Newsy

Analityk BGŻ: wzrost cen jajek ma znamiona lekkiej paniki

2012-03-30  |  06:40
Mówi:Michał Koleśnikow
Funkcja:Analityk Rynków Rolnych
Firma:Bank Gospodarki Żywnościowej
  • MP4

    Drożejących jajek nie da się wytłumaczyć jedynie unijnym wymogiem wymiany klatek dla kur. - Tak szybki wzrost cen w tak krótkim czasie nie jest uzasadniony - uważa Michał Koleśnikow, analityk BGŻ. Ale już wkrótce możemy spodziewać się lekkiej obniżki cen, może nawet jeszcze przed Wielkanocą.

    Jak szacowała Komisja Europejska wdrożenie przepisów, które narzucały wymianę klatek dla kur niosek na większe i bardzie nowoczesne, miało spowodować ok. 10-procentowy wzrost cen jajek. Ministerstwo Rolnictwa oceniło, że tylko w ciągu miesiąca jajka podrożały niemal o połowę. Podobnie jest w innych krajach Unii Europejskiej.

     - Tak szybki wzrost cen o kilkanaście procent tydzień po tygodniu nie jest uzasadniony. Prawdopodobnie mamy do czynienia tutaj z czymś, co ma znamiona lekkiej paniki - uważa Michał Koleśnikow, analityk rynków rolnych Banku Gospodarki Żywnościowej.

    W niektórych miejscach za jedno jajko trzeba już płacić ok. 1 zł.

     - Nikt nie wie, jaki powinien być ten właściwy poziom cen, więc kupujący byli w stanie płacić tak dużo i więcej. Myślę, że to jest sytuacja przejściowa, która zacznie się normować i rynek już wkrótce znajdzie jakąś równowagę, jeśli chodzi o ceny - przekonuje analityk.

    W ostatnich tygodniach wzrost cen jajek dodatkowo napędzają przedświąteczne przygotowania. W tym okresie popyt na jajka może być nawet 3 razy większy niż zwykle.

     - Myślę, że po Wielkanocy zobaczymy lekki spadek cen jaj, może nawet tuż przed Wielkanocą to już będzie widoczne - twierdzi Michał Koleśnikow.

    Jednak nieznaczne obniżki też mogą być tylko chwilowe.

     - Kolejny termin to końcówka lipca, kiedy już nie będzie żadnych odstępstw dla stosowania starych klatek, to może dalej ograniczyć podaż jaj do przetwórstwa, a to może być kolejny impuls do wzrostu cen jaj - mówi Michał Koleśnikow.

    Jednak zdaniem analityka BGŻ po tym okresie sytuacja cenowa powinna się ustabilizować.

    Dziś te wysokie ceny powodują, że produkcja jest bardzo opłacalna, więc producenci są gotowi wymieniać klatki, kupować nowe kury, rozwijać produkcję i za kilka miesięcy prawdopodobnie zobaczymy większą produkcję na rynku - prognozuje Michał Koleśnikow.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.