Newsy

Polacy sięgają po naturalne produkty. Rośnie sprzedaż jogurtów naturalnych i greckich

2015-04-13  |  06:20

Polacy kupują coraz więcej jogurtów naturalnych i greckich. Dynamicznie rośnie również segment deserów mlecznych. Tracą na tym inne produkty mleczne, bo cały rynek nabiału utrzymuje się na stabilnym poziomie. Coraz większą rolę na tym rynku odgrywają marki własne, głównie sieci dyskontowych ale liderem rynku cały czas pozostaje Danone.

Rynek nabiału w Polsce jest w miarę stabilny, natomiast wewnątrz rynku widać bardzo wyraźne kierunki rozwoju. W trendzie rosnącym są wszystkie produkty, które spełniają kryteria naturalności, czyli jogurty naturalne i greckie, oraz desery mleczne – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Tomasz Mazur, e-retail i e-commerce manager w Danone.

Mazur tłumaczy, że w Polsce obserwowane są obecnie trendy, które już kilka lat temu pojawiły się na Zachodzie. To przede wszystkim odejście od jogurtów owocowych. Polacy coraz chętniej kupują jogurty naturalne, do których sami dodają ulubione dodatki (musli, płatki, owoce)

Większa popularność produktów naturalnych np. w Stanach Zjednoczonych dotyczy nie tylko nabiału – z tego samego powodu udział w rynku tracą producenci wysoko słodzonych napojów gazowanych. Producenci w 2013 r. sprzedali w Ameryce Północnej o 2 proc. mniej napojów gazowanych rok do roku. Ekspert wyjaśnia, że Amerykanie chętniej kupują teraz np. urządzenia , które umożliwia samodzielne stworzenie napoju gazowanego na bazie syropów smakowych.

W segmencie nabiału w Stanach Zjednoczonych dominują jogurty typu greckiego, czyli gęstsze i bardziej kremowe jogurty o wyższej zawartości białka i niższym poziomie cukru niż tradycyjne jogurty.

Rynek jogurtów w Stanach Zjednoczonych to są przede wszystkim jogurty greckie. Stanowią prawie połowę wartości tego rynku. W Polsce jogurty greckie bardzo szybko zyskują na popularności, aczkolwiek nie jest to jeszcze wiodąca kategoria – mówi Mazur.

Na polskim rynku świeżych produktów mlecznych wciąż dominują największe marki. Jak wynika z danych portalu TylkoFMCG.pl, w okresie od lipca 2013 r. do czerwca 2014 r. Danone miał łącznie niemal 30  proc. udziału w tym rynku. Ekspert podkreśla, że najpopularniejszymi markami tego koncernu były Danio, Danonki i Activia. Zajmują one czołową pozycję odpowiednio w segmentach serków homogenizowanych, produktów nabiałowych dla dzieci i tzw. produktów funkcjonalnych, czyli z dodatkową wartością dla zdrowia.

Kolejne miejsca pod względem udziałów w rynku zajęły Zott (ok. 18 proc.) z wiodącymi markami Monte i Jogobella, Bakoma (10 proc.), której sprzedaż napędzały jogurty naturalne, oraz Müller.

Konkurencją są też bardzo dynamicznie rosnące marki własne – podkreśla Mazur. ‒ Zdecydowanie zyskują one na popularności, to już nie są produkty najtańsze i niskiej jakości, tylko bardzo często o bardzo dobrej jakości. Firma Danone z uwagą obserwuje trendy na świecie i w Polsce i na bieżąco na nie reaguje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Forum Sektora Kosmicznego 4 czerwca 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IT i technologie

Polskie samorządy chcą wdrażać rozwiązania z użyciem sztucznej inteligencji. Wyzwaniem jest brak świadomości, jak zacząć i gdzie można ją zastosować

Robotyzacja i sztuczna inteligencja w biznesie zapoczątkowały już nowy etap rewolucji technologicznej, która nie ominie też sektora publicznego i samorządowego. Jej wdrożenie w urzędach może przynieść duże korzyści m.in. w postaci skrócenia czasu obsługi mieszkańców i odciążenia pracowników administracji, którzy będą w stanie poświęcić więcej czasu na bardziej wymagające zadania. Samorządy są mocno zainteresowane takimi rozwiązaniami, ale barierą wciąż pozostaje m.in. brak świadomości i wiedzy, jak rozpocząć proces ich wdrażania. – Drugą barierą jest strach przed tym, czy roboty zastąpią pracowników, którzy zostaną zwolnieni – podkreśla Tomasz Tybor, dyrektor ds. inteligentnej automatyzacji w Betacom.

Konsument

Organizacje społeczne przestrzegają przed wycofywaniem się z Zielonego Ładu. Koszty poniesie i rolnictwo, i całe społeczeństwo

W ubiegłym tygodniu 140 organizacji społecznych z całej Europy, również z Polski, wystosowało apel do unijnych instytucji przestrzegający przed skutkami odchodzenia od Zielonego Ładu. W ostatnich miesiącach Komisja Europejska zaczęła łagodzić niektóre wymogi, do czego przyczyniły się protesty rolników w krajach członkowskich. – Zielony Ład to nie tylko jest kwestia rolnictwa, ale sprawa nas wszystkich – przekonują ekolodzy. W ich opinii, jeśli nie zostaną podjęte konkretne działania, koszty zaniechań i zmiany klimatu zapłacą wszyscy – zarówno rolnicy, jak i społeczeństwo.

Transport

Polska walczy o utrzymanie pozycji hubu logistycznego w Europie. Będzie to możliwe dzięki inwestycjom w infrastrukturę transportową

Polska stała się już hubem logistyczno-transportowym w środkowej części Europy. Mamy  też dominującą pozycję w tranzycie Wschód – Zachód. Aby utrzymać tę pozycję, konieczne są jednak kolejne inwestycje. Będzie miało to kluczowe znaczenie już po zakończeniu wojny w Ukrainie. Zamknięcie tego etapu wojny i odbudowy Ukrainy, przy dofinansowaniu infrastruktury w Polsce, to duża szansa, aby nasz transport mógł faktycznie się stać pewnym ogniwem łączącym Zachód z Ukrainą – ocenia Przemysław Sekieta, dyrektor Działu Handlowego w Grupie SKAT.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.