Newsy

Pracownik może odmówić wykonywania pracy w upale. Firma ma obowiązek zapewnić mu napoje i odpowiednie warunki

2017-07-20  |  06:35

W trakcie letnich upałów na pracodawcach ciążą dodatkowe obowiązki. Zgodnie z prawem pracy, gdy temperatury sięgają określonych poziomów, muszą oni nieodpłatnie zapewnić pracownikom dostęp do zimnych napojów. Mogą także wydłużyć pracownikom przerwy tak, by w najgorętszym okresie dnia nie przebywali na słońcu. Jeżeli firmy nie zapewniają odpowiednich warunków do pracy, to pracownicy mogą odmówić wykonywania obowiązków. Za zaniedbania pracodawcy grozi też grzywna w wysokości od 1 tys. do nawet 30 tys. zł. 

Pracodawca ma obowiązek organizować pracę zgodnie z zasadami BHP i zapewnić pracownikom komfortowe warunki. W trakcie upałów ciąży na nim obowiązek zapewnienia pracownikom dostępu do wody pitnej – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Zalewski z Głównego Inspektoratu Pracy.

Wysoka temperatura w miejscu pracy nie tylko wpływa na samopoczucie, lecz także obniża wydajność pracowników. Jeżeli odbiega od optymalnej, to praca staje się uciążliwa i mniej efektywna. W skrajnych przypadkach wysoka temperatura w miejscu pracy może nawet zaszkodzić zdrowiu, prowadząc do odwodnienia albo wyczerpania cieplnego, które objawia się bólami i zawrotami głowy, zaburzeniami widzenia i ogólnym osłabieniem.

Podczas pracy w wysokich temperaturach, zwłaszcza w okresie letnich upałów, pracodawca ma obowiązek nieodpłatnie zapewnić swoim pracownikom dostęp do wody pitnej i napojów w takiej ilości, która zaspokaja ich potrzeby.

Jeżeli w pobliżu jest źródło wody kranowej, która nadaje się do picia, to pracodawca może uznać, że realizuje swój ustawowy obowiązek. W przypadku pracy na zewnątrz, odległość od źródła wody nie może przekraczać 75 metrów – wyjaśnia Tomasz Zalewski. – Gorzej, gdy warunki, w których pracują pracownicy, są bardziej uciążliwe, na przykład jest to praca na zewnątrz w temperaturze przekraczającej 25 st. C albo praca w pomieszczeniach, w których jest powyżej 28 st. C. W takich przypadkach pracodawca powinien zapewnić pracownikom napoje zawierające odpowiednią dawkę soli mineralnych, które uzupełnią w organizmie pierwiastki utracone w wyniku pocenia – dodaje.

Pracodawca nie może się zwolnić z tego obowiązku, wypłacając ekwiwalent finansowy. Zgodnie z przepisami musi bezpośrednio dostarczyć pracownikom wodę i napoje, które powinny być dostępne w trakcie całego dnia pracy.

Niewywiązanie się z tego obowiązku jest wykroczeniem, za które na pracodawcę może zostać nałożona grzywna w wysokości od 1 tys. do nawet 30 tys. zł. Grzywnę 1–2 tys. zł może nałożyć inspektor pracy w drodze mandatu. Wyższą karę może zasądzić sąd, jednak musi to być naprawdę rażące naruszenie obowiązków pracodawcy. W takich przypadkach inspektor kieruje sprawę do sądu, który nakłada grzywnę i decyduje o jej wysokości – przestrzega Tomasz Zalewski.

Poza zapewnieniem wody i napojów pracodawca może podjąć także inne działania, które zwiększą komfort pracy w wysokich temperaturach. Przykładowo, może wydłużyć pracownikom przerwy albo zmienić godziny pracy tak, żeby nie była ona wykonywana w porze największych upałów.

Państwowa Inspekcja Pracy przypomina też, że osoby, które wykonują prace brudzące na otwartej przestrzeni, w wysokiej temperaturze i bez dostępu do bieżącej wody, muszą mieć zapewnione do celów higienicznych co najmniej 90 litrów wody dziennie. Ten obowiązek również spoczywa na pracodawcy. Kolejnym jest dbanie o czystość urządzeń do wentylacji i klimatyzacji.

Większość nowoczesnych budynków jest wyposażona w klimatyzację. Przepisy nie określają szczegółowo rozwiązań dotyczących klimatyzacji, nie ma w nich mowy o tym, że każdy pracownik musi mieć klimatyzowane stanowisko. Pracodawca powinien jednak pamiętać, że jeżeli w firmie jest już klimatyzacja, to musi ona być bezpieczna i czysta. Nie może być siedliskiem niebezpiecznych organizmów, które mogą wywoływać choroby. Dodatkowo, pracodawca może stosować różnego rodzaju środki ochronne, na przykład rolety, które minimalizują wpływ promieni słonecznych na środowisko pracy – mówi Tomasz Zalewski.

Niekonserwowane urządzenia klimatyzacyjne mogą się stać siedliskiem bakterii Legionelli, które wywołują ostre zapalenie płuc. Dlatego pracodawca ma obowiązek dbać o czystość i sprawność klimatyzatorów. Poza tym urządzenia te nie mogą powodować przeciągów ani wyziębienia pomieszczeń (strumień powietrza nie może być skierowany bezpośrednio na stanowiska pracy).

Specjalista Głównego Inspektoratu Pracy przypomina, że pracownik może odmówić wykonywania swoich obowiązków, jeżeli zbyt wysoka temperatura powoduje jego złe samopoczucie. Nie może być za to ukarany finansowo.

Trzeba pamiętać o tym, że pracownik ma prawo zaprzestać wykonywania pracy, jeżeli warunki zagrażają jego zdrowiu i życiu, a pracodawca nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. W skrajnych wypadkach może on zadeklarować, że warunki na jego stanowisku pracy są tak złe, że czuje się zagrożony i jeżeli sytuacja nie ulegnie poprawie, to odmówi wykonywania swoich obowiązków – przypomina Tomasz Zalewski.

Według Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi 23,9 st. C do maksymalnie 26,7 st. C to optymalna, letnia temperatura dla lekkiej pracy (niefizycznej) wykonywanej na siedząco. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.