Mówi: | Karol Muż |
Funkcja: | koordynator |
Firma: | Europejskie Centrum Konsumenckie |
W czasie pandemii o 60 proc. wzrosła liczba skarg konsumentów. Wiele z nich dotyczy odwołanych lotów, imprez turystycznych i noclegów
Pandemia sprawiła, że przedsiębiorcy nie zawsze respektują prawa konsumentów. – Od lutego Europejskie Centrum Konsumenckie zanotowało 60 proc. więcej skarg niż w analogicznym okresie 2019 roku – mówi Karol Muż, koordynator Europejskiego Centrum Konsumenckiego w Polsce. Wątpliwości dotyczą przede wszystkim usług związanych z zakwaterowaniem, zorganizowanych wyjazdów wakacyjnych czy udziału w imprezach.
– Europejskie Centrum Konsumenckie już niemal pół roku temu zauważyło, że pokłosiem pandemii są nie do końca respektowane przez przedsiębiorców prawa konsumenckie – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Karol Muż. – Od końca lutego 2020 roku ECK zanotowało 60 proc. więcej skarg niż w zeszłym roku w analogicznym okresie.
Koronawirus pokrzyżował plany wyjazdowe wielu osób – odwołane loty, brak możliwości skorzystania z hotelu to podstawowe problemy, z jakimi mierzą się klienci. Z danych ECK wynika, że konsumenci mieli problem przede wszystkim ze zwrotem pieniędzy za odwołany z powodu pandemii lot czy odstąpieniem od umowy z touroperatorem.
– Tymczasem jeżeli czynniki takie jak pandemia wpływają na przebieg i realizację imprezy turystycznej, konsument ma prawo do jej odwołania bez ponoszenia kosztów – przypomina ekspert.
Aby pomóc branży turystycznej, w przepisach wydłużono do 180 dni termin na zwrot wpłaconych przez klientów pieniędzy. W przypadku odwołania imprezy zamiast zwrotu środków mogą oni odebrać voucher na przyszłe imprezy turystyczne. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy touroperatorzy niechętnie oddają zaliczkę, niezależnie od deklaracji konsumentów, utrudniając odstąpienie od umowy. Podobnie postępowali organizatorzy imprez kulturalnych czy przedstawiciele branży rekreacyjnej.
– Wpływają do nas skargi dotyczące zatrzymywania przedpłat, które mają zagwarantować konsumentowi udział w imprezie. Firmy tłumaczą się najczęściej tym, że event albo dana usługa będą przełożone, dlatego one te pieniądze zatrzymują. Z perspektywy ECK dodam, że takie sprawy prowadzimy, często je wygrywamy, więc jeżeli konsumenci mają problem z tego typu sytuacją, ECK służy pomocą – zaznacza Karol Muż. – W różnych krajach obowiązują w tym zakresie różne przepisy. W Niemczech są one dość korzystne, ale już np. we Włoszech aż tak korzystne nie są. To wszystko jest badane jednostkowo przez nasz dział prawny.
Zgodnie bowiem z polskimi i unijnymi przepisami, jeśli impreza nie doszła do skutku lub była mocno zniekształcona ze względu na nieprzewidziane sytuacje, np. pandemię, klient może odstąpić od umowy i nie ponosi z tego tytułu żadnych kosztów.
– Warto pamiętać, że nie w każdym przypadku pandemia może stanowić przesłankę do odstąpienia od umowy. Musi ona dotyczyć miejsca, do którego chcemy przyjechać lub jego najbliższego sąsiedztwa. Przykładowo, jeśli w marcu pasażer miał lecieć do Mediolanu, a impreza turystyczna miała być realizowana w Lombardii, zachowane były przesłanki, żeby bezkosztowo odstąpić od umowy. Gdyby miała to być Sycylia, czyli miejsce tysiąc kilometrów na południe, wtedy można by się było zastanowić, czy te przesłanki zaszły – tłumaczy ekspert ECK.
Po otwarciu granic część krajów wprowadziła obostrzenia dla osób podróżujących z krajów, gdzie rośnie liczba zakażeń koronawirusem, np. obowiązek dwutygodniowej kwarantanny. W takiej sytuacji, jak przekonuje koordynator Europejskiego Centrum Konsumenckiego w Polsce, klientom również należy się zwrot pieniędzy.
– Gdyby w kraju, do którego podróżujemy, wprowadzono zasady kwarantanny dla przybywających, co utrudniłoby odbycie imprezy turystycznej i skorzystanie z atrakcji zawartych w umowie, wówczas albo przedsiębiorca odwołuje imprezę i zwraca nam pieniądze, albo turyści powinni od takiej imprezy turystycznej odstąpić i żądać zwrotu pieniędzy – mówi Karol Muż. – Taka impreza składa się z iluś usług turystycznych, do których po prostu nie dojdzie.
Nieco inna sytuacja dotyczy zwrotu kosztów związanych z zakwaterowaniem. Pobyt w hotelu stanowi usługę turystyczną, czyli jest tylko częścią imprezy turystycznej. Zgodnie z przepisami można bezkosztowo zrezygnować właśnie z imprezy, a nie z samej usługi.
– Z naszego doświadczenia wynika, że przedsiębiorcy, czyli hotelarze oraz platformy, które kojarzą klienta z hotelem, są dość otwarte na to, aby spory rozwiązywać polubownie w swoim zakresie. Jeśli to się nie uda, zawsze można skontaktować się z Europejskim Centrum Konsumenckim, jako że większość hoteli, do których podróżujemy, znajdują się w granicach Unii Europejskiej. Platformy pośredniczące też są w kompetencji ECK Polska – podkreśla ekspert.
#BatalieBiznesu
Hotelarze odrabiają straty. Obłożenie w obiektach turystycznych sięga 90 proc., ale ruch biznesowy jest dużo mniejszy niż rok temu
Dla 2/3 Polaków cena jest najważniejszym kryterium przy planowaniu tegorocznego urlopu. Co drugi skarży się też na wysokie ceny w kurortach
W wakacje aktywni stają się oszuści i cyberprzestępcy. Urlopowicze muszą uważać na bezpieczeństwo swoich finansów i danych [DEPESZA]
Czytaj także
- 2024-06-25: Polacy wśród narodów najczęściej odwiedzających Czechy. Południowy sąsiad chce przyciągnąć więcej polskich turystów, nie tylko do Pragi
- 2024-06-26: Ostatnie przygotowania do uruchomienia strefy czystego transportu w stolicy. Straż miejska została wyposażona w mobilny punkt kontroli
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
- 2024-05-28: Poprawia się jakość obsługi klientów. Konsumenci najlepiej oceniają branżę turystyczną
- 2024-06-06: Handel w sieci nie zwalnia mimo zawirowań w gospodarce. Coraz większą rolę odgrywa w nim sztuczna inteligencja
- 2024-06-13: Allegro wchodzi do kolejnych krajów europejskich. Platformy sprzedażowe uruchomi niedługo na Węgrzech, w Słowenii i Chorwacji
- 2024-06-04: Nowe systemy biletowe muszą lepiej chronić dane osobowe pasażerów. To cenny łup dla cyberprzestępców
- 2024-05-28: ZPAV: nowelizacja ustawy o prawach autorskich niewiele zmieni na rynku muzycznym. Artyści nadal będą dostawać tantiemy od serwisów streamingowych
- 2024-05-22: Joanna Przetakiewicz: Podczas kampanii wyborczej kobietom wiele obiecano. Jak na razie nie widać rezultatów i jest duże rozczarowanie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
– Poza środkami własnymi samorządy mają dostęp do środków unijnych i do kredytów. To są trzy nogi, na których stoi finansowanie jednostek samorządu terytorialnego – podkreśla Mateusz Walewski, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego. Bank w kwietniu br. uruchomił pierwszy instrument finansowany z KPO, czyli pożyczki wspierające zieloną transformację miast, z budżetem wynoszącym prawie 9 mld euro. Samorządy będą mogły sfinansować z tych środków inwestycje, które powodują, że miasto jest bardziej zielone, nowoczesne i przyjazne dla mieszkańców. Samorządy z niecierpliwością wyczekują również reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego, która ma ustabilizować ich sytuację po zmianach wprowadzonych w tzw. Polskim Ładzie.
Regionalne –
Przyspiesza dekarbonizacja ciepłownictwa. Elektrociepłownia w Bydgoszczy od przyszłego roku zrezygnuje z kolejnych kotłów węglowych
Elektrociepłownia Bydgoszcz II, należąca do PGE Energia Ciepła, wchodzi w kluczowy etap inwestycji, która ma doprowadzić do wyłączenia dwóch z czterech kotłów węglowych i ograniczenia emisji dwutlenku węgla o 17 proc. To oznacza, że od II kwartału 2025 roku mieszkańcy Bydgoszczy będą korzystać z ciepła wytworzonego w nowych niskoemisyjnych źródłach. To jeden z kilku realizowanych projektów PGE Energia Ciepła, które zmierzają do dekarbonizacji w ciepłownictwie.
Nauka
Polski przemysł kosmiczny jest gotowy na zwiększanie udziału w programach Europejskiej Agencji Kosmicznej. Do tego będzie potrzebować coraz więcej wykwalifikowanych kadr
Pierwsza grupa młodych inżynierów z Polski rozpoczęła dwuletni staż w ośrodkach Europejskiej Agencji Kosmicznej w Niderlandach, Hiszpanii, Francji i Niemczech. W sumie do 2025 roku na staże do ESA zostanie skierowanych 30 kandydatów z Polski, którzy wezmą udział w kluczowych przedsięwzięciach naukowych i technologicznych agencji. To tylko jedna z inicjatyw nakierowanych na kształcenie kadr do pracy w sektorze kosmicznym. Sytuacja w tym zakresie poprawiła się na przestrzeni ostatnich lat, jednak w związku z szybkim rozwojem branży w nadchodzących latach zapotrzebowanie na wykwalifikowanych ekspertów będzie rosło.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.