Newsy

Nieudany bal sylwestrowy można zareklamować

2016-12-30  |  06:20
Mówi:Katarzyna Chwesiuk
Funkcja:prawnik
Firma:Federacja Konsumentów
  • MP4
  • Z sondaży wynika, że ponad 80 proc. Polaków chce uczcić tegorocznego sylwestra. Federacja Konsumentów przypomina, że w przypadku niezgodnej z umową zabawy sylwestrowej, można ją zareklamować. Organizator ponosi też odpowiedzialność za zniszczone lub zagubione rzeczy osobiste pozostawione w szatni. Również biuro podróży, które organizuje kilkudniowy wyjazd połączony z zabawą noworoczną, musi uwzględnić reklamację w przypadku niedotrzymania warunków umowy.

    W przypadku udziału w balu czy imprezie sylwestrowej mamy do czynienia z umową dotyczącą rezultatu zaplanowanych działań. Jako konsumenci oczekujemy przede wszystkim tego, że będziemy się dobrze bawić na imprezie, która została dobrze zorganizowana, w sposób przewidziany programem i ustalony z organizatorem. W przeciwnym razie taką imprezę możemy zareklamować, powołując się na przepisy o rękojmi przy sprzedaży – mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Chwesiuk, prawnik z Federacji Konsumentów.

    Z sondażu przeprowadzonego na początku grudnia przez IQS wynika, że tegorocznego sylwestra zamierza świętować 81 proc. Polaków, z czego 16 proc. spędzi go na wyjeździe. Średnia zadeklarowana kwota, którą w tym roku Polacy wydadzą na przedsylwestrowe przygotowania, wynosi 680 zł. Federacja Konsumentów przypomina, że prawa w zakresie ochrony konsumentów obowiązują również w przypadku zorganizowanej imprezy sylwestrowej, dlatego warto zawczasu pisemnie ustalić z organizatorem jej harmonogram i warunki.

    – Trzeba ustalić z organizatorem, ile ma być posiłków, w jakiej formie podane, czy będzie catering albo obsługa kelnerska, czy ma być muzyka na żywo i alkohol. Jeżeli zadbamy o szczegóły wcześniej i będziemy mieć korespondencję mailową z organizatorem, foldery albo regulaminy, to wówczas łatwiej będzie złożyć reklamację – przypomina Katarzyna Chwesiuk.

    Konsument niezadowolony z organizacji imprezy sylwestrowej może ją zareklamować, powołując się na art. 560 Kodeksu cywilnego. Zdaniem prawnika najlepiej jak najszybciej złożyć pisemną reklamację u organizatora, domagając się proporcjonalnego do niedogodności zwrotu gotówki.

    Można również zażądać naprawienia szkody w związku ze źle wykonaną usługą. Przykładowo, jeżeli był zaplanowany catering, ale firma cateringowa, z którą współpracuje organizator, nie przyjechała i musimy zamówić jedzenie na własny koszt, wtedy trzeba koniecznie poprosić o rachunek, który można przedłożyć w ramach reklamacji i zażądać zwrotu kosztów – mówi Katarzyna Chwesiuk.

    Prawniczka Federacji Konsumentów przestrzega, że organizator balu lub imprezy sylwestrowej może próbować zrzucić odpowiedzialność na podwykonawcę, w tym przykładzie na firmę cateringową. Jest to jednak sprzeczne z prawem, ponieważ to organizator odpowiedzialny za wykonanie usługi ponosi wyłączne koszty wszystkich ewentualnych roszczeń i nie może on zrzucić z siebie odpowiedzialności.

    Federacja Konsumentów przypomina, że organizator odpowiada też za wszystkie rzeczy osobiste gości. Często w klubach, restauracjach czy teatrach klienci natykają się na informację, że „w razie zgubienia bądź zniszczenia pozostawionych rzeczy szatnia nie ponosi odpowiedzialności”. To również praktyka sprzeczna z prawem, wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

    Wyobraźmy sobie sytuację, w której po całonocnej imprezie idziemy do szatni i słyszymy: „Nie mamy Pana płaszcza". W takiej sytuacji trzeba pamiętać, że to organizator imprezy odpowiada za pozostawione w szatni rzeczy osobiste i wszystkie roszczenia z tytułu ich zniszczenia lub zagubienia należy kierować do niego – mówi Katarzyna Chwesiuk.

    Przed końcem roku wiele biur podróży wprowadza do oferty kilkudniowe wycieczki, w których programie przewidziany jest bal albo zabawa sylwestrowa. Takie noworoczne wyjazdy są coraz bardziej popularne. W przypadku niedotrzymania warunków umowy przez biuro podróży, taką usługę również można zareklamować na postawie ustawy o usługach turystycznych.

    Jeżeli umowa o świadczeniu usług turystycznych jest nienależycie wykonana, możemy zażądać zadośćuczynienia. Najpierw trzeba jednak oszacować doznane krzywdy, na przykład zmarnowany urlop – wskazuje Katarzyna Chwesiuk.

    Prawniczka Federacji Konsumentów podkreśla, że w przypadku reklamacji usług turystycznych ważny jest termin. Skarga do biura podróży powinna wpłynąć maksymalnie w ciągu 30 dni od zakończenia usługi. Jeżeli w trakcie kolejnych 30 dni organizator wycieczki nie ustosunkuje się do reklamacji, to będzie to oznaczało, że ją uwzględnił. Wówczas jest zobowiązany zwrócić konsumentowi pieniądze albo zaspokoić jego roszczenia.

    Ważne, aby reklamacja miała formę pisemną, na wypadek gdyby sprawa miała się skończyć w sądzie. Trzeba pamiętać, że jeżeli w reklamacji żądamy obniżenia kosztów usługi, to organizator imprezy sylwestrowej ma 14 dni na odpowiedź. Natomiast jeżeli domagamy się zwrotu gotówki, wówczas ten termin nie ma zastosowania, ale organizator powinien się ustosunkować do reklamacji w miarę szybko – mówi Katarzyna Chwesiuk.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.