Mówi: | Dr Grzegorz Dybowski |
Funkcja: | Ekspert |
Firma: | Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej |
Pisanki w tym roku droższe o połowę
Ceny jaj rosną już czwarty miesiąc z rzędu. W handlu obnośnym kosztują nawet 1 zł za sztukę. Podobnie sytuacja wygląda w całej Unii Europejskiej. To przede wszystkim efekt zmian w przepisach dotyczących klatek dla kur oraz rosnącego popytu przed Wielkanocą.
Producenci jaj w całej Europie tłumaczą podwyżki unijnymi wymogami. Do końca grudnia 2011 roku hodowcy mieli czas, by dostosować swoje kurniki do nowej dyrektywy, tzn. wymienić klatki dla kur niosek na nowe, większe i lepiej wyposażone.
Nie wszystkich to uzasadnienie przekonuje.
- To nie było żadne zaskoczenie. Na dokonanie takiej zmiany było ok. 12 lat i producenci dokładnie o tym wiedzieli. Myślę, że skala podwyżki, jaka w tej chwili występuje, nie jest adekwatna do rozmiaru tego, co dzieje się na rynku, dlatego że niewymienione klatki dotyczą ok. 10-12 proc. produkcji - mówi dr Grzegorz Dybowski, ekspert Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
To oznacza, że podaż jest mniejsza, bo jajka od hodowców, którzy nie wymienili klatek, nie mogą trafić do sprzedaży na unijny rynek. Do tego dochodzi jeszcze zwiększony popyt na jajka w okresie przedświątecznym. Już teraz w niektórych miejscach jajka kosztują 1 zł za sztukę, a w najbliższych dniach możemy obserwować kolejne podwyżki cen.
- Ceny wzrosły ponad 40 proc., a niektórych rodzajów jaj, zwłaszcza tych mniejszych, nawet powyżej 50 proc. Ten wzrost cen ma miejsce również w UE, np. w Niemczech ceny wzrosły o 45 proc., we Francji 75 proc. - wymienia ekspert IERiGŻ.
To, że jajka drożeją nie tylko w Polsce cieszy polskich eksporterów. Ponad 1/3 rodzimej produkcji jaj trafia właśnie na unijny rynek.
- Gdyby sprzedaż zagraniczna bardzo silnie wzrosła, mielibyśmy do czynienia z dalszym wzrostem cen. Natomiast gdyby unijni odbiorcy z pewnych względów, np. nie do końca wymienionych klatek, nie chcieli polskich jaj na swoim rynku, to ceny spadłyby drastycznie, ponieważ to 30 proc. produkcji. A w tej chwili zawirowania wokół 10 proc. produkcji spowodowały aż tak silny wzrost cen - podkreśla dr Grzegorz Dybowski.
W opinii eksperta nie tylko producenci są odpowiedzialni za wzrost cen. Na ogólnej sytuacji na rynku chcą zarobić również dystrybutorzy jaj.
- Robią to przede wszystkim firmy, które wprowadzają jaja do obrotu towarowego. Według przepisów UE może tego dokonać pakownia jaj, która jednocześnie znakuje jaja. Oczywiście część producentów posiada takie pakownie, ale duża część korzysta z usług pośrednika - uważa Dybowski.
Czytaj także
- 2024-03-29: Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
- 2024-03-18: Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych
- 2024-01-10: Unijny zakaz hodowli zwierząt na futra odłożony co najmniej o kilka lat. Jednak Polska może wprowadzić go szybciej
- 2024-01-18: Co roku rośnie liczba skazanych za przestępstwa wobec zwierząt, jednak kary uważane są za zbyt łagodne. Niedawny wyrok dla hodowcy lisów może się okazać przełomowy
- 2023-04-07: Wielkanocny koszyk coraz częściej bez jajek trójek. Rośnie sprzedaż jajek z chowu bezklatkowego
- 2022-04-25: Coraz więcej sieci handlowych rezygnuje z jaj od kur z chowu klatkowego. Rośnie również poparcie konsumentów dla tych decyzji
- 2021-06-02: Rośnie liczba żywych zwierząt w transporcie. Skala nieprawidłowości w przewozach może być wyższa niż oficjalne dane
- 2021-06-10: Organizacje prozwierzęce chcą zakazu transportu żywych zwierząt na duże odległości. Branża mięsna nie powinna na tym ucierpieć
- 2021-04-01: 70 proc. Polaków woli kupować jaja z wolnego wybiegu. Na preferencje konsumentów odpowiadają największe firmy z sektora spożywczego, w tym Lubella [DEPESZA]
- 2019-12-23: Coraz więcej Polaków popiera zakaz sprzedaży żywych karpi. Kolejne sieci handlowe wycofują się z tego pomysłu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Konsument
![](https://www.newseria.pl/files/11111/recycling-1,w_274,_small.jpg)
Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”
Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Prawo
Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
![](https://www.newseria.pl/files/11111/gremi-cudzoziemcy-foto,w_133,_small.jpg)
Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.
Transport
Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ztm-warszwa-bilety-foto2,w_133,r_png,_small.png)
W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie. – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.