Mówi: | Igor Radziewicz-Winnicki |
Funkcja: | wiceminister zdrowia |
Dziś Światowy Dzień Walki z AIDS. Nawet połowa osób zakażonych wirusem HIV w Polsce może być tego nieświadoma
W Polsce żyje 15 tys. osób, u których zdiagnozowano zakażenie HIV. Ale nosicielami może być nawet 40 tysięcy osób, czyli więcej niż połowa może być tego nieświadoma. Na świecie zakażonych jest już 34 mln ludzi – wynika z raportu UNAIDS, czyli departamentu ds. walki z AIDS Organizacji Narodów Zjednoczonych. Ten rocznie na walkę z wirusem wydaje ponad 16 mld USD. W naszym kraju koszty leczenia to około 300 mln zł rocznie. W sobotę przypada Światowy Dzień Walki z AIDS.
– Sytuacja jest stabilna. Od ponad 20 lat kontrolujemy tę epidemię. Mamy rozpoznane blisko 15 tys. osób żyjących, zakażonych wirusem, ale szacujemy, że jest ich dwa razy więcej. Być może, przy bardzo pesymistycznych szacunkach około 40 tysięcy – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Igor Radziewicz-Winnicki, wiceminister zdrowia.
Każdego dnia średnio trzy osoby w Polsce dowiadują się, że są zakażone HIV. Jak wynika z oficjalnych statystyk Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, od 1985 roku, kiedy rozpoczęto w Polsce badania, do 30 września tego roku odnotowano 2,8 tys. zachorowań na AIDS, przy czym około 1,2 tys. osób zmarło z powodu chorób towarzyszących.
Tylko w ciągu dekady nastąpił ponad dwukrotny wzrost łącznej liczby zarejestrowanych w Europie zakażeń wirusem HIV. I tak np. w 2011 roku zdiagnozowano ponad 2,5 mln nowych przypadków, wynika z najnowszego raportu UNAIDS. O ponad 10 proc. liczba nowych zakażeń wzrosła we wschodniej Europie; w tym m.in. w Rosji i na Ukrainie. Ale to nie jedyny problem na tym terenie.
– W Europie Wschodniej pomoc otrzymało jedynie około 30 proc. zdiagnozowanych osób, wymagających leczenia środkami antyretrowirusowymi – podkreśla dr Jean-Elie Malkin, dyrektor biura regionalnego UNAIDS na Europę i Azję Środkową.
Na całym świecie szacunkowa liczba osób umierających na choroby towarzyszące zakażeniu HIV to 1,7 mln rocznie, a samych zarażonych jest obecnie 34 mln.
Największym wyzwaniem w walce z HIV/AIDS nadal pozostaje dostępność leczenia. Fundusze przeznaczane na ten cel wciąż są niewystarczające. UNAIDS dysponuje rocznym budżetem w wysokości około 16 mld USD (w 2015 roku ma przekroczyć 22 mld USD). Tymczasem w Polsce, która w tym roku pełni funkcję przewodniczącego Rady Koordynacyjnej Programu UNAIDS, wydatki na ten cel sięgają około 300 mln zł rocznie.
– Obejmuje to nowoczesne leki, które są wydawane pacjentom za darmo, wszystkim tym, którzy potrzebują. Tu nie ma kolejki, nie ma współpłacenia pacjentów. Budżet obejmuje także działania promocyjne i edukacyjne oraz testowanie – wymienia Igor Radziewicz-Winnicki.
W Polsce każdy może udać się do punktu konsultacyjno-diagnostycznego i wykonać badanie na obecność wirusa HIV. Ich adresy znajdują się na stronie www.aids.gov.pl. Tam też są numery telefonów zaufania HIV/AIDS. Badania i konsultacje są anonimowe i darmowe.
Aktualizacja sobota 00:08
Czytaj także
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-02-16: Polacy lubią leczyć się sami. Samoleczenie pozwala zaoszczędzić ok. 41 mln wizyt u lekarzy rodzinnych rocznie
- 2024-01-29: Polska Akademia Nauk wymaga reform organizacyjnych i finansowych. W ubiegłym roku 40 proc. pracowników w instytutach zarabiało poniżej płacy minimalnej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.