Newsy

Znane są założenia reformy w szkolnictwie wyższym. Ma ona m.in. uratować dobre uczelnie niepubliczne

2012-12-19  |  06:55
Mówi:prof. dr hab. Barbara Kudrycka
Funkcja:minister nauki i szkolnictwa wyższego
  • MP4

    Stypendia naukowe od pierwszego roku studiów i ułatwienia dla tych, którzy zaczynają studia mając więcej niż 25 lat. Ponadto więcej pieniędzy na badania i promowanie młodych naukowców. To założenia do reformy, którą chce przeprowadzić Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Właśnie trwają konsultacje nowych przepisów.

    Nowe rozwiązania mają podnieść jakość kształcenia na wyższych uczelniach, a także uchronić te najlepsze przed skutkami niżu demograficznego. W tej chwili najbardziej dotyka on uczelnie niepubliczne – trwają właśnie postępowania likwidacyjne dotyczące 24 z nich. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego stawia na silne instytucje państwowe i konsolidację uczelni niepublicznych.

     – Niż demograficzny dotarł do nas w dramatyczny sposób. Dlatego staramy się w szkolnictwie wyższym wprowadzić reguły, które doprowadzą do tego, że niż demograficzny nie dotknie najlepszych uczelni, przede wszystkim uczelni niepublicznych, bo to one są tym głównie zagrożone, a także staramy się ukierunkować efekty niżu demograficznego na te złe uczelnie niepubliczne, które sprzedają dyplomy, nie gwarantując jakości kształcenia – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prof. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

    Nie oznacza to jednak, że kryzys – i finansowy i demograficzny – dotyka w równym stopniu wszystkie szkoły prywatne. Dobrze radzą sobie choćby te, które wyspecjalizowały się w określonym profilu kształcenia.

     – Najlepsze uczelnie niepubliczne, które mają uprawnienia doktorskie lub habilitacyjne radzą sobie nie najgorzej w obecnej sytuacji, ale też te uczelnie niepubliczne, które mają status licencjacki, zawodowy, ale od dawna już praktycznie przygotowują studentów do wykonywania zawodu, np. Wyższa Szkoła Fizjoterapii we Wrocławiu – mówi minister Kudrycka.

    Jednym z pomysłów na zwiększenie liczby studentów są ułatwienia w podjęciu dalszego kształcenia dla osób powyżej 25. roku życia. W Polsce studiuje tylko 5 proc. osób w tym wieku.

     – Staramy się wprowadzić zasadę, aby osoby po skończeniu 25. roku życia miały możliwość kształcenia i to w niemniejszym zakresie niż osoby bezpośrednio po maturze. Chodzi o to, aby te osoby mogły wykorzystywać swoje doświadczenie zawodowe, swoje pasje i osobiste zainteresowania, a także uczestnictwo w różnych kursach i znajomość języków obcych – wyjaśnia Barbara Kudrycka.

    Tacy studenci będą mieli zmniejszony program kształcenia, a jednocześnie ich wiedza i umiejętności mają być wykorzystane w czasie jego realizowania.

    Kolejne zmiany, nad którymi pracuje resort nauki, dotyczą pomocy finansowej dla studentów.

     – Planujemy wprowadzić specjalne stypendia naukowe już od pierwszego roku studiów, aby umowy ze studentami były zawierane w określonym terminie i aby te zobowiązania uczelni, które dotyczą oceny wykładowców przez studentów czy też monitorowanie losów absolwentów, były realizowane w sposób prawidłowy – zapowiada minister Kudrycka.

    Zmiany dotykają już teraz samą Polską Komisję Akredytacyjną (PKA), która przeprowadza kontrole dotyczące jakości kształcenia na uczelniach.

     – Chodzi o to, aby mniej było zajmowania się sprawami formalnymi, czyli sprawdzania dokumentów czy sprawozdań z posiedzeń komisji senatów, a więcej oceny efektów kształcenia. W większym zakresie Polska Komisja Akredytacyjna powinna oceniać to, jakie efekty wynoszą studenci ze studiów – mówi minister nauki. – PKA ma ostrzec maturzystów przed wyborem tych kierunków studiów, które nie gwarantują nie tylko jakości kształcenia, ale które po prostu wysysają z nich pieniądze – podkreśla Barbara Kudrycka.

    Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce także, aby ukształtowały się w Polsce uczelnie badawcze, rozliczane nie tylko za dydaktykę, ale przede wszystkim za jakość prowadzonych badań naukowych i uczelnie zawodowe, które będą realizowały praktyczne profile kształcenia.

     – W ten sposób ograniczymy bylejakość ogólnego kształcenia realizowanego na poziomie zawodowym – uważa minister nauki.

    Proponowane przez ministerstwo zmiany mają wejść w życie jesienią 2013 roku

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów

    Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.

    Ochrona środowiska

    Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty

    Liczba kosmicznych odpadów stale rośnie. Ich źródłem są obiekty, które zostały wysłane w kosmos, zakończyły misję lub uległy rozpadowi. Krążące w przestrzeni kosmicznej fragmenty tych obiektów stwarzają ryzyko kolizji z tymi, które są obecnie eksploatowane. Unikanie takich zdarzeń wiąże się z koniecznością ponoszenia wydatków na monitoring zagrożeń czy zwiększeniem zużycia paliwa poprzez obieranie niekolizyjnych kursów. Jednym ze sposobów na zmniejszenie tego problemu jest wydłużenie eksploatacji obiektów poprzez ich tankowanie na orbicie. Polacy pracują nad taką technologią.

    Ochrona środowiska

    Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

    Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.