Newsy

PGE EJ 1: Budowa elektrowni jądrowej na Pomorzu nie zaszkodzi turystyce

2014-08-04  |  06:55

Mieszkańcy gmin położonych wokół Jeziora Żarnowieckiego martwią się, że stracą przychody z turystyki. Do końca 2014 r. ma zapaść decyzja o wyborze jednej z 3 rozważanych gmin. Inwestor – spółka PGE EJ 1 – uspokaja lokalne społeczności, że elektrownia jądrowa nie oznacza automatycznie spadku liczby turystów. Mają o tym świadczyć przykłady z innych państw, gdzie mieszkańcy zyskali na sąsiedztwie takiego zakładu. Sama elektrownia może być również atrakcją turystyczną.

– Mieszkańcy nadmorskich miejscowości pytają nas, czy rzeczywiście turyści zrezygnują z przyjazdów. Staramy się pokazywać przykłady z całego świata, gdzie elektrownie jądrowe i turystyka są w stanie funkcjonować obok siebie i nie niesie to ze sobą spadku liczby turystów. Wręcz przeciwnie, pojawiają się inne możliwości wzrostu liczby turystów: jest coś takiego jak turystyka jądrowa – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Joanna Zając, główny specjalista ds. marketingu i PR w PGE EJ 1.

Obecnie rozpatrywane są trzy potencjalne lokalizacje elektrowni jądrowej: gmina Choczewo, Gniewino i Krokowa. Każda z nich jest położona niedaleko Jeziora Żarnowieckiego. W przeszłości rozważano jeszcze m.in. Gąski położone między Mielnem a Ustroniem Morskim. Według Joanny Zając poparcie mieszkańców tych gmin dla budowy elektrowni jest wysokie:

– W gminie Choczewo jest to powyżej 50 proc., w gminie Gniewino najwyższe, nawet blisko 80 proc.

Dla porównania poparcie wśród ogółu Polaków sięga 40-56 proc. – twierdzą autorzy „Programu polskiej energetyki jądrowej” z 2014 r. Ważnym wnioskiem wynikającym z badań opinii publicznej jest to, że poziom wiedzy dotyczący energii jądrowej, jej oddziaływania na środowisko naturalne itp. jest bardzo niski. Dlatego, zgodnie z zaleceniami Programu, PGE EJ 1 prowadzi kampanię edukacyjno-informacyjną  „Świadomie o atomie”. Ma ona także zmniejszyć ryzyko odpływu turystów z terenów, gdzie powstanie elektrownia.

– Jesteśmy obecni podczas wydarzeń istotnych z punktu widzenia lokalnej społeczności, angażujemy się w imprezy, jak choćby dni gminy, jesteśmy tam zawsze obecni z naszymi stoiskami edukacyjnymi. Dzięki temu, że takie wydarzenia odbywają się w czasie wakacji, mamy możliwość dotarcia także do turystów odwiedzających gminy lokalizacyjne – przekonuje Joanna Zając.

Nawet jeśli nastąpiłby pewien spadek liczby turystów w okolicznych gminach – np. preferujących bardziej naturalny krajobraz – to mieszkańcy tych terenów będą beneficjentami projektu.

– Przy realizacji takiej inwestycji pracuje kilka tysięcy osób, oni muszą gdzieś mieszkać, korzystać z usług. Także to świadczy o tym, że jednak taka inwestycja w regionie będzie opłacać się mieszkańcom – wyjaśnia Joanna Zając.

Przykładem mogą być gminy, w których są zlokalizowane wielkie zakłady przemysłowe lub kopalnie, jak np. gminy w rejonie Bełchatowa, Polkowic oraz Lubina. Wyróżniają się one znacznie wyższym średnim wynagrodzeniem w porównaniu do okolicznych gmin oraz ogólnopolskiej średniej. Zdecydowanie wyższe są tam także wpływy podatkowe w przeliczeniu na mieszkańca, co umożliwia samorządom zwiększenie wydatków na usługi publiczne.

Obok oceny oddziaływania ekonomicznego i społecznego, wybór lokalizacji elektrowni jądrowej będzie zależał od oszacowania wpływu na środowisko naturalne. W Programie można przeczytać m.in., że warto przeanalizować ekonomiczne i technologiczne możliwości produkcji energii elektrycznej wraz z ciepłem. Kogeneracja pozwoliłaby bardzo ograniczyć negatywne skutki środowiskowe – wynika z dokumentu opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki.

– Nie jest to temat nowy dla mieszkańców, bo od momentu wskazania potencjalnych lokalizacji prowadzimy działania informacyjne i edukacyjne. Organizowaliśmy również wyjazdy studyjne dla liderów opinii, władz gmin. Mieszkańcy mieli możliwość zapoznania się i sprawdzenia, jak takie elektrownie rzeczywiście wyglądają, jakie korzyści dla regionu przynosi taka inwestycja oraz jaki jest jej wpływ m.in. na turystykę – uważa przedstawicielka w PGE EJ 1.

Zgodnie z harmonogramem „Programu polskiej energetyki jądrowej”, wybór lokalizacji elektrowni ma nastąpić do końca 2014 r. Dziesięć lat później ma zostać uruchomiony pierwszy blok elektrowni jądrowej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Transport

Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.