Newsy

Tegoroczne zbiory owoców będą znacznie niższe. Konsumenci odczują podwyżki

2017-08-04  |  06:55

Ze wstępnych szacunków GUS wynika, że zbiory owoców z drzew będą o 30–40 proc. niższe niż w roku ubiegłym. W niektórych odmianach owoców plony mogą być na poziomie 20 proc. – podkreśla prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych. Wszystkiemu winne są silne wiosenne przymrozki. To odbije się na cenach. Konsumenci mogą spodziewać się także podwyżek cen mleka i masła, wieprzowiny – w zależności od sytuacji związane z afrykańskim pomorem świń, a także mąki i pieczywa – przy intensywnych opadach deszczu pogorszy się bowiem jakość zboża.

Prognozy zwłaszcza dla jabłek, wiśni i innych owoców są dość trudne. W największych centrach ogrodniczych takich jak Mazowsze, województwo świętokrzyskie, lubuskie, lubelskie, podkarpackie, przeszła dość ostra fala mrozów i jabłek po prostu nie ma. W zależności od odmian drzew owocowych, plon może być nawet w wysokości 20 proc. W niektórych regionach jest trochę lepiej, ale jabłek z pewnością w tym roku będzie znacznie mniej – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.

Z opublikowanych pod koniec lipca wstępnych szacunków produkcji GUS wynika, że zbiory owoców z drzew w tym roku mogą wynieść 2,4-2,8 mln ton, czyli o 30-40 proc. mniej niż przed rokiem. Zbiory z krzewów owocowych i plantacji jagodowych oceniane są na ok.0,5 mln ton, czyli o ok. 15 proc. mniej niż w ubiegłym roku.

Mniejsze zbiory już mają przełożenie na ceny. Na rynku hurtowym w Broniszach ceny wiśni są nawet o 200 proc. wyższe niż przed rokiem, ceny jabłek są dwukrotnie wyższe, a brzoskwini o ok. 50 proc.

Resort rolnictwa szacuje, że w tym roku pszenicą, żytem, jęczmieniem, pszenżytem, owsem oraz mieszankami zbożowymi obsiano łącznie około 7 mln ha (o 3 proc. więcej niż przed rokiem). Zbiory zbóż (łącznie z kukurydzą, gryką i prosem mogą wynieść ponad 30 mln ton (przy 29,8 mln ton w 2016 roku), a plony ok. 4 ton z hektara. Duże opady mogą jednak sprawić, że zbiory będą mniejsze.

Jesteśmy obecnie na początku żniw. W poprzednich latach o tej porze byliśmy już na półmetku albo bliżej końca. Przez kraj przechodzi kolejna fala nawałnic i burz, rolnicy mają kłopot z zebraniem swoich plonów i nikt nie wie, jakie będzie to miało skutki. Pod koniec sierpnia będziemy wiedzieć więcej – wskazuje Szmulewicz. – Jeśli deszcze będą trwać dłużej, będziemy mieć gorsze parametry i gorszą jakość zboża konsumpcyjnego, a to spowoduje wzrost cen mąki i pieczywa.

Jak podaje ministerstwo rolnictwa, przez zimną i deszczową wiosnę nastąpiło opóźnienie zbiorów zbóż o ok. 7-14 dni. Przez to ceny na początku sezonu były relatywnie wysokie. Z danych resortu wynika, że na koniec czerwca na targowiskach za tonę pszenicy płacono średnio 796 zł (przy 714 w 2016 roku), a za żyto – 593 zł (527 zł w 2016 roku). W ostatnim tygodniu lipca ceny wzrosły odpowiednio do poziomu 817 zł za tonę i 607 zł za tonę.

Ministerstwo podaje, powołując się na dane Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – PIB, tegoroczne zbiory rzepaku mogą zwiększyć się o około jedną piątą w porównaniu z ubiegłorocznymi zbiorami.

Mamy cały czas tendencję wzrostu cen w produkcji mleka, jest duży popyt na masło ­– mówi prezes KRIR.

Według analityków Agencji Rynku Rolnego we wrześniu ceny skupu mleka w Polsce mogą być o 16-22 proc. wyższe niż przed rokiem (130-136 zł/hl). W dalszym ciągu też trzeba liczyć się z drożejącym masłem – we wrześniu ceny mogą być o 20-26 proc. wyższe niż rok wcześniej, a w grudniu różnica w cenie spadnie do poziomu jednocyfrowego.

Dość skomplikowana jest sytuacja z wieprzowiną, ceny rosną, ale mamy w Polsce przypadki ASF (afrykańskiego pomoru świń). Jeśli ogniska przejdą na większy obszar Polski, może to być duży problem dla producentów trzody chlewnej, może wówczas nastąpić redukcja stada trzody chlewnej. Trudno przewidywać jakie mogą być ceny i jak zareaguje rynek jeśli tak się stanie – podkreśla Wiktor Szmulewicz.

Choroba ASF pojawiła się w Polsce w 2014 roku. Łącznie wykryto 65 ognisk tej choroby, ostatnio w woj. podlaskim, lubelskim i mazowieckim.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

Infrastruktura

Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.