Newsy

Rynek rękawic medycznych w Polsce wart jest 250 mln zł. W krajach Europy Zachodniej ich użycie jest ponad dwukrotnie większe

2015-04-24  |  06:20

Wartość światowego rynku rękawic medycznych szacowana jest nawet na 6,5 mld dolarów. Polski rynek wart jest 250 mln zł. Pod względem zużycia rękawic nasz rynek jest pośrodku stawki, ale w krajach Europy Zachodniej jest ono ponad dwa razy większe, a w USA – nawet dziesięciokrotnie.

Jest wiele rynków, gdzie zużywa się jeszcze mniej rękawic niż w Polsce. My jesteśmy w środku stawki, ale rynki Europy Zachodniej zużywają nadal jeszcze 2-2,5 razy więcej rękawic – powiedział agencji informacyjnej Newseria dr Wiesław Żyznowski, prezes zarządu Mercator Medical.

Rekordzistą są jednak USA, gdzie trafia połowa wszystkich rękawic medycznych świata. W Stanach Zjednoczonych zużywa się ich 10 razy więcej na głowę niż w Polsce. 

Im bardziej sprocedurowane jest leczenie, im wyższy poziom opieki zdrowotnej, tym zużycie rękawic jest wyższe. Każdy, kto miał kontakt ze służbą zdrowia w Stanach Zjednoczonych, wie, że wszyscy zawsze używają rękawic medycznych, a na dodatek mają procedurę, żeby te rękawice zmieniać co chwilę. Pielęgniarka, mając kontakt z pacjentem przez 20-30 minut, zdąży zmienić kilka par rękawic, w Polsce jeszcze tak nie jest – mówi Żyznowski.

Jak podkreśla, do służby zdrowa – zarówno w Polsce, jak i za granicą – trafia ok. 50 proc. sprzedaży spółki.

Prezes Mercator Medical przyznaje, że rynek rękawic rośnie jak na drożdżach, ale też jest bardzo konkurencyjny. Na polski rynek trafia dziś 40 proc. sprzedaży. To oznacza, że by się rozwijać, spółka musi szukać zbytu za granicą.

Cała reszta jest sprzedawana w Europie Środkowo-Wschodniej i 40 innych krajach świata – mówi dr Wiesław Żyznowski. – Chcielibyśmy dojść do takiej zdrowej proporcji: od 10 do kilkunastu procent w Polsce, reszta – na rynki zagraniczne. To się bierze z tego, że jesteśmy graczem w dość wąskiej branży. Rękawice medyczne to jest biznes około 5-6 mld dol. rocznie, dlatego jeśli chcemy rozwijać sprzedaż, to musimy to robić za granicą.

Jedyny rejon, gdzie Mercator Medical nie jest silnie obecny, to Europa Zachodnia. Spółka ma własną infrastrukturę logistyczną, magazynową i sprzedażową w sześciu najważniejszych krajach Europy Środkowo-Wschodniej oraz fabrykę rękawic w Tajlandii, w której w marcu uruchomiła czwartą i ostatnią z planowanych linię produkcyjną. Jak podkreśla dr Wiesław Żyznowski, spółka sprzedaje swoje produkty do większości ważnych krajów na świecie, łącznie ze Stanami Zjednoczonymi.

Na razie szerokim łukiem omijamy Europę Zachodnią. Jesteśmy spółką giełdową, więc inwestorzy pytają nas o to, co z Europą Zachodnią, my ciągle odpowiadamy, że na razie jeszcze nie mamy strategii na Europę Zachodnią. Sprzedajemy w Azji, Afryce, krajach Bliskiego Wschodu, sprzedawaliśmy w Japonii, Australii, krajach Ameryki Południowej i USA, natomiast praktycznie nie sprzedajemy w Europie Zachodniej – mówi prezes Mercator Medical.

W zeszłym roku przychody spółki ze sprzedaży sięgnęły niemal 168,5 mln zł i były o ponad 20 mln wyższe niż rok wcześniej. Zysk netto spółki przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej przekraczał 10 mln zł i był o ponad 3 mln wyższy niż w 2013 roku. Największy udział w sprzedaży eksportowej miała w ubiegłym roku Arabia Saudyjska, która wyprzedziła Rosję i USA. Z krajów starej Europy odbiorcami produktów Mercator Medical były jedynie Hiszpania i Włochy, które zakupiły je za kwoty odpowiednio 5,5 mln zł i 271 tys. zł.

W tej chwili mamy około 1,5 proc. rynku globalnego, ale chcielibyśmy mieć więcej – zadeklarował podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach prezes zarządu Mercator Medical. – W pewnym momencie nie możemy omijać Europy Zachodniej i myślimy o niej cały czas, ale jeszcze nie mamy oficjalnej strategii.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.