Mówi: | Anna Rak |
Funkcja: | country manager |
Firma: | Trusted Shops w Polsce |
Piłkarskie e-sklepy nie grają fair. Część z nich wprowadza konsumentów w błąd
Sklepy internetowe klubów piłkarskich nie spełniają kryteriów dotyczących praw klientów i ochrony kupujących – wynika z badania Trusted Shops, firmy oferującej gwarancję zwrotu pieniędzy klientom sklepów internetowych. Co więcej, wiele z nich stosowało sprzeczne z prawem praktyki handlowe albo wprowadzało kibiców w błąd. Najlepiej w rankingu wypadł e-sklep Cracovii, a najgorzej – Korony Kielce.
– Tuż przed rozpoczęciem kolejnego sezonu Ekstraklasy przeprowadziliśmy badanie sklepów internetowych klubów piłkarskich i niestety żaden z nich nie spełnił wszystkich naszych kryteriów. Są kluby, które mają dobre sklepy, ale niestety wiele z nich zasłużyło na żółtą, a nawet czerwoną kartkę – mówi agencji Newseria Biznes Anna Rak, country manager Trusted Shops.
W przeddzień nowego sezonu Trusted Shops sprawdziło sklepy internetowe, które należą do największych klubów piłkarskich w Polsce. Żaden z nich nie otrzymał największej liczby punktów (46). Najwyżej uplasował się internetowy sklep Cracovii (39 pkt). Drugie miejsce ex aequo zajęły GKS Katowice (36 pkt), Wisła Kraków (36 pkt) oraz Pogoń Szczecin (36 pkt). Warszawska Legia, z wynikiem 30 punktów, zajęła dopiero ósme miejsce w rankingu. Ostatnie pozycje zajęły kolejno e-sklepy Jagiellonii (11 pkt) oraz Korony Kielce (6 pkt), które stosowały wobec konsumentów największą liczbę sprzecznych z przepisami praktyk handlowych.
– Sklepom zdarzają się błędy czy wprowadzanie konsumenta w błąd w tym podstawowym prawie – prawie do odstąpienia od umowy – mówi Anna Rak.
Zgodnie z przepisami w ciągu 14 dni od otrzymania towaru konsument może z niego zrezygnować bez podawania przyczyny. Kolejne 14 dni przysługuje mu na odesłanie przesyłki. Klubowe e-sklepy najczęściej skracają ten czas lub też mylą oba pojęcia i traktują je jako tożsame. Tak jest np. w internetowym sklepie Legii, który informuje kibiców o 14-dniowym terminie na zwrot od momentu otrzymania przesyłki. Wiele e-sklepów uzależnia też zwroty od tego, czy towar ma zachowane oryginalne metki.
– W takiej sytuacji konsument może skorzystać ze swojego prawa i zwrócić towar, ale może się spodziewać, że otrzyma obniżoną kwotę zwrotu, bo sklep także jest prawnie chroniony – mówi Anna Rak.
Klient nie może także zostać ukarany za to, że korzysta ze swojego prawa i zwróci towar bez podawania przyczyny.
– W jednym ze sklepów znaleźliśmy nawet informację, że jeżeli konsument skorzysta ze swojego podstawowego prawa do odstąpienia od umowy i nie poinformuje sklepu, dlaczego to zrobił, to sklep sobie zastrzega, że w przyszłości nie będzie już zawierał z nim transakcji. Oczywiście, taka praktyka też jest niedozwolona – podkreśla Anna Rak.
Kolejną nieprzepisową praktyką, stosowaną przez klubowe e-sklepy, jest łączenie zgód na przetwarzanie danych osobowych w celu związanym z zakupem, ze zgodą na wysyłanie informacji handlowych od sklepu lub jego partnerów. Przykładowo, w e-sklepie Piasta Gliwice nie można się zarejestrować bez zaznaczenia pola, przy którym klient wyraża zgodę na przetwarzanie jego danych w celach marketingowych i promocyjnych. Podobną strategię stosuje e-sklep Wisły Kraków. Trusted Shops przypomina, że zgodnie z przepisami konsument powinien wyrazić taką zgodę dobrowolnie i oddzielnie, a zakup nie powinien być uzależniany od jej wyrażenia.
– Jeżeli konsument czuje, że jego prawa w sieci nie są respektowane, może się zgłosić do miejskiego lub powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów lub do Federacji Konsumentów. Tam na pewno otrzyma pomoc. Dodatkowo, może też zadzwonić na infolinię, która jest udostępniona przez UOKIK – radzi Anna Rak.
Trusted Shops to europejski znak jakości przyznawany najlepszym sklepom internetowym. Zanim go otrzymają, eksperci prowadzą audyt e-sklepu pod kątem zgodności jego regulaminu z przepisami, standardów obsługi i organizacji sprzedaży. Dodatkowo Trusted Shops oferuje klientom sklepów internetowych gwarancję zwrotu pieniędzy.
Czytaj także
- 2024-10-24: Qczaj: Robię kurs na prawo jazdy. Będę jeździł fajnym samochodem „na bogato”, bo zapracowałem na porządne auto
- 2024-10-14: Grzegorz Krychowiak: Mieszkam od lat we Francji i kultura tego kraju jest mi bliska jak polska. Poświęciłem bardzo dużo, żeby osiągnąć sukces
- 2024-09-26: W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
- 2024-08-27: Do klubów fitness chodzi o 40 proc. więcej osób niż przed pandemią. Sieci takich obiektów szybko się rozbudowują
- 2024-08-20: Nowa dyrektywa będzie wymagać od korporacji należytej staranności w zrównoważonym rozwoju. Duży nacisk położono na prawa człowieka
- 2024-08-05: Igrzyska w Paryżu znacznie tańsze od poprzednich letnich imprez sportowych. Choć gości jest mniej, niż oczekiwano, korzyści mogą być znaczące
- 2024-08-08: Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Firmy mają problem z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności
- 2024-08-19: Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.