Mówi: | Marek Sawicki |
Funkcja: | minister rolnictwa i rozwoju wsi |
Resort rolnictwa chce zaproponować producentom żywności długoterminowe umowy handlowe. Mają one ustabilizować ceny na rynku
Jeszcze w tym tygodniu resort rolnictwa chce przedstawić projekt przepisów dotyczących długoterminowych warunków umownych na sprzedaż produktów rolnych. Trwałe warunki mają uchronić producentów żywności przed znaczącymi spadkami cen w trakcie kryzysów takich jak ten wywołany rosyjskim embargiem. Zdaniem ministra rolnictwa producenci byliby też mniej narażeni na spadek konsumpcji, gdyby handel w większym stopniu odbywał się bezpośrednio między klientami a producentami.
‒ Nie tylko szukamy nowych rynków zbytu, lecz także chcemy zaproponować trwałe warunki umowne. Gdyby rolnicy z przedsiębiorcami, przetwórcami, i handlem byli związani trwałymi umowami, to z pewnością spadki cen nie byłyby aż tak wielkie – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi. ‒ Jeszcze w tym tygodniu chcę przyjąć ostatecznie projekt dotyczący organizacji producenckich, tam są rozdziały dotyczące warunków umownych, i dać go do konsultacji społecznej.
Sawicki podkreśla, że trwałe warunki umowne to dla organizacji producenckich szansa na utrzymanie wyższych cen nawet w okresie kryzysu. Gdy ceny produktów rolnych były wyższe, producenci nie byli zbyt skorzy do zawierania takich umów, natomiast w trakcie kryzysu, jak podkreśla Sawicki, godzą się na taki ustawowy wymóg.
Sawicki jest przekonany, że obecny kryzys nie potrwa długo. Wynika to chociażby z rosnącego zapotrzebowania na żywność na całym świecie. Jego zdaniem nawet jeśli Rosja utrzyma embargo na unijną żywność, to kryzys będzie odczuwalny jeszcze co najwyżej przez kolejne 3-4 miesiące. Jeśli jednak zakaz importu produktów z UE do Rosji zostanie zniesiony, to ożywienie nastąpi wcześniej.
Minister rolnictwa podkreśla, że mechanizmy stabilizujące ceny i tak muszą zostać wprowadzone, bo w podatnym na kryzysy rolnictwie nie można zapobiec przyszłym dołkom cenowym.
Według niego skutki dekoniunktury mogłyby być mniej odczuwalne dla producentów, gdyby handel w większym stopniu odbywał się bezpośrednio między konsumentami a producentami, bez pośrednictwa sieci handlowych i dystrybutorów. Sawicki ocenia, że to bardzo skuteczny mechanizm zapobiegania dużym spadkom cen w trakcie kryzysu.
‒ Duże gospodarstwa, które uczestniczą w tym ogromnym łańcuchu żywnościowym pośredników, przetwórców, hurtowników i sprzedawców, najczęściej w warunkach kryzysowych najwięcej tracą – podkreśla minister rolnictwa. ‒ Nawet w warunkach kryzysowych konsumenci tak bardzo nie zbiednieli. Gdyby byli przyzwyczajeni do stałego dostawcy dobrego produktu, to z pewnością nie obniżaliby ceny zakupowej.
Resort rolnictwa chce też wspierać rynki lokalne. Sawicki przypomina, że już od lipca 2011 r. obowiązuje program „Mój Rynek”. W jego ramach wyremontowano i zbudowano już ponad 160 rynków, a do uczestnictwa w programie zgłosiło się 330 samorządów. Do dofinansowania kwalifikują się tylko te projekty, które gwarantują co najmniej 50-proc. udział produktów rolnych w sprzedaży na danym targu.
‒ W jednych miejscach jest to robione lepiej, w innych gorzej, dlatego myślę, że nie tylko kontrola, lecz także inne instrumenty działania o charakterze promocyjnym będą musiały być wdrożone – podkreśla Sawicki.
Resort rolnictwa w ciągu najbliższych kilku miesięcy chce przeprowadzić konkurs na najlepszy produkt regionalny na każdym rynku. Ocenie będą podlegały tylko produkty rolne odmian występujących na danym obszarze lub przetwory wykonane zgodnie z lokalną recepturą. W kolejnych etapach resort będzie wyróżniał produkty na szczeblu wojewódzkim, a w maju lub czerwcu przyszłego roku nastąpi ogólnopolski finał.
Czytaj także
- 2024-12-17: Koniec dzierżawy państwowych gruntów rolnych może oznaczać likwidację nowoczesnych gospodarstw. Zagrożonych kilkaset miejsc pracy
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-11-25: Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.