Mówi: | Tadeusz Bruj |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Grupa Polmlek |
Słaby rok branży mleczarskiej. Spadły ceny mleka i wartość polskiego eksportu
Z powodu niższych cen mleka na światowych rynkach obecny rok jest słaby dla branży mleczarskiej. Przychody z produkcji mleka mogą być w tym roku niższe nawet o 3 mld zł niż w 2014 roku. Spada też wartość eksportu polskiego nabiału. W I połowie roku zyski spadły o 18 proc. Dla producentów szansą mogą być nowe rynki zbytu i większa konsolidacja branży.
– To trudny rok dla branży mleczarskiej, a ceny były stosunkowo niskie – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Tadeusz Bruj, członek zarządu grupy Polmlek, producenta wyrobów mlecznych. – Trudno określić, jak będą kształtowały się ceny w przyszłym roku. Wydaje mi się jednak i taką mam nadzieję, że dołek, który miał miejsce w 2015 roku, już się kończy.
Spadek cen rozpoczął się już w 2014 roku. Z danych GUS wynika, że w październiku tego roku za 1 hektolitr mleka płacono w skupie 112,03 zł. To wprawdzie o 3 proc. więcej niż we wrześniu, ale o blisko 10 proc. mniej niż przed rokiem.
Z wrześniowych danych banku BGŻ BNP Paribas wynika, że ceny odtłuszczonego mleka w proszku spadły o 25 proc. względem 2014 roku, serów dojrzewających – o 19 proc., a masła – o 5 proc. Z kolei o 6–8 proc. niższe są ceny produktów płynnych (śmietany, jogurty i kefiry).
– Różnice są duże, bo w samym tylko 2015 roku ceny mleka w proszku różniły się o prawie 40 proc. Trudno dlatego mówić o mocno skonsolidowanym budżecie. Wpływ na to ma również surowiec, który mocno staniał w ostatnim okresie – podkreśla Bruj.
Od kwietnia tego roku nie obowiązują limity produkcji mleka, czyli kwoty mleczne, co sprawia, że wzrosła produkcja. W pierwszych trzech kwartałach tego roku w zakładach zatrudniających powyżej 49 osób wyprodukowano ponad 2,2 mld litrów mleka płynnego, czyli o ponad 8 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2014 roku.
Nadprodukcja spowodowała, że ceny utrzymują się na rekordowo niskich poziomach, popyt na rynku wewnętrznym spada, szansą dla producentów jest więc zwiększenie eksportu.
– Rynek zagraniczny dla nas kształtuje się obecnie na poziomie 20 proc. Myślę, że będzie się dynamicznie rozwijał, gdyż mleka w naszym kraju szybko przybywa. W związku z tym trzeba będzie je zagospodarować, bo konsumentom w Polsce trudno będzie sprzedać więcej. Szansą są rynki zewnętrzne – analizuje przedstawiciel Polmleku.
Niekorzystna koniunktura branży przełożyła się na eksport. Dane FAMMU/ FAPA wskazują, że w pierwszej połowie tego roku ze sprzedaży nabiału osiągnięto 842,6 mln euro, czyli o 18 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2014 roku. W ujęciu ilościowym zanotowano jednak poprawę. Mimo rosyjskiego embarga wysłano z Polski 648 tys. ton artykułów mleczarskich, czyli o 11,7 proc. więcej niż rok wcześniej.
Jak podkreśla Bruj, szansą dla branży na zwiększenie eksportu może być umowa o transatlantyckim partnerstwie handlowo-inwestycyjnym.
– Jestem optymistą, uważam, że to są nowe możliwości działania na ogromnym rynku. Rynek amerykański jest mocno skonfliktowany, ze względu na liczne ograniczenia, kontyngenty i limity. Jeżeli to by się udało pokonać, to myślę, że powinno być nie najgorzej – mówi Bruj. – Na pewno będziemy chcieli na ten rynek wchodzić.
Choć przed wejściem do Unii polski rynek był zdecydowanie bardziej rozdrobniony niż teraz, to aby zwiększyć możliwości sprzedażowe, branża mleczarska w Polsce powinna się konsolidować. Obecnie jest 140 tys. dostawców mleka ( 350 tys. w 2004 r.), a zakładów mleczarskich ok. 200 (300 przed wejściem do UE).
– Połączenia następują wolno, ale jeśli nie nastąpi konsolidacja, nie będziemy nigdy postrzegani jako duzi producenci. Mlekovita i Polmlek zapoczątkowały takie przejęcia, myślę, że w tym kierunku będzie to dalej postępować – ocenia Tadeusz Bruj i dodaje, że jego firma nie wyklucza w przyszłości przejęć.
Czytaj także
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
- 2025-02-13: Europa zapowiada ogromne inwestycje w sztuczną inteligencję. UE i USA mają wspólne interesy w obszarze AI
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-02-05: Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał
Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.
Handel
Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.
Transport
Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.