Mówi: | Stefan Majerowski |
Funkcja: | menadżer w Dziale Doradztwa Podatkowego |
Firma: | EY |
Podatek od sprzedaży detalicznej wchodzi w życie. Obejmie ok. 200 firm, głównie zagraniczne sieci handlowe
Od dzisiaj wchodzi w życie podatek od sprzedaży detalicznej. Podstawę opodatkowania stanowić będzie osiągnięta w danym miesiącu nadwyżka przychodu ze sprzedaży detalicznej ponad kwotę 17 mln zł. Podatek będzie musiało płacić ok. 200 firm, z czego – co budzi największe kontrowersje – 95 proc. to zagraniczne sieci handlowe. Do budżetu w tym roku wpłynie z tego tytułu ok. 400 mln zł. Podatek uszczupli jednak kasy samorządów, które w ostatnim kwartale mogą stracić ponad 80 mln zł.
– Podatek od sprzedaży detalicznej udało się wprowadzić po długich debatach i wątpliwościach w różnych branżach. Obowiązuje od 1 września, nie od 1 stycznia, tak jak pierwotnie planowano, przyjmuje też inny niż pierwotnie zakładany zakres opodatkowania – mówi agencji Newseria Biznes Stefan Majerowski, menadżer w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy EY.
Opodatkowaniu będzie podlegał przychód ze sprzedaży detalicznej, czyli dokonywanej na rzecz konsumentów. Podstawę opodatkowania stanowić będzie osiągnięta w danym miesiącu nadwyżka przychodu ze sprzedaży detalicznej ponad kwotę 17 mln zł. Ustawa wprowadza też dwie stawki podatkowe – 0,8 proc. dla miesięcznej podstawy opodatkowania pomiędzy kwotą 17 mln zł i 170 mln zł oraz 1,4 proc. od nadwyżki podstawy opodatkowania ponad kwotę 170 mln zł miesięcznie.
– Co miesiąc każdy podmiot musi weryfikować swój poziom przychodów pod kątem podatku. Nie znaczy to, że nadwyżka jednego podatku może być przeniesiona do kolejnego, tam, gdzie tej nadwyżki do opodatkowania nie będzie – wskazuje ekspert.
Świadczenia unikną sklepy internetowe, niezależnie od wysokości osiąganych przychodów. Z listy towarów wyłączonych spod opodatkowania zostały wykreślone towary zbywane w ramach świadczenia usług gastronomicznych.
Ustanowienie dość wysokiej kwoty wolnej od podatku (17 mln zł) mocno ograniczyło krąg podatników.
– Ministerstwo Finansów deklaruje, że opodatkowanych zostanie około 200 podmiotów, więc nie jest to duża skala. Mam wrażenie, że nie wszystkie podmioty mają świadomość tego opodatkowania. Okazuje się, że mniejsze podmioty, które wcześniej z punktu widzenia celu ustawy nie miały podlegać opodatkowaniu, łapią się jednak na ten wysoki miesięczny próg – mówi Majerowski.
Mimo to ekspert firmy doradczej EY pozytywnie ocenia stan przygotowania rynku do nowego podatku. Tym bardziej że pierwotnie przepisy miały wejść w życie z początkiem 2016 roku. Z uwagi na miesięczny charakter rozliczeń pierwsze deklaracje będą musiały być złożone do 25 października.
– Podatnicy byli bardzo mocno zaangażowani w proces legislacyjny, przygotowywali się i to widać. Pytania, które dzisiaj dostajemy, są bardzo specyficzne i dotyczą konkretnych elementów, które nie do końca zostały chyba przewidziane przez ustawodawcę jako stanowiące problemy dla podatników – zaznacza ekspert.
Nowe przepisy budzą wiele kontrowersji ze względu na fakt, że obciążone podatkiem będą przede wszystkim zagraniczne sieci handlowe. Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji szacuje, że 80 proc. podatku przypadnie 10 zagranicznym sieciom handlowym. Organizacja zrzeszająca handlowców w UE EuroCommerce wskazuje natomiast, że dziesięciu największych zagranicznych detalistów będzie opłacało 95,3 proc. podatku, a największe polskie sieci nieco mniej niż 5 proc. Jak wyjaśnia Majerowski, budzi to wątpliwości Komisji Europejskiej w zakresie naruszenia prawa konkurencji czy udzielania mniejszym podmiotom nieuprawnionej pomocy publicznej.
– Z doniesień prasowych wynika, że została już złożona skarga w Komisji Europejskiej na wchodzący dzisiaj podatek. Nie wykluczam więc sytuacji, w której okaże się za kilka miesięcy, że podatek jest np. niezgodny z prawem europejskim i tym samym nie może być stosowany w Polsce. Pojawi się wtedy oczywiście możliwość do odzyskiwania podatku zapłaconego przez przedsiębiorstwa, które niesłusznie zostały nim obciążone – tłumaczy Stefan Majerowski.
Z uwagi na opóźnienie we wprowadzeniu podatku do końca roku z tytułu nowej daniny wpłynie niecałe 400 mln zł. Jednak uszczupli ona nieco kasy samorządów. Część podatku dochodowego (PIT i CIT) trafia właśnie do nich. Podatek handlowy będzie zaś wliczany do kosztów uzyskania przychodów w CIT i PIT, a co za tym idzie – zmniejszy wysokość płaconego podatku dochodowego i tym samym dochody budżetowe samorządów. Ministerstwo Finansów ocenia, że w czwartym kwartale tego roku do kasy samorządów wpłynie 82 mln zł mniej.
– Dochód z podatku ze sprzedaży detalicznej będzie stanowił źródło budżetu państwa. W przypadku jednostek samorządu terytorialnego dochody będą uszczuplone ze względu na ukosztowienie ich dla celów podatków dochodowych – mówi Majerowski.
Czytaj także
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-03: Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
- 2025-01-14: Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna
- 2024-12-20: Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
- 2024-12-23: Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-09: Szwedzka Akademia Nauk uhonorowała lata pracy nad sztuczną inteligencją. Nagroda Nobla trafiła do twórców sztucznych sieci neuronowych
- 2024-11-14: Sieci handlowe oferują coraz więcej ryb ze zrównoważonych połowów. Lidl i Kaufland wśród liderów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
W 2025 roku Ryanair planuje przewieźć 18,3 mln pasażerów z Polski. Nasz kraj jest w czołówce najszybciej rosnących rynków irlandzkiej linii. Największych przyrostów liczby pasażerów Ryanair spodziewa się w Krakowie czy Katowicach. Jednocześnie linia wyklucza obecnie możliwość uruchomienia połączeń z lotniska w Radomiu. – Jeżeli chodzi o infrastrukturę w centralnej Polsce, to na tę chwilę jesteśmy zaspokojeni – mówi Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Transport
Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności

Mimo coraz częściej pojawiających się prognoz dotyczących częściowego odejścia Europy od elektromobilności Bruksela nadal pozostaje przy stanowisku, że po 2035 roku motoryzacyjny rynek pierwotny będą stanowiły wyłącznie samochody zeroemisyjne. – Nie będzie całkowitego odwrotu od elektromobilności w Unii Europejskiej. W grę wchodzi jedynie pewne poluzowanie norm i przepisów – uważa Adam Holewa, członek zarządu oraz dyrektor ds. motoryzacji w spółce Boryszew SA. Jego zdaniem przemysł motoryzacyjny na Starym Kontynencie jest gotowy do pełnej elektryfikacji.
Problemy społeczne
Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.