Mówi: | Agnieszka Kramm, psycholożka, Fundacja Miejsce Kobiet Dorota Strosznajder, dyrektor działu komunikacji korporacyjnej, Henkel Polska |
W grupie długotrwale bezrobotnych 60 proc. to kobiety
Bezrobocie wśród kobiet jest wyższe niż wśród mężczyzn – wynika z badania Instytutu Filozofii i Socjologii PAN. Wśród ogółu bezrobotnych bez pracy jest podobna liczba mężczyzn i kobiet, ale już w grupie osób długotrwale bezrobotnych kobiety stanowią 60 proc. Mimo że wśród niepracujących to kobiety są lepiej wykształcone. Odpowiedzią na problemy kobiet na rynku pracy może być polityka różnorodności w firmach.
Mimo że to kobiety są lepiej wykształcone, mężczyźni mają uprzywilejowaną pozycję na rynku pracy. Stopa bezrobocia wśród kobiet od lat utrzymuje się na poziomie wyższym niż u mężczyzn.
Badania rynku pracy pokazują, że pracodawcy chętniej zatrudniają mężczyzn niż kobiety. I to mimo wprowadzonych rozwiązań prawnych, jak np. urlop rodzicielski, który teoretycznie przewidziany jest dla obojga rodziców. Często też, kiedy tylko pojawiają się pierwsze symptomy kryzysu gospodarczego, z pracą szybciej żegnają się kobiety.
– To nie jest tendencja tylko polska, w Unii mówi się o niej już od dawna, jest też wiele programów, które przeciwdziałają temu zjawisku. Ale nawet diagnozy unijne mówią o tym, że kobiety jako potencjalna grupa pracownic są znacznie mniej wykorzystywane niż mężczyźni, i co więcej – uznawane jest to za barierę wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej – podkreśla Agnieszka Kramm psycholożka i psychoterapeutka z Fundacji Miejsce Kobiet w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.
Analizy przeprowadzone m.in. przez Instytut Filozofii i Socjologii PAN wskazują, że problem ze znalezieniem pracy mają kobiety z wyższym wykształceniem.
– W tym odsetku bezrobotnych kobiety mają wyższe wykształcenie niż mężczyźni. Badania pokazują, że ta różnica jest na poziomie 2 procent na niekorzyść kobiet, czyli ona nie jest olbrzymia. Jednak w grupie długotrwale bezrobotnych 60 procent stanowią kobiety. Trudniej znaleźć pracę, kiedy nie pracuje się dłużej niż rok – podkreśla Kramm.
Przerwa w karierze zawodowej najczęściej jest związana z koniecznością zajęcia się dziećmi i domem. Psycholożka podkreśla, że po dwóch, trzech latach przerwy w karierze zawodowej, zaczyna się pojawiać poczucie izolacji, brak pewności siebie i swoich umiejętności. I często nie ma tu znaczenie wykształcenie czy funkcja pełniona wcześniej przez kobietę.
Udany powrót kobiety na rynek pracy zależy nie tylko od jej determinacji, lecz także od podejścia pracodawcy. Eksperci zauważają, że coraz więcej firm wdraża politykę różnorodności, która wyrównuje szanse na rynku pracy bez względu na płeć czy wiek. Dobieranie pracowników zgodnie z kulturą różnorodności jest szansą dla kobiet, lecz także może pomóc polskim przedsiębiorcom, które dzięki temu będą w stanie stawić czoła wyzwaniom demograficznym.
– Mamy społeczeństwo starzejące się, mamy również coraz dłuższy czas pracy, a więc niedługo w naszych firmach będziemy musieli zmierzyć się z tym, że nasi pracownicy będą reprezentowali nie dwa, ale może trzy pokolenia, które muszą być w stanie ze sobą bardzo dobrze pracować – mówi Dorota Strosznajder, dyrektor działu komunikacji korporacyjnej w Henkel Polska.
Czytaj także
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
- 2025-05-08: Poziom wyszczepienia Ukraińców jest o 20 pp. niższy niż Polaków. Ukraińskie mamy w Polsce wskazują na szereg barier
- 2025-05-07: Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek. Tylko część firm działa na rzecz równości płci
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-03-31: W cyfrowym świecie spada umiejętność koncentracji. Uważność można ćwiczyć od najmłodszych lat
- 2025-03-31: Unia Europejska chce wzmocnić prawa kobiet. Zapowiadane działania będą dotyczyć m.in. równości w zatrudnieniu czy zwalczania przemocy
- 2025-03-14: S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.