Newsy

Grycan chce zdobywać rynki zachodniej Europy

2014-07-17  |  06:30

Marka Grycan – Lody od Pokoleń, po pierwszych sukcesach w Czechach, chce zdobywać kolejne zagraniczne rynki. Przedstawiciele firmy zapowiadają, że w tym roku skupią się na Europie. Chociaż Polacy z roku na rok jedzą coraz więcej lodów, to i tak daleko im do Włochów, Amerykanów, Norwegów czy Szwedów.

Cały czas badamy rynek czeski, widoczna jest na nim tendencja wzrostowa, więc jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. W tym roku skupiamy się na Europie, wychodzimy poza Polskę w kierunku całej zachodniej Europy – mówi Elżbieta Grycan, współwłaścicielka firmy Grycan – Lody od pokoleń.

Pierwsza lodziarnia firmy Grycan za granicą powstała w ubiegłym roku w Czechach pod szyldem Grycan Ice Cream Cafe w Centrum Handlowym Černý Most w Pradze, kolejne zaś w CH HARFA w Pradze oraz sklepie IKEA w Ostrawie. 2013 rok to także początek sprzedaży lodów Grycan sieciom detalicznym na rynku czeskim.

Przedstawiciel firmy mają nadzieję, że polskie lody trafią w gusta zagranicznych konsumentów. Chociaż według Elżbiety Grycan i na krajowym podwórku jest jeszcze duże pole do wzrostów.

Wbrew pozorom najwięcej lodów wcale nie jedzą Włosi, tylko Norwegowie, Szwedzi i Amerykanie. Oni zjadają kilka, kilkanaście razy więcej lodów niż my. Mamy więc jeszcze do czego dążyć – dodaje Grycan.

Polacy najchętniej spożywają lody w tradycyjnych smakach. Największą popularnością cieszą się lody waniliowe, czekoladowe i truskawkowe.

Polacy są tradycjonalistami, jednak z pewną domieszką ciekawości, lubią poeksperymentować. Szczególnie w okresie upałów próbują np. lody sorbetowe. Bardzo poszukiwane są teraz lody o smaku czarnej porzeczki, ananasa, truskawek, malin czy jagód; praktycznie ze wszystkich owoców można robić sorbety – mówi Elżbieta Grycan.

Firma nie zamierza jednak konkurować z lodziarniami eksperymentalnymi, które pojawiły się na rynku krajowym, oferując np. lody koperkowe czy marchewkowe. Elżbieta Grycan podkreśla, że lody można przygotować niemal ze wszystkiego, jest to jednak niewielka nisza na rynku.

Ich jakość nas nie zachwyciła, więc pozwolimy sobie spełniać oczekiwania naszych klientów w lodach tradycyjnych: czekoladowych, bakaliowych, malaga, cynamonowych, kokosowych, mango, wszystkie smaki, które są deserowe – mówi Grycan.

W fabryce firmy w Majdanie pod Warszawą powstaje ponad 60 smaków lodów: lody tradycyjne, tworzone na bazie śmietanki kremówki i żółtek jaj, lody jogurtowe powstające z jogurtu naturalnego, a także sorbety z owoców. Proces produkcji stanowi połączenie rzemieślniczych metod i nowoczesnych rozwiązań technologicznych.

Grycan zwraca uwagę na to, że lody z jogurtu naturalnego produkowane przez jej firmę stanowią między innymi doskonałe uzupełnienie letniej diety.

Są to lody o walorach nie tylko smakowych, lecz także zdrowotnych, bo udało się opracować technologię lodów jogurtowych. Dodajemy świeży jogurt, prosto z mleczarni. I to jest świetna, letnia wersja lodów, ponieważ one są znacznie lżejsze od lodów tradycyjnych, waniliowych czy bakaliowych – dodaje Elżbieta Grycan.

Marka Grycan – Lody od pokoleń jest obecna na polskim rynku od 2004 r. W ciągu dziesięciu lat istnienia firma rozwinęła największą sieć lodziarni firmowych w Polsce, która obecnie liczy ponad 120 lokali.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Edukacja

Konsument

Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.

Handel

W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.