Mówi: | Sylwester Strużyna |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Bio Planet |
Rynek ekożywności rośnie o 1/5 rocznie. Firmy muszą inwestować m.in. w nowe magazyny i logistykę
W tempie 20 proc. rocznie rozwija się rynek ekologicznej żywności. Dynamiczny wzrost sprzedaży wymusza również zmiany u producentów i dystrybutorów żywności. Firmy inwestują nie tylko w nowe produkty, lecz także w logistykę i magazyny. Spółka Bio Planet planuje rozbudowę powierzchni magazynowej, która pozwoli na przechowywanie ponaddwukrotnie większej liczby produktów niż do tej pory.
– Cały rynek wzrasta w naszej ocenie o co najmniej 20 proc rocznie. Nasz udział w rynku jest dosyć trudny do policzenia, ale szacujemy go na około 13 proc. Celem jest stopniowe zwiększanie naszego udziału. Oczekujemy wzrostów sprzedaży porównywalnych z tempem rozwoju rynku, czyli co najmniej 20-proc. – mówi agencji informacyjnej Newseria Sylwester Strużyna, prezes zarządu firmy Bio Planet, producenta i dystrybutora żywności ekologicznej.
Jak podkreśla, w ostatnich latach rynek znacząco ewoluował. Rośnie przede wszystkim znaczenie rolnictwa ekologicznego i świadomość konsumentów. Nowym trendem jest rosnąca sprzedaż kategorii superfood, czyli produktów o właściwościach prozdrowotnych, np. trawy jęczmiennej sproszkowanej czy spiruliny.
– Zdecydowanie najlepiej sprzedaje się olej kokosowy. Inne topowe produkty to kasza jaglana i jaja ekologiczne. Sprzedają się także płatki jaglane, suszone owoce, daktyle, śliwki – wylicza Sylwester Strużyna. – Najlepiej sprzedaje się nasz brand, czyli Bio Planet. To jest ponad 40 proc. naszej sprzedaży. Kolejne silne brandy to: Natumi, Alce Nero czy Sobbeke.
Rosnąca sprzedaż zmusza producentów i dystrybutorów do kolejnych inwestycji, nie tylko w nowe produkty, lecz także w logistykę i magazyny. Bio Planet planuje przeznaczyć 17 mln zł na rozbudowę magazynów z 3 do 7,5 tys. mkw.
– Nasze obecne magazyny są bardzo ciasne i wykorzystane już właściwie w 100 proc. W III kwartale planujemy przenieść się do nowych magazynów. Powierzchnię magazynową zwiększymy dwuipółkrotnie, natomiast kubatura będzie zwiększona jeszcze bardziej, gdyż są to magazyny wysokiego składowania – wyjaśnia Sylwester Strużyna. – Umożliwi nam to zdecydowanie szybszy rozwój, wprowadzenie setek nowych, ciekawych i ekologicznych produktów. Docelowo przewidujemy, że w nowych magazynach możemy zmieścić około 5 tys. rodzajów produktów, a dzisiaj mamy ich tylko 2,1 tys.
Dzięki temu spółka chce generować kilkukrotnie wyższe przychody. Inwestycja będzie częściowo sfinansowana z pieniędzy uzyskanych z rynku – 1 kwietnia spółka zadebiutowała na NewConnect. Udało się jej pozyskać 1,8 mln zł.
– Wejście na giełdę jest marzeniem wielu spółek i po wielu latach ciężkiej pracy w końcu nadszedł dzień, kiedy udało nam się osiągnąć taką skalę działania i zyskać zaufanie obecnych i nowych akcjonariuszy na tyle, że w końcu wchodzimy na giełdę – mówi prezes Bio Planet.
Spółka chce w ciągu 2-3 lat przenieść się na rynek główny GPW i przeprowadzić kolejną emisję akcji. Nowe środki byłyby przeznaczone na program inwestycyjny uwzględniający maszyny do paczkowania i przygotowania zakładu konfekcjonowania.
W 2014 Bio Planet osiągnął 63,1 mln zł przychodów (wzrost o 47 proc. w stosunku do 2013 roku), zysk netto wyniósł 1,5 mln wobec 1 mln zł rok wcześniej. Produkty firmy można znaleźć w sklepach ekologicznych i ogólnospożywczych, jak choćby Piotr i Paweł, Tesco czy Alma.
Czytaj także
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-11: Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-04-25: Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
- 2025-04-01: Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich
- 2025-03-04: Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy
- 2025-04-22: Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Norwegia i Islandia mocniej rozważają dołączenie do UE. To byłyby ważne decyzje dla Polski
W Norwegii i na Islandii coraz częściej wspomina się o potencjalnej akcesji do Unii Europejskiej. Możliwe, że w obu tych krajach odbędą się referenda, które zbadają poparcie dla tej idei w społeczeństwach. Zdaniem europosła KO akcesja obu północnych państw byłaby znaczącym wzmocnieniem dla UE, ale także ważną decyzją dla Polski.
Infrastruktura
Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.