doprowadzają do egzekucji, to musi ich to kosztować – uważa urzędnik resortu finansów.
Mróz podkreśla, że wysokie koszty egzekucji mogą zachęcić Polaków do dobrowolnego i terminowego płacenia mandatów. Wymaga to jednak usprawnienia technicznego metod egzekucji takich należności, bo obecnie aż ok. 30 proc. nałożonych kar nie udaje się w ogóle wyegzekwować.
Jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, Polska traci rocznie 100 mln złotych z uwagi na przedawnienie mandatów, których nie udaje się wyegzekwować. Tylko 47 proc. mandatów i kar administracyjnych jest płaconych w terminie. Kolejnych 20 proc. udaje się ściągnąć w wyniku postępowania egzekucyjnego. Reszta pozostaje niezapłacona. Na koniec 2011 r. zaległości z poprzednich lat wyniosły 609 mln zł – niemal dokładnie tyle samo, ile roczne wpływy z mandatów i kar administracyjnych.
Czytaj także
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-07-21: Dane statystyczne pomogą przyspieszyć rozwój turystyki. Posłużą również do promocji turystycznej Polski
- 2025-07-04: Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-07-07: Firmy czekają na ostateczne przepisy dotyczące Krajowego Systemu e-Faktur. Mają być gotowe w wakacje
- 2025-07-04: W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-18: Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

60 proc. młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE. Chcą mieć udział w kształtowaniu jej polityk
Tegoroczny Eurobarometr wskazuje, że sześciu na 10 młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE i uważa, że ich kraje korzystają z obecności w Unii. Doceniają przede wszystkim swobodę podróżowania bez granic i paszportów. Jednocześnie deklarują chęć większego wpływu na kierunek, w którym rozwijana jest wspólnota, i wskazują na nowe wyzwania, przed którymi stoi ich pokolenie i którymi UE powinna się zająć.
Konsument
Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.
Handel
W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.