Newsy

Rynek słodyczy rozwija się w niewielkim tempie, ale stabilnie. Są zapomniane segmenty, które mogą rosnąć szybciej

2015-10-27  |  06:20

Wart około 13 mld zł rynek słodyczy będzie nadal rosnąć, bo spożycie tego rodzaju produktów w innych krajach Unii Europejskiej jest znacznie wyższe. Przedstawiciele branży oceniają, że wzrosty nie są dynamiczne, bo ok. 2 proc., ale stabilne. W niektórych segmentach dynamika może być wyższa – obiecująco wyglądają perspektywy rozwoju nieco zapomnianego segmentu landrynek.

Perspektywy dla całego rynku słodyczy są dobre, wszystko wskazuje na to, że będzie rósł – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Jędrzej Szynkarczuk, prezes firmy Sympatic, wchodzącej na polski rynek z landrynkami Jardin Rich. – Dlatego zdecydowaliśmy się wejść z nowym pomysłem, bo widzimy szansę, szczególnie w kategorii landrynek. To taka polską kategorią, znana od dawna, ale ostatnio trochę zapomniana.

Jak wynika z raportu firmy doradczej KPMG, wartość krajowego rynku słodyczy do 2018 r. wzrośnie o ok. 9 proc. – do blisko 14 mld zł. Zdaniem analityków najmocniej będzie zwiększał się segment wyrobów czekoladowych. KPMG wskazuje, że w porównaniu z krajami Europy Zachodniej Polska ma wciąż wielki potencjał rozwoju. Konsumpcja wyrobów czekoladowo-cukierniczych nad Wisłą jest niemal trzy razy niższa niż w takich krajach, jak Wielka Brytania, Szwajcaria czy Belgia.

Landrynki są produktem mocno generycznym, tzn. nie mają w Polsce jeszcze określonej w świadomości konsumentów, bardzo znanej marki, która wprost kojarzyłaby się z tą kategorią – tłumaczy Jędrzej Szynkarczuk. – Chcąc rozwijać landrynki, będziemy starali się iść właśnie w tę stronę ze swoim produktem pod marką Jardin Rich. Wierzymy, że spowoduje to także rozwój kategorii, a w związku z tym przyrost całego segmentu.

Szef Sympatic precyzuje, że firma będzie starała się ulokować nowy produkt na najwyższej półce segmentu landrynek. W zamian za nieco wyższą cenę klient otrzyma np. produkt w wyróżniającym się opakowaniu oraz możliwość zbierania kolekcji magnesów, dołączanych do produktu podstawowego.

Takie podejście, czyli tchnięcie nowego ducha w kategorię, która jest nieco zapomniana pod kątem marketingowym, to będzie sukces, jeśli chodzi o rozwój tego segmentu – uważa Szynkarczuk.

Zgodnie z danymi KPMG Polska ma ponad 3-proc. udział w całkowitej sprzedaży detalicznej segmentu wyrobów cukierniczych w Unii Europejskiej. Krajowy rynek zajmuje przy tym dominującą pozycję wśród krajów Europy Środkowej i Wschodniej (52 proc. sprzedaży w regionie). Dobre perspektywy rozwoju mogą mieć szczególnie – zdaniem analityków – pastylki, gumy rozpuszczalne, landrynki oraz żelki.

Efektywność biznesu na pewno zależy w dużej mierze od odpowiedniego podejścia do grupy docelowej, konsumentów, którzy są odbiorcami tego rodzaju produktów – mówi prezes firmy Sympatic. – Odpowiednie działania marketingowe połączone z dobrym produktem, który mieści się w aktualnych trendach nowoczesnej konsumpcji, to podstawa sukcesu w tej kategorii.

Według KPMG 81 proc. Polaków lubi słodycze, a 91 proc. z nich przyznaje się do ich kupowania. Największą popularnością (90 proc.) tego rodzaju produkty cieszą się wśród konsumentów do 24 roku życia. W grupie respondentów mających więcej niż 65 lat udział osób, którym smakują słodycze, jest znacznie mniejszy i wynosi 78 proc. Z kolei dwie trzecie Polaków sięga po coś słodkiego co najmniej dwa razy w tygodniu, a dla jednej trzeciej słodycze są elementem codziennej diety, z czego aż 11 proc. spożywa je nawet kilka razy dzienne.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.