Mówi: | Marek Szczepanik |
Funkcja: | doradca podatkowy, partner |
Firma: | Kancelaria Ożóg Tomczykowski |
Raje podatkowe mniej atrakcyjne. Od stycznia nowe zasady opodatkowania kontrolowanych spółek zagranicznych
Od stycznia raje podatkowe przestaną być tak atrakcyjne. Zmienią się bowiem zasady opodatkowania kontrolowanych spółek zagranicznych (CFC). Polski właściciel takiej spółki będzie musiał – po zaistnieniu kilku przesłanek – zapłacić podatek od jej zysków, nawet jeśli nie były one transferowane do kraju. Chyba że udowodni, że prowadzi ona rzeczywistą działalność gospodarczą. Eksperci podkreślają jednak, że w niektórych przypadkach będzie to trudne.
– Zmiany, które mają wejść 1 stycznia 2015 roku, można nazwać rewolucyjnymi – ocenia Marek Szczepanik, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg Tomczykowski. – Ich istotą jest to, że polscy właściciele spółek zagranicznych będą pod pewnymi warunkami płacić podatek dochodowy od zysków uzyskiwanych przez te spółki, nawet jeśli nie są one transferowane do Polski. Czyli jeżeli kontrolowana spółka zagraniczna płaci za niskie podatki bądź nie płaci ich w ogóle, to polski fiskus opodatkuje takie zyski w deklaracji polskiego właściciela.
Znowelizowana ustawa o podatku dochodowym od osób prawnych ma przeciwdziałać przenoszeniu aktywów generujących przychody pasywne do krajów o korzystniejszym systemie podatkowym. W podstawie opodatkowania podatnika będzie trzeba uwzględnić dochody spółek, których siedziba znajduje się w kraju o niższym poziomie opodatkowania, czyli w raju podatkowym.
Jak podkreśla Szczepanik, aby spółka faktycznie zapłaciła podatek w Polsce od spółek zagranicznych, musi jednak zaistnieć kilka przesłanek.
– Po pierwsze, musi być spełniony warunek kontroli – polski właściciel musi posiadać co najmniej 25 proc. udziałów w organach stanowiących. Po drugie, spółka powinna osiągać przychody pasywne, czyli np. odsetki, zyski kapitałowe i dochody z opłat. Trzecim warunkiem jest to, że stawka podatku w odniesieniu do przynajmniej jednego z tych dochodów jest niższa niż 14,25 proc. – wyjaśnia doradca podatkowy.
Przepisy dotyczące opodatkowania CFC nie będą obowiązywały, gdy przychody spółek kontrolowanych nie przekroczą 250 tys. euro. Druga przesłanka wykluczająca pojawi się wówczas, gdy właściciel będzie w stanie udowodnić, że spółka prowadzi za granicą faktyczną działalność gospodarczą, a nie jest sztucznym tworem powstałym dla korzyści podatkowej.
– W przypadku wielu rodzajów działalności nie powinien to być problem. Jeżeli spółka zagraniczna ma sieć sklepów, fabrykę czy inny „namacalny” biznes, to wtedy problemu z udowodnieniem rzeczywistej działalności gospodarczej nie będzie. Pewnym problemem może być udowodnienie działalności w przypadkach, gdy nie jest wymagana obecność pracowników, czyli biznesy internetowe, finansowe, wszelkiego rodzaju spółki holdingowe czy inwestycyjne – mówi Marek Szczepanik.
Ustawa wprawdzie daje pewne wskazówki do oceny działalności prowadzonej przez spółkę zagraniczną, jednak – według eksperta – i tak wiele będzie zależało od interpretacji organów podatkowych.
– Dlatego będzie tutaj pewne pole niedookreśloności. Obawiam się, że dopiero sądy będą mogły pewne kwestie rozstrzygnąć na korzyść bądź niekorzyść podatników – przewiduje ekspert podatkowy.
Podobne regulacje obowiązują w większości krajów Europy Zachodniej, także w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Japonii.
Czytaj także
- 2024-04-10: Co czwarty mikro- i mały przedsiębiorca pracuje 40–60 godzin tygodniowo. Ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji i zwiększania zatrudnienia
- 2024-05-07: Postępowania sądowe w Polsce trwają coraz dłużej. Wydłuża się zwłaszcza czas w sprawach gospodarczych
- 2024-02-29: Związki domagają się zmian na kolei. Problemem jest rozdrobnienie rynku i nieefektywne zagospodarowanie czasu pracy maszynistów
- 2024-02-16: Spór ze związkowcami w PKP Cargo daleki od rozstrzygnięcia. W marcu podobny scenariusz może czekać inne spółki kolejowe
- 2024-03-01: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program
- 2024-02-19: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Przygotowywałam się do finału Miss World w Indiach półtora roku. Zgodnie z ideą konkursu skupiłam się na projektach społecznych i charytatywnych
- 2024-02-09: Prezydent Andrzej Duda wraca z wizyty w Afryce Wschodniej. Wśród tematów oprócz polskich inwestycji także projekty pomocowe i rozwojowe
- 2024-01-26: Napięcia na Bliskim Wschodzie na razie bez większego wpływu na ceny ropy. Może o nich zdecydować sytuacja w Chinach
- 2024-01-24: Przedsiębiorcy patrzą w przyszłość z większym optymizmem. W mniejszym stopniu przeszkadza im niepewność gospodarcza
- 2023-12-05: Koszty realizacji inwestycji kolejowych kilkadziesiąt procent wyższe niż przed wybuchem wojny. Branża apeluje o waloryzację kontraktów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Postępowania sądowe w Polsce trwają coraz dłużej. Wydłuża się zwłaszcza czas w sprawach gospodarczych
Czas trwania postępowań sądowych, zamiast maleć, w ostatnich latach wzrósł. W przypadku spraw gospodarczych przewlekłość procesów może oznaczać paraliż działalności firmy, a w konsekwencji nawet jej upadłość. Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej receptą na ten stan rzeczy powinna być informatyzacja systemu sądowego, zwiększenie jego finansowania oraz ograniczenia zakresu przypadających do rozstrzygnięcia spraw, w których orzeczenia nie wymagają kompetencji sądów. Niepotrzebna jest też procedura gospodarcza.
Transport
Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie
Lotnisko Chopina, które właśnie obchodziło 90. urodziny, może w tym roku obsłużyć nawet 20 mln pasażerów. To o 10 proc. więcej niż rok temu. Aby sprostać rosnącemu ruchowi turystycznemu w kolejnych latach, potrzebne jest jednak zwiększenie przepustowości. Planowana rozbudowa do 2028 roku pozwoli obsługiwać rocznie nawet 30 mln pasażerów. Łącznie z możliwościami lotnisk w Modlinie i Radomiu ma to być ok. 10 mln pasażerów więcej.
Ochrona środowiska
Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe
Na początku czerwca mają zostać uruchomione dwa pierwsze komponenty cyfrowej repliki Ziemi. To inicjatywa Komisji Europejskiej, w ramach której powstaje superzaawansowana symulacja zjawisk, m.in. atmosferycznych i klimatycznych, do jakich dochodzi na Ziemi. Oparte na bogatych zbiorach danych, m.in. ze zdjęć satelitarnych, i ich zaawansowanej analizie narzędzia pozwolą z dwutygodniowym wyprzedzeniem przewidywać zdarzenia pogodowe, precyzując prognozę do obszarów podzielonych na kwadraty o boku zaledwie kilku kilometrów. Będą mogły być wykorzystywane także w planowaniu miast, farm wiatrowych czy w rolnictwie. W tworzeniu rozwiązania bierze udział polski dostawca rozwiązań chmurowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.