Newsy

Polskie wędliny, słodycze i makarony popularne wśród chińskich konsumentów. Sprzedaż żywności na tym rynku ma być łatwiejsza

2015-02-23  |  06:30

Rośnie sprzedaż polskiej żywności w Chinach. W gusta Chińczyków trafiają przede wszystkim producenci słodyczy, wędlin i makaronów. W najbliższym czasie ruszyć ma sprzedaż polskich produktów przez internetowe strony dwóch popularnych w Chinach sklepów. To ma ułatwić producentom wchodzenie na ten rynek, bez dodatkowego udziału pośredników, hurtowników i detalistów.

– Wspólnie z partnerem chińskim [LongMarch Partners – red.] przygotowaliśmy projekt, który wykorzystuje dynamiczny wzrost sprzedaży żywności importowanej w kanale e-commerce. W Polsce w ten sposób sprzedawane jest 0,2 proc. żywności, w Chinach – 20 proc. Na tym oparliśmy koncepcję stworzenia platformy Wirtualny Pawilon z Polską Żywnością (VPF) – mówi agencji Newseria Biznes Dariusz Ziemski, prezes Sonall Consulting.

VPF ruszy na przełomie III i IV kw. tego roku. Dzięki obecności na dwóch platformach – JD.com i Taobao.com – dotrze do ok. 300 mln chińskich konsumentów. Projekt nie tylko pomoże zwiększyć sprzedaż polskiej żywności, lecz także będzie dobrą możliwością promocji. To o tyle istotne, że jak podkreśla Ziemski, sprzedaż e-commerce w Chinach dynamicznie rośnie, ok. 50 proc. w skali roku. Dlatego początkowo do VPF mają być zapraszane firmy o dużym potencjale.

Najważniejszą cechą projektu jest to, że produkty polskiego producenta będą adresowane bezpośrednio do chińskiego konsumenta, bez pośrednictwa importera, dystrybutora i detalisty, czyli ze stref wolnocłowych, do których dotrą, będą odbierane przez systemy logistyczne platform chińskich – zapowiada prezes Sonall Consulting.

Wstępnie zainteresowanie wyraziło kilkunastu polskich producentów, ale docelowo miejsce na platformie może znaleźć znacznie więcej, bo ok. 50 firm. Dla firm to duża szansa, zwłaszcza że dla większości małych i średnich przedsiębiorstw samodzielne wejście na chiński rynek jest z powodu wysokich kosztów praktycznie niemożliwe.

Ziemski podkreśla, że partnerzy liczą na wsparcie od państwa, ok. 15 mln zł. Pozwoli to zmniejszyć koszty przystąpienia do wirtualnego pawilonu dla polskich firm, ze 100 do ok. 25 tys. zł. Wsparcie pomoże polskiej platformie konkurować z innymi, które rozpoczynają w Chinach działalność.

Nasza platforma jest jedną z czterech, które instalują się na chińskich portalach. Oprócz nas Nowa Zelandia, Francja i Kanada rozpoczęły już prace, tak że ścigamy się z nimi. Te kraje dostały duże wsparcie rządowe, my też liczymy na nie liczymy – mówi Dariusz Ziemski. 

Polska żywność ma szanse zyskać zainteresowanie Chińczyków. Bogacąca się klasa średnia chętnie kupuje zagraniczne produkty spożywcze, szczególnie z Europy, które są znacznie lepszej jakości niż rodzime.

Poszukiwane są polskie wędliny i makarony, świetnie sprzedają się także polskie słodycze. Po trzech latach działalności jeden z polskich producentów sprzedał czekoladę za 50 mld dolarów, a zaczynał od 0,5 mln. To pokazuje dynamikę sprzedaży i rosnące zapotrzebowanie klasy średniej – podkreśla Ziemski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.