Mówi: | Magdalena Warzybok |
Funkcja: | członek europejskiego zespołu ekspertów |
Firma: | Aon Hewitt |
Rynek pracy w ciągu najbliższych kilku lat znacząco się zmieni. Coraz cenniejsze będą zdolności przywódcze i umiejętność koncentracji
W ciągu najbliższej dekady ze względu na mniejszy przyrost naturalny będzie coraz mniej pracowników, dlatego niektóre branże czeka walka o talenty. Wraz z rozwojem technologii kompetencje pracowników szybciej będą się dezaktualizować. Jednocześnie część prac będzie wykonywana przez roboty. Pracodawcy coraz większą wagę będą przykładać do kompetencji miękkich, czyli np. zdolności przywódczych czy umiejętności koncentracji.
– Rynek pracy zarówno globalny, jak i polski się zmienia. Zmiany obserwujemy już od kilkunastu lat, choć nie są one aż tak dynamiczne, jak mogłoby się wydawać. Za kilka lat pewne funkcje przejmą roboty i awatary – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Magdalena Warzybok, członek europejskiego zespołu ekspertów Aon Hewitt.
Jak wynika z raportu THINKTANK „Re-wizje. Jaka będzie Polska za 10 lat?”, automatyzacja, robotyka i cyfryzacja wprawdzie nie zostaną wprowadzone wszędzie, ale już widać, że są branże, w których znacząco zmieniły i zmienią sposób pracy. Bezobsługowe kombajny będą zastępować pracę górników w najbardziej niebezpiecznych miejscach kopalni, a samoobsługowe kasy zastąpią kasjerów. Niektóre zawody mogą z tego powodu zniknąć z rynku, szczególnie te mniej wyspecjalizowane.
Zmiany społeczne i technologiczne spowodują zwiększone zapotrzebowanie na nowe zawody i umiejętności. Wzrośnie liczba zawodów wspierających życie codzienne, jak np. konsjerż, robiący zakupy czy planujący podróże i rozrywkę, opiekun do zwierząt. Pojawi się coraz większy popyt na usługi wspierające rozwój zawodowy, czyli coaching. Eksperci podkreślają, że potrzebnych będzie więcej psychologów i terapeutów, a także opiekunów osób starszych.
Zmieni się również zapotrzebowanie na pracowników. Część zawodów będzie wymagała bardziej wykwalifikowanych specjalistów – mowa przede wszystkim o branżach związanych z IT. Już teraz brakuje informatyków, rozwija się branża e-commerce, dlatego w tych branżach będzie pojawiało się więcej ofert pracy, rosło będzie również wynagrodzenie. Pracownicy o szerszych umiejętnościach nie będą mieli problemów ze znalezieniem pracy, na rynku ma być widoczna wojna na talenty.
– Z perspektywy kompetencji przyszłości widzimy, że „czystą” wiedzę coraz łatwiej będą zastępować systemy i wiedza dostępna poprzez różne aplikacje. Dlatego to, co będzie bardziej się liczyć, to umiejętności miękkie. My wolimy je określać jako fundamentalne, związane z przewodzeniem pracownikom, budowaniem poczucia sensu w pracy – zaznacza ekspertka.
Badania firmy Deloitte wskazują, że 38 proc. firm wskazuje rozwój umiejętności przywódczych za pilną potrzebę, a blisko połowa – jako bardzo ważną. Sprawdzać będą się menadżerowie, którzy będą potrafili efektywnie zarządzać zespołem, trudniej będzie się odnaleźć tym, którzy swoją siłę będą budowali na wiedzy.
– Co ciekawe, kompetencją, na którą obecnie nie zwraca się szczególnej uwagi, ale która będzie coraz ważniejsza, jest umiejętność skupienia się. W świecie technologii i przeskakiwania z zadania na zadanie pracodawcy poszukują takich osób, które potrafią się skoncentrować na jednym przez dłuższy czas – podkreśla Magdalena Warzybok.
Zdaniem specjalistki polski rynek pracy będzie upodabniał się do krajów Europy Zachodniej i Ameryki Północnej. Pracodawcy coraz częściej rywalizują o kandydatów, oferują nie tylko wyższe pensje, lecz także bonusy pozapłacowe i możliwości rozwoju. Będzie to coraz bardziej widoczne, zwłaszcza że pogłębia się kryzys demograficzny. GUS obliczył, że w 2035 roku Polacy w wieku produkcyjnym będą stanowić 64 proc., a w 2060 – 54 proc. (obecnie ok. 70 proc.).
– Wraz ze zmianami demograficznymi będzie rosła presja, żeby coraz bardziej wychodzić naprzeciw oczekiwaniom nowego pokolenia. Presja nie jest jeszcze tak duża, jak np. w Rosji, gdzie w ciągu kilkunastu lat zniknie kilkanaście milionów osób, ale polscy pracodawcy już powinni się szykować – podkreśla Warzybok.
Czytaj także
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-07-15: ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-18: Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-07-03: Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.