Mówi: | dr Magdalena Rycak |
Funkcja: | kierownik studiów podyplomowych Prawo Pracy i Ubezpieczeń Społecznych |
Firma: | Uczelnia Łazarskiego |
Nowe przepisy nałożyły na agencje pracy tymczasowej więcej obowiązków. Kobiety w ciąży mogą liczyć na większą ochronę
Agencje pracy tymczasowej mierzą się z nowymi wyzwaniami. Ograniczenie okresu, w jakim dany pracownik tymczasowy może pracować dla jednej firmy, wprowadzenie większej ochrony pracownic w ciąży i zmiany w sposobie wypłacania wynagrodzenia urlopowego mogą sprawić, że część agencji przestanie istnieć. Obowiązujące od czerwca tego roku zmiany eksperci oceniają pozytywnie. Część z nieuczciwych agencji zrezygnuje z tej działalności, a pracownicy tymczasowi zostali objęci większą ochroną – wskazuje dr Magdalena Rycak z Uczelni Łazarskiego.
– W czerwcu 2017 roku weszło w życie wiele zmian dotyczących zatrudniania pracowników tymczasowych. Najważniejsze dotyczą ograniczenia w praktyce czasu zatrudniania pracowników tymczasowych i osób zatrudnionych przez agencje pracy tymczasowej na podstawie umów cywilno-prawnych przez agencje pracy tymczasowej, ale też przez pracodawców użytkowników. Ten okres maksymalnego zatrudnienia wynosi teraz 18 miesięcy w ciągu 36 miesięcy – przypomina w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Magdalena Rycak, radca prawny, kierownik studiów podyplomowych Prawo Pracy i Ubezpieczeń Społecznych – Kadry i Płace w Uczelni Łazarskiego.
Dotychczas pracownik mógł pracować nie dłużej niż 18 miesięcy dla danej agencji pracy tymczasowej. Po zmianach limit ten stosuje się już nie tylko do agencji pracy, lecz także do zatrudnienia u pracodawcy użytkownika. Nawet po zmianie agencji pracy pracownik nadal może pracować tylko 18 miesięcy w ramach 36 kolejnych miesięcy na rzecz jednej firmy.
Niedostosowanie się do tego wymogu może oznaczać grzywnę w wysokości do 30 tys. zł. Ma to wyeliminować sytuacje, które przeczyły idei pracy tymczasowej, kiedy dana osoba pracowała u jednego pracodawcy nawet kilka lat, zmieniając tylko pośredniczące w zatrudnieniu agencje pracy tymczasowej.
– W ślad za tą zmianą wchodzi w życie szereg innych, w tym nakładające na pracodawcę użytkownika dodatkowe obowiązki informacyjne. Doszedł też obowiązek umieszczania w świadectwie pracy informacji przez jaki czas i na rzecz jakiego pracodawcy użytkownika dany pracownik tymczasowy pracował oraz wydawania analogicznych zaświadczeń w przypadku zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych – mówi Magdalena Rycak.
Wśród nowych obowiązków informacyjnych, które spoczywają na pracodawcy, jest m.in. prowadzenie ewidencji osób wykonujących pracę tymczasową zawierającą informacje o dacie rozpoczęcia i dacie zakończenia wykonywania takiej pracy.
Ustawa przyniosła też inne istotne zmiany, na przykład ochronę dla kobiet w ciąży. Do tej pory osoby pracujące w oparciu o umowę o pracę tymczasową nie miały gwarancji przedłużenia umowy, gdy okazywało się, że są w ciąży. Teraz kobiety zatrudnione w danej agencji pracy tymczasowej przez co najmniej dwa miesiące w momencie zakończenia trzeciego miesiąca ciąży zyskują gwarancję, że umowa będzie musiała zostać przedłużona do dnia porodu.
– Wcześniej takie umowy bywały rozwiązywane albo same się rozwiązywały, więc w dniu porodu takie pracownice nie nabywały prawa do zasiłku macierzyńskiego. To jest bardzo duża zmiana na korzyść pracownic tymczasowych – przekonuje ekspertka.
Nowe przepisy rozszerzają też katalog wykroczeń, z których każde zagrożone jest karą grzywny od 1 tys. do 30 tys. zł. Do najważniejszych eksperci zaliczają zastępowanie pracą tymczasową pracowników uczestniczących w strajku, naruszanie zakazu zatrudniania pracowników zwolnionych w okresie ostatnich trzech miesięcy z zakładu z przyczyn niedotyczących pracowników czy przekroczenie dopuszczalnych okresów, na jakie może być pracownikowi tymczasowemu powierzona praca tymczasowa.
– Te zmiany miały na celu uszczelnienie systemu. Było dużo obowiązków w ustawie nałożonych na pracodawcę użytkownika, za których niewypełnieniem nie szły żadne sankcje. Pracodawca użytkownik miał i nadal ma obowiązek prowadzenia ewidencji czasu pracy pracowników tymczasowych, ale do tej pory, jeśli tego nie robił, nie groziły mu żadne sankcje. Teraz po zmianie prawa pracodawca popełnia wykroczenie np. za nieprowadzenie ewidencji czasu pracy czy za nieudzielenie zgodnie z przepisami ustawy urlopu wypoczynkowego – tłumaczy kierownik studiów podyplomowych z prawa pracy w Uczelni Łazarskiego. – Istotna zmiana jest też w sposobie wypłacania i obliczania wynagrodzenia urlopowego pracownikom tymczasowym oraz ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy – dodaje.
Pracownicy tymczasowi są najliczniejszą grupą zatrudnianą przez agencje pracy. W 2016 roku za ich pośrednictwem prace znalazło 1,2 mln osób. Dane resortu rodziny, pracy i polityki społecznej wskazują, że w ubiegłym roku pracowników tymczasowych zatrudniło 18,6 tys. firm (9 proc. wzrost rdr.). Większy popyt na pracowników tymczasowych sprawia, że rośnie też średnie wynagrodzenie. Z danych Polskiego Forum HR wynika, że za godzinę pracy płaci się 14,49 zł brutto, a miesięcznie wynagrodzenie przekracza 2,4 tys. zł (wzrost o 11 proc.). Zdaniem ekspertki nowe przepisy będą mieć pozytywny wpływ na rynek pracy w Polsce.
– Przepisy ucywilizują rynek pracy tymczasowej, chociaż część kwestii wciąż wymaga ponownej nowelizacji. Na pewno będą one pozytywne dla pracowników tymczasowych, bo zostali oni objęci większą ochroną, zwłaszcza pracownice tymczasowe w ciąży. Ta zmiana raczej nie doprowadzi do zwiększenia zainteresowania pracą tymczasową, ze względu na zmniejszenie dysproporcji w usprawnieniach pracowników tymczasowych i stałych. Z punktu widzenia interesów pracowników zazwyczaj bardziej korzystna jest praca stała na rzecz jednego pracodawcy, u którego jednocześnie wykonywana jest praca. Dla części nieuczciwych agencji tego typu biznes może się stać nieopłacalny. Na skutek zmian część tych nieuczciwych agencji może zrezygnować z tego typu działalności, co będzie pozytywne dla rynku pracy – podkreśla dr Magdalena Rycak.
Czytaj także
- 2024-11-21: Prawa dzieci wciąż nie są wszędzie respektowane i chronione. W Polsce brakuje ważnego mechanizmu ochrony międzynarodowej
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-25: Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.