Newsy

Ponad połowa Polaków krytycznie ocenia wymiar sprawiedliwości. Potrzebne są PR-owe działania, które zmienią ten wizerunek

2017-08-03  |  06:50

Cykliczne sondaże pokazują, że ponad połowa Polaków ma negatywne opinie dotyczące działania wymiaru sprawiedliwości. Również dziennikarze wskazują na wizerunkowe grzechy polskich sądów. Zdaniem ekspertów od komunikacji i PR niezależnie od poglądów politycznych, potrzebna jest otwarta debata i kampania społeczna, które pokaże, jak działają w Polsce sądy. Z kolei sędziowie powinni uprościć język, którym komunikują się z obywatelami i bezwzględnie przestrzegać etyki zawodowej. Dopiero wtedy uda się poprawić wizerunek polskiego sądownictwa. 

Proponowana przez PiS reforma wymiaru sprawiedliwości to jeden z najważniejszych tematów ostatnich tygodni. W toczącej się dyskusji często powracał wątek braku społecznego zaufania do wymiaru sprawiedliwości i złego wizerunku polskich sądów i prokuratury.

Z badań CBOS wynika, że ich działalność jest raczej przedmiotem krytyki niż aprobaty. W marcowym sondażu ponad połowa (51 proc.) Polaków negatywnie oceniła ogólne funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, natomiast pozytywną opinię miało 36 proc. badanych. Tylko 2 proc. stwierdziło, że wymiar sprawiedliwości działa „zdecydowanie dobrze”. Natomiast „zdecydowanie złą” ocenę wystawiło 12 proc. Polaków.

Wśród największych bolączek polskiego systemu sprawiedliwości Polacy wymienili przede wszystkim przewlekłość postępowań sądowych (48 proc.) oraz skomplikowane procedury (33 proc.), korupcję wśród sędziów (30 proc.), a także orzekanie zbyt niskich kar (23 proc.) oraz wydawanie wyroków na podstawie niewystarczającego materiału dowodowego (15 proc.). Dalej Polacy wskazywali również nagminne opóźnienia rozpraw, zbyt wysokie koszty postępowań sądowych, złą organizację pracy, niekompetencję sędziów i niewłaściwe traktowanie obywateli.

– Wizerunek polskiego wymiaru sprawiedliwości to temat wielowątkowy i skomplikowany. Z ankiety, którą przeprowadzono dwa lata temu wśród 153 dziennikarzy mediów ogólnopolskich i lokalnych, wyłoniła się lista grzechów wizerunkowych polskich sądów. Na tej liście są punkty takie, jak zła współpraca z dziennikarzami, brak szybkiej reakcji, opóźnienia w udzielaniu komentarzy, używanie niezrozumiałego języka, mała aktywność rzeczników prasowych i brak chwalenia się pozytywnymi działaniami, które sądy mają na swoim koncie – mówi agencji Newseria Joanna Jałowiec, redaktor naczelna serwisu PRoto.pl.

Złe postrzeganie wymiaru sprawiedliwości jest po części winą mniejszych lub większych potknięć wizerunkowych osób, które odpowiadają za relacje z mediami. Wpływają na to jednak również bariery biurokratyczne i sztywne przepisy, przeładowanie obowiązkami rzeczników prasowych sądów rejonowych i apelacyjnych (którzy równolegle zajmują się orzecznictwem), zbyt mała liczba biur prasowych i osób odpowiedzialnych za komunikację oraz brak jednolitego modelu kontaktów z mediami.

– Co ciekawe, rzecznicy prasowi sądów apelacyjnych i rejonowych zapytani o to, co należałoby poprawić, jednogłośnie stwierdzają, że konieczne byłoby stworzenie biura prasowego na szczeblu centralnym. Takie centralne biuro prasowe zajmowałoby się kształtowaniem strategii informacyjnej, reprezentowało sądy w mediach ogólnopolskich i wpierało działania lokalnych rzeczników – mówi Joanna Jałowiec.

Pod koniec lipca serwis PRoto.pl zapytał ekspertów od komunikacji i PR-u o wizerunek sądownictwa i sposoby na jego poprawienie oraz błędy, które popełniał przez lata polski wymiar sprawiedliwości. Specjaliści ocenili, że – niezależnie od politycznych sporów – konieczna jest reforma sądownictwa, która sprawi, że wymiar sprawiedliwości będzie bardziej przyjazny dla zwykłych obywateli.

– Fundamentalną sprawą jest też zmiana języka używanego przez sędziów i rzeczników prasowych na bardziej zrozumiały. Inne pomysły ekspertów PR to m.in. szkolenia dotyczące formułowania i przekazywania zrozumiałych komunikatów, niezamiatanie pod dywan spraw, które są niewygodne dla środowiska sędziowskiego oraz przeprowadzenie ogólnopolskiej kampanii połączonej z debatą publiczną na temat funkcjonowania sądów – wskazuje Joanna Jałowiec.

Zdaniem ekspertów opinia na temat wymiaru sprawiedliwości kształtuje się w kontakcie z obywatelami. Dlatego potrzebna jest społeczna kampania, która pokazałaby w sposób transparentny, jak działa w Polsce sądownictwo.

– Bardzo ważne jest też etyczne zachowanie samych sędziów. Bez tego nie sprawdzą się nawet najlepsze pomysły – mówi Joanna Jałowiec.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Rolnictwo

Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.