Newsy

Żabka: 1,5 mld zł na rozwój do 2018 r. W tym roku otwarcie 3-tysięcznego sklepu

2013-01-21  |  06:35
Mówi:Jacek Roszyk
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Żabka Polska
  • MP4

    Mimo spowolnienia w segmencie handlu detalicznego, Żabka chce przyspieszyć rozwój. W 2013 roku sieć powiększy się o 400 nowych sklepów i będzie ich w całej Polsce ponad 3 tysiące. W ciągu najbliższych pięciu lat właściciel Żabki wyda na ten cel 1,5 mld zł.

     – Spodziewamy się, że rynek w najbliższym półroczu będzie dosyć trudny dla całego segmentu retail. Sądzimy jednak, że nadal to będzie rok sieci typu Żabka i sieci dyskontowych – prognozuje Jacek Roszyk, prezes sieci Żabka.

    W ubiegłym roku sieć otworzyła 366 nowych sklepów. W tym roku w całej Polsce powstanie ich ponad 400, zarówno pod szyldem Żabka, jak i Freshmarket.

     – Chcielibyśmy podwoić liczę sklepów w naszym nowym, bardzo perspektywicznym formacie, mianowicie Freshmarket [dziś jest ich ok. 200 – red.]. Chcielibyśmy rozszerzyć także ofertę sklepów Żabka, nie tylko poprzez profesjonalne podejście do kategorii wino, ale także do innych kategorii, które dotychczas nie były obecne w naszych sklepach – zapowiada Jacek Roszyk w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.

    Do końca 2017 roku sklepów ma być ponad 5 tysięcy.

    – W tym roku czeka nas otwarcie trzytysięcznego sklepu, a także 15-lecie naszej sieci. Chcielibyśmy te dwie rzeczy połączyć,. Myślę, że powinniśmy na ten czas skonstruować dobrą ofertę dla naszych klientów, na pewno atrakcyjną, zauważalną – deklaruje prezes sieci Żabka.

    Niedawno w placówkach sieci wdrożony został tzw. projekt pieczywo. Od połowy ub. r. sklepy oferują pieczywo wysokiej jakości i świeże, bo dostawy są trzy razy dziennie. Jak podkreśla prezes Żabki, projekt szybko znalazł uznanie wśród klientów.

     – Uzyskaliśmy przede wszystkim bardzo dobre wyniki, jeżeli chodzi o dostępność pieczywa w sklepach, co jest kluczem do sukcesu w sprzedaży. Odnotowaliśmy prawie 100-procentowy wzrost sprzedaży pieczywa, poszerzyliśmy asortyment. Cały ten projekt spotkał się z bardzo dobrym odbiorem klientów – podkreśla Jacek Roszyk.

    Efekt? Wzrost globalnej liczby klientów. Dziennie zakupy w Żabce robi około 200 tysięcy osób. Dla nich władze firmy zapowiadają kolejne udogodnienia.

     – Myślimy o rozszerzeniu kategorii owoców i warzyw, czyli produktów świeżych. Myślimy o wprowadzeniu produktów wędliniarskich i rozszerzeniu kategorii nabiału, ale także o kosmetykach i chemii gospodarczej, które dotąd tylko śladowo były obecne w naszych sklepach – mówi prezes Żabki.

    Na tzw. remodeling sklepów pójdzie część z 1,5 mld zł, które Żabka chce przeznaczyć na rozwój sieci do 2018 roku. Prezes firmy wyjaśnia, że to nie tylko remont i wymiana wyposażenia, ale również zmiana rozmieszczenia różnych produktów.

     – W pierwszej kolejności chcielibyśmy zremodelować tysiąc sklepów Żabka. Będą to sklepy zupełnie inne niż otwierane parę lat temu. Najnowsze sklepy możemy zobaczyć już w Warszawie czy w dużych miastach, gdzie eksponujemy chociażby Fresh Cafe czy cały Fresh Corner. Ten sklep jest naprawdę dobrym wydaniem sklepu convenience na światowym poziomie – przekonuje Jacek Roszyk.

    Strategia sieci nie zakłada na razie rozwoju sprzedaży przez internet. Tym bardziej, że z założenia sklepy mają być blisko klientów, ich miejsca pracy lub zamieszkania. Jak zapewniają przedstawiciele sieci – promień oddziaływania sklepu Żabka to jest ok. 100 metrów, w specyficznych przypadkach – ok. 200 metrów.

    Jacek Roszyk nie wyklucza jednak, że online będzie można kupić wino. 

     – Zastanawiamy się nad tym. Mógłby to być pierwszy produkt, natomiast to jest jeszcze w sferze koncepcyjnej, w sferze analiz, na ile klient byłby tym zainteresowany. Sklep Żabka jest bardzo blisko, nie ma żadnych przeszkód, żeby go odwiedzić, nawet parę razy dziennie – mówi prezes firmy.

    To właśnie na sprzedaż wina stawia teraz sieć. W jej ofercie mają pojawić się wyselekcjonowane gatunki z Włoch, a następnie z różnych winiarskich regionów świata, m.in. z Chile czy RPA.

    W tym segmencie sieć widzi dla siebie szansę, ponieważ do tej pory na tym perspektywicznym rynku (rosnącym w tempie ok. 7-8 proc. rocznie) nie ma zdecydowanego lidera sprzedaży. Zarówno w sklepach specjalistycznych, dyskontach, jak i w super- i hipermarketach udział wina w ogólnej sprzedaży jest minimalny.

     – W ogóle udział wina w całym rynku sprzedaży produktów spożywczych jest minimalny. Ten rynek jest wart zaledwie ok. 2 mld zł, ale będzie rósł – naszym zdaniem – bardzo szybko i w zależności od tego, kto jaki położy nacisk na rozwój, ekspozycje, na jakość i cenę tego wina, może rosnąć o wiele szybciej niż te 8 proc. rocznie – wyjaśnia Jacek Roszyk.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

    Problemy społeczne

    Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

    Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.