Mówi: | Wioletta Żukowska |
Funkcja: | Ekspertka |
Firma: | Pracodawcy RP |
Tylko co piąty spośród 5 mln niepełnosprawnych jest aktywny zawodowo
– Jedynie 17 proc. osób niepełnosprawnych powyżej 16. roku życia ma pracę – mówi Wioletta Żukowska, ekspertka Pracodawców RP. To oznacza, że polski rynek pracy nie korzysta z potencjału ok. pięciu milionów osób. Zdaniem pracodawców, potrzebne są dodatkowe zachęty do zatrudniania osób niepełnosprawnych. Chodzi m.in. o zmianę niektórych przepisów na bardziej przyjazne, np. dotyczące telepracy.
Z danych Pracodawców RP wynika, że w ubiegłym roku zaledwie co piąta osoba z lekkim stopniem niepełnosprawności miała pracę. W przypadku grupy z umiarkowanym stopniem jest to niespełna 15 proc., a spośród posiadających orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności pracuje 4 proc. Przedsiębiorcy zatrudniający niepełnosprawnych mogą liczyć na pewne przywileje.
– Chodzi tu np. o istniejące obecnie różnego rodzaju dopłaty, ulgi we wpłatach na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON), a także możliwość zwrotu kosztów poniesionych w związku ze stworzeniem stanowiska pracy dla osoby niepełnosprawnej – wymienia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Wioletta Żukowska.
Zdaniem ekspertki Pracodawców RP trzeba podjąć konkretne działania, które zachęcą pracodawców do szukania pracowników wśród osób niepełnosprawnych. Potrzebna jest z pewnością promocja istniejących zachęt, m.in. w postaci kampanii informacyjnych i edukacyjnych. Pracodawcy podkreślają, że rozwiązania, które dotyczą realnego wsparcia powinny zostać i być kontynuowane.
Niski odsetek zatrudnionych wcale nie musi oznaczać, że zachęty nie są wystarczające. Problemem w wielu przypadkach są bariery prawne, które zniechęcają przedsiębiorców. Przykładem są zbyt restrykcyjne przepisy dotyczące tzw. telepracy.
– Telepraca jest tego rodzaju formą pracy, która na pewno ułatwia aktywność zawodową osobom niepełnosprawnym, zwłaszcza tym, które mają problem z przemieszczaniem się – mówi Wioletta Żukowska. – Niestety nasze przepisy wprowadzają restrykcyjne wymogi w stosunku do pracodawcy, który ma zapewnić odpowiednią wilgotność czy temperaturę powietrza w domu telepracownika.
Zdaniem ekspertki należy takie przepisy wyeliminować z prawa, bo wpływają – zwykle negatywnie – na decyzje pracodawców w sprawie zatrudnienia osób z niepełnosprawnością.
– W ostatnim czasie wprowadzono liczne nowelizacje ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej, które ograniczyły dofinansowanie i dopłaty przy zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Ograniczono również ulgi we wpłatach na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych – mówi ekspertka Pracodawców RP.
Z badań rynku wynika, że przedsiębiorców powstrzymuje przed zatrudnieniem niepełnosprawnych również niewystarczające wykształcenie. Ostatnie statystyki pokazują, że 6 proc. osób niepełnosprawnych ma wyższe wykształcenie.
– Wykształcenie jest w jakimś stopniu zachętą dla pracodawcy i takiej osobie jest na pewno łatwiej zdobyć pracę. Trzeba zachęcać osoby niepełnosprawne do podwyższania swoich kwalifikacji zawodowych, do zdobywania wykształcenia – uważa Wioletta Żukowska.
Tym bardziej, że coraz więcej uczelni dostosowuje swoje oferty i programy do potrzeb osób niepełnosprawnych. W opinii ekspertki, aktywizacja niepełnosprawnych na rynku pracy będzie korzystna dla obu stron.
– Praca jest dla osoby niepełnosprawnej nie tylko możliwością uzyskania niezależności ekonomicznej, ale przede wszystkim rozwoju, także społecznego, integracji społecznej, wykazania się oraz ukształtowania sposób swojego życia i swoich relacji z innymi – podkreśla Wioletta Żukowska. – Z punktu widzenia pracodawców, to jest to korzyść nie tylko ze względów wizerunkowych, ale to również ważny element życia społecznego.
Kolejną, bardzo trudną do pokonania barierą, wciąż są polskie stereotypy.
– W dalszym ciągu widok osoby niepełnosprawnej na stanowisku kasjera w supermarkecie wzbudza dziwne reakcje ze strony naszego społeczeństwa. Więc na pewno te stereotypy trzeba przełamywać. Nie tylko u samych pracodawców, ale również w całym społeczeństwie – przekonuje ekspertka.
Czytaj także
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-03-28: Trzy czwarte Zetek chce pracować na etacie. Elastyczny czas pracy nie jest dla nich istotny
- 2025-04-29: Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.