Mówi: | Anna Dębicka |
Funkcja: | dyrektor programu MSC w Polsce i Europie Centralnej |
Przełowione stada ryb to utrata pożywienia dla 72 mln ludzi rocznie. Na liście zagrożonych gatunków są również ryby z Bałtyku
Na całym świecie poławianych jest ponad 90 mln ryb i owoców morza rocznie. Ich konsumpcja w ciągu ostatnich 30 lat wzrosła o ponad 120 proc., a 3,3 mld ludzi na świecie zapewniają przynajmniej 20 proc. dziennego spożycia białka zwierzęcego. To dlatego zjawisko złego zarządzania zasobami mórz i oceanów jest tak groźne. Organizacja MSC wyliczyła, że z powodu przeławiania stad co roku tracimy pożywienie dla 72 mln ludzi. Mimo że coraz ważniejszą rolę odgrywają zrównoważone połowy, to wiele gatunków ryb wciąż jest zagrożonych, m.in. tuńczyk błękitnopłetwy, dorsz bałtycki i łosoś bałtycki.
– Są to gatunki, które czasem trafiają do sprzedaży, ale jeśli pochodzą z wyjątkowych stad i regionów, gdzie udało się poprawić ich status i otrzymać certyfikat zrównoważonych połowów – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Anna Dębicka, dyrektor programu MSC w Polsce i Europie Centralnej. – My nie namawiamy do mniejszego spożycia ryb, ponieważ jeśli poławiamy je w sposób zrównoważony i tylko takie kupujemy, to przyczyniamy się do tego, że tych ryb jest więcej i bogacą się dane kraje, lokalne społeczności i grupy rybackie. Tylko bardzo ważne jest, żebyśmy nie kupowali ryb zagrożonych, bo rzeczywiście będzie ich mniej.
Ryby są podstawowym źródłem białka dla wielu ludzi na świecie. Dane FAO wskazują, że w diecie połowy populacji zapewniają one co najmniej 20 proc. dziennego spożycia białka zwierzęcego. W ciągu ostatnich trzech dekad konsumpcja ryb i owoców morza wzrosła o 122 proc. Znacząco pogorszyła się za to kondycja stad. FAO szacuje, że ponad jedna trzecia światowych zasobów ryb i owoców morza jest poławiana w sposób niezrównoważony.
– Jeśli tak będzie dalej, to za kilka–kilkanaście lat nie będziemy mieli konkretnych gatunków, a wręcz może się załamać całe rybołówstwo, które jest jedną z największych gospodarek na świecie – przestrzega Anna Dębicka. – Mimo wieloletnich apeli organizacji pozarządowych, naukowców i ekologów wiele krajów wciąż nie przestrzega zasad zrównoważonego rybołówstwa.
Jak podkreśla, zarządzanie połowami jest bardzo dużym wyzwaniem. Tym bardziej że często wymaga międzynarodowego porozumienia między kilkoma krajami lub organizacjami.
– Ryby nie mają narodowości. Pływają w morzach i oceanach, przekraczając wiele wód terytorialnych, więc tutaj jest bardzo istotny konsensus pomiędzy wieloma krajami i branie pod uwagę potrzeb lokalnych społeczności – mówi dyrektorka programu MSC w Polsce. – Przykładem są połowy śledzia atlantyckiego – politycy z krajów poławiających z UE, Rosji i Grenlandii nie umieją się dogadać co do kwot połowowych. W takich sytuacjach wchodzi program MSC, działający obok polityki i bazujący na danych naukowych, z wiedzą o tym, jak należy poławiać.
Analiza MSC pokazuje, że globalne wdrożenie zrównoważonych połowów, które pozwalają odbudować stada ryb oraz ekosystemy, pozwoliłoby rocznie zaspokoić potrzeby na białko 72 mln osób. Dodatkowo znaczenie ryb i owoców morza będzie rosło, szczególnie w kontekście prognoz dotyczących wzrostu światowej populacji – do 2050 roku ma być już 10 mld ludzi na świecie.
– Na całym świecie poławianych jest ponad 90 mln ryb i owoców morza rocznie. Udział certyfikowanych połowów rośnie. Ostatnio wynosił ponad 17 proc. i mamy nadzieję, że będzie dalej rósł. Podobnie jak rośnie liczba produktów i firm certyfikowanych w ramach zrównoważonego łańcucha dostaw. W Polsce już mamy ponad 120 firm, które posiadają certyfikat MSC – są wśród nich wszystkie główne, najbardziej znane firmy oraz kilkaset produktów dostępnych na półkach w różnych sklepach i sieciach handlowych – mówi Anna Dębicka.
Aby otrzymać certyfikat MSC, firma musi wykazać, że poławiane stado znajduje się w dobrej kondycji, a dzięki skutecznemu zarządzaniu połowy mają minimalny wpływ na środowisko. Ponad 15 proc. łowisk na świecie ma już taki certyfikat, a kolejne 10 proc. dąży do jego pozyskania. Na produkty ze znakiem MSC konsumenci wydają rocznie 10 mld dol.
Czytaj także
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-01: Rynek piwa kurczy się w I półroczu 2025 roku. Zła pogoda w maju przyniosła 12-proc. spadek sprzedaży
- 2025-07-10: Nowy raport KE wskazuje pewną poprawę w zakresie praworządności w Unii. Parlament chce silniejszych instrumentów do jej ochrony
- 2025-06-27: Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków
- 2025-07-04: W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw otrzymają kompleksowe wsparcie na potrzeby zwiększania konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Taki jest cel wspólnej inicjatywy instytucji zrzeszonych w Grupie PFR pod szyldem Team Poland. Obejmuje ona zarówno wsparcie kapitałowe, w postaci gwarancji, pożyczek czy ubezpieczenia, jak i doradztwo oraz wsparcie promocyjne i informacyjne, dzięki czemu mikro-, małym i średnim firmom łatwiej będzie podjąć decyzję o ekspansji zagranicznej. Pierwszy projekt dotyczy wsparcia dla firm zainteresowanych uczestnictwem w odbudowie Ukrainy.
Bankowość
RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji

W lipcu Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w tym roku obniżyła stopy procentowe, określając swój ruch mianem dostosowania. W kolejnych miesiącach można oczekiwać kolejnych obniżek, ale ich tempo i termin będą zależeć od efektów dotychczasowych decyzji i wzrostu płac. Docelowo główna stopa procentowa ma wynosić 3,5 proc. Te okoliczności sprzyjają kredytobiorcom.
Handel
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.