Mówi: | Tomasz Schimanek, ekspert Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce Agnieszka Kazimierska, kierownik zespołu Fundacji PZU, koordynator ds. wolontariatu pracowniczego w Grupie PZU Lidia Pieńkos, Fundacja Inicjatywa Społeczna FIS ze Szczecinka |
Wspólne pomaganie wzmacnia relacje w rodzinie. To dobry sposób na spędzenie czasu razem, nie tylko w święta
Nic tak nie buduje więzi, jak wspólne działanie – podkreślają organizacje pozarządowe i zachęcają do wolontariatu rodzinnego. Tego typu inicjatywy cieszą się coraz większą popularnością. W tym roku zgłosiło się do wolontariatu blisko 1,8 tys. rodzin. Co ważne, takie działania nie tylko przynoszą korzyści potrzebującym czy lokalnym społecznościom, na rzecz których są podejmowane, lecz także wpływają na relacje w rodzinie. Rodzice dają przykład dzieciom i uczą je społecznego zaangażowania.
– Wolontariat rodzinny to przede wszystkim możliwość łączenia korzyści wspólnotowych z korzyściami indywidualnymi. Robimy pożyteczną rzecz, która służy innym, służy naszej społeczności, a jednocześnie my, jako rodzina, na tym korzystamy, bo pozwala nam to wspólnie spędzić czas. W ten sposób budują się silne rodzinne więzy, których nie da się zbudować, siedząc przed telewizorem, tylko właśnie we wspólnej pracy, która służy społeczności – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Tomasz Schimanek, ekspert Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce.
Wolontariat w Polsce cieszy się coraz większą popularnością. Jak wynika z tegorocznego badania Stowarzyszenia Klon/Jawor, w pomoc innym angażuje się 20 proc. Polaków. Od kilku lat ten odsetek utrzymuje się na podobnym poziomie. Najczęściej wolontariuszami są osoby młode, dobrze wykształcone i ze stabilną sytuacją materialną. Rośnie jednak popularność takich inicjatyw jak wolontariat pracowniczy czy rodzinny.
– Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uwzględniło wsparcie wolontariatu rodzinnego jako jeden z priorytetów w Programie Fundusz Inicjatyw Obywatelskich, który finansowo wspiera działania obywatelskie. Wolontariat rodzinny jest bowiem znakomitą formułą realizacji w praktyce zasady pomocniczości, która zapisana została w naszej Konstytucji. W myśl tej zasady także samorząd powinien wspierać rozwój wolontariatu rodzinnego, tworząc lokalnie warunki instytucjonalne, organizacyjne i finansowe dla jego upowszechniania – przekonuje Schimanek.
Wolontariat rodzinny ma szansę na szybki rozwój. Jak wynika z badań TNS Polska, ponad 70 proc. Polaków przyznaje, że brakuje im atrakcyjnych inicjatyw społecznych, w które mogliby się zaangażować. Jednocześnie zdecydowana większość osób deklaruje, że wolny czas najchętniej poświęca rodzinie, która stanowi dla nich największą wartość. Właśnie w odpowiedzi na te potrzeby Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce wraz z Fundacją PZU stworzyły w 2013 roku program „Wolontariat Rodzinny”.
– Proponujemy naszym pracownikom gotowe rozwiązania, zapraszamy ich na przygotowane akcje wolontariackie, w których uczestniczą ze swoimi rodzinami. Proponujemy im proste zaangażowania, wystarczy być, spędzić czas ze swoją rodziną i z podopiecznymi różnych organizacji pozarządowych. Nie trzeba mieć wielkich umiejętności, wystarczy pokazać, jak wygląda nasza rodzina, jakie mamy relacje między ojcem, matką, między dziećmi a rodzicami – tłumaczy Agnieszka Kazimierska, kierownik zespołu Fundacji PZU, koordynator ds. wolontariatu pracowniczego w Grupie PZU.
W tym roku w ramach kontynuacji działań podjętych w 2014 roku realizowany był program „Wolontariat Rodzinny – lokalnie”. Laureaci programu mogli liczyć na granty w wysokości 7 tys. zł na wdrożenie projektów, które odpowiadają na potrzeby lokalnej społeczności, a realizowane były przez całe rodziny wolontariuszy. W tym roku chętnych do takiego zaangażowania było blisko 1,8 tys. rodzin z całej Polski.
Jak podkreśla koordynatorka wolontariatu pracowniczego w PZU, w promowaniu wolontariatu ważną rolę odgrywają firmy, zwłaszcza że same mogą skorzystać na takiej formie aktywności pracowników.
– Największą korzyścią jest to, że możemy się poznać i integrować. Z badań, które przeprowadzamy, wynika, że pracownicy nabywają w ten sposób nowe kompetencje. Blisko połowa twierdzi, że są one przydatne w pracy. Z punktu widzenia biznesu dobrze jest mieć zgrany zespół, który radzi sobie z rozwiązywaniem problemów – mówi Kazimierska.
W ramach I edycji programu rodziny działały na rzecz zmiany w lokalnych społecznościach – miasteczkach, wsiach, osiedlach, poprzez współpracę z innymi rodzinami, organizacjami i instytucjami. To dzięki nim powstały nowe miejsca spotkań, miały miejsce ważne kulturalne wydarzenia (np. zorganizowanie po raz pierwszy Nocy Muzeów w niektórych miejscowościach). Wszystkie projekty połączyła idea działania rodzin. W ten sposób tworzą się więzi, a osiedla czy miasteczka stają się ważną lokalną ojczyzną.
– Nasze osiedle jest oddalone o 2 km od miasta, jesteśmy więc w naturalny sposób odgrodzeni. Wolontariat pozwolił nam stworzyć więzi sąsiedzkie. Wspólne działanie, wraz z dziećmi i rodzicami, pozwala na aktywne spędzenie czasu, poznajemy się w różnych dziedzinach i wyznaczamy sobie cele do osiągnięcia – podkreśla Lidia Pieńkos z Fundacji Inicjatywa Społeczna FIS ze Szczecinka.
Blisko 40 proc. rodzin, które wzięło udział w programie, przyznaje, że najważniejszą korzyścią było zacieśnienie więzi i nawiązanie nowych przyjaźni. W działania angażowane są również rodziny, w których są osoby niepełnosprawne.
– Dzięki wolontariatowi rodzinnemu w naszej niewielkiej społeczności wszyscy się znamy, a to jest wartość niemierzalna. Znamy się wszyscy po imieniu, mamy do siebie zaufanie, gdy jedni sąsiedzi wyjeżdżają zostawiają klucze innym sąsiadom, żeby doglądali domostwa. Dzięki temu możemy się czuć bezpiecznie – zaznacza Lidia Pieńkos.
Czytaj także
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-27: Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-06-03: Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-21: Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę
- 2025-05-28: Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.