Newsy

Prywatyzacja PKP Informatyka wciąż niepewna

2013-07-15  |  06:15

PKP Informatyka powinna zostać wcielona do grupy infrastrukturalnej, w której główną rolę będzie odgrywać PKP PLK – uważa ekspert rynku kolejowego Adrian Furgalski. Według niego większość akcji nowej grupy w perspektywie dwóch lat powinna trafić na giełdę. Zdaniem Furgalskiego, to lepszy scenariusz niż sprzedaż PKP Informatyka inwestorowi lub włączenie spółki do PKP Cargo czy PKP S.A.

  PKP Informatyka dzisiaj połowę swoich przychodów czerpie z PKP Cargo, ale nie ma sensu wnoszenia tam pewnej wyodrębnionej części z tego przedsiębiorstwa, ponieważ PKP Cargo ma swoich ludzi do obsługi systemów zaprojektowanych i zbudowanych przez Informatykę. Po pewnym czasie te osoby, które trafiłyby tam z Informatyki, straciłyby pracę – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Adrian Furgalski, ekspert Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

Nie byłoby to również korzystne dla PKP Cargo, bo – według Furgalskiego – oznaczałoby raczej obniżenie wartości przewoźnika. Dlatego spółka, która jeszcze w tym roku ma zostać sprywatyzowana, powinno szukać możliwości przejęć poza granicami Polski.

 – Pomysł połączenia Informatyki z PKP S.A. jest jeszcze głupszy, dlatego że choć nie jest to nigdzie twardą datą zapisane, ale wszyscy to podtrzymują,  PKP S.A. ma iść do likwidacji. Ta firma ma się zwijać, sprzedawać majątek, spółki, żeby na końcu ulec likwidacji. Rola PKP S.A. musi być ograniczana, a więc absolutnie żadnych dodatkowych kompetencji, dodatkowych uprawnień bądź przejmowania spółek – podkreśla Furgalski.

Według niego najlepszym rozwiązaniem dla PKP Informatyka jest plan przyjęty przed kilkoma laty, za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Projekt ten zakłada stworzenie grupy zajmującej się całą kolejową infrastrukturą, w skład której – poza PKP Informatyka – weszłyby również PKP Energetyka oraz TK Telekom. Wiodącą rolę odgrywałoby PKP PLK, które zarządza liniami kolejowymi. Spółka, według Furgalskiego, powinna mieć 33 proc. akcji. Resztę należy wprowadzić na giełdę.

 – Mam wątpliwości, czy sprzedaż w całości tych firm inwestorom, nawet jeśli będzie stosowny zapis w umowie, zabezpieczy to działalność PKP PLK i jej ofertę dla przewoźników w odniesieniu do dostępu do energii lub rozwiązań informatycznych. Te 33 proc. akcji, decydujący głos i wpuszczenie pozostałych akcji tych spółek na giełdę, to byłby moim zdaniem najlepszy pomysł – podkreśla Furgalski.

Ekspert Zespołu Doradców Gospodarczych TOR uważa jednak, że wejście na giełdę takiej grupy infrastrukturalnej byłoby możliwe dopiero w 2015 r. Prywatyzacja wymaga nie tylko odpowiednich przygotowań w spółkach, ale i dobrego otoczenia gospodarczego.

Jak podkreśla Furgalski, w PKP Informatyka brakuje stałej, jasnej i stabilnej strategii. Krytykuje, że przyjęta trzyletnia strategia dla spółki pozostaje tajna i nie znają jej nawet pracownicy.

Pozytywnie ocenia obrany kierunek rozwoju spółki. Dzięki połączeniu z innymi spółkami infrastrukturalnymi PKP Informatyka mogłaby w dalszym ciągu rozwijać działalność związaną z systemami informacji pasażerskiej, np. z wyświetlaczami peronowymi oraz automatami do sprzedaży biletów. Furgalski przekonuje, że spółka powinna także przejąć zarządzanie systemami rezerwacji i sprzedaży biletów wszystkich przewoźników kolejowych w Polsce. 

 – Dzisiaj ten system, który ma najszerszy zasięg znajduje się w Intercity. On powinien być odkupiony przez Informatykę i spółka na bazie tego systemu powinna stworzyć ogólnopolski system sprzedaży i rezerwacji biletów, do którego należeliby wszyscy przewoźnicy – przekonuje Furgalski. – Gdyby PKP Informatyka miała stać się częścią grupy z PKP PLK, to daje nadzieje na to, że docelowo ten system sprzedaży biletów nie będzie tak jak dzisiaj związany z jakimkolwiek przewoźnikiem, tylko z niezależną firmą, jakim jest zarządca infrastruktury.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prawo

W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi

W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.

Problemy społeczne

Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.