Newsy

Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu przenosi się do nowego budynku. Będzie jednym z najlepiej wyposażonych w Europie

2022-10-05  |  06:20
Mówi:prof. dr hab. n. med. Piotr Przybyłowski, dyrektor medyczny, Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu
dr hab. n. med. Oskar Kowalski, profesor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, kierownik Pracowni Elektrofizjologii, Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu
Tomasz Robaczyński, członek zarządu BGK
Renata Kościelniak, prezes Fundacji Banku Gospodarstwa Krajowego im. Jana Kantego Steczkowskiego
  • MP4
  • Od początku października br. Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu nie podlega już Ministerstwu Zdrowia, tylko Śląskiemu Uniwersytetowi Medycznemu, z którym placówka jest blisko związana od początku swojego istnienia.  Do użytku oddano też nowy pawilon wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt,  w którym będą leczone m.in. dzieci z wrodzonymi wadami serca i po przeszczepach. – Pod względem wyposażenia ten szpital jest w absolutnej czołówce – nie tylko polskiej, ale i europejskiej. Niektóre elementy, jak np. sprzęt niezbędny w leczeniu zaburzeń rytmu serca, to jest poziom światowy – mówi prof. Oskar Kowalski ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Budowę i wyposażenie nowego pawilonu ŚCCS wsparł finansowo Bank Gospodarstwa Krajowego, który od roku angażuje się też w działania edukacyjne dotyczące polskiej transplantologii, szczególnie dziecięcej.

    Dokończyliśmy trwającą wiele lat inwestycję w Śląskim Centrum Chorób Serca, czyli nowy, duży budynek o powierzchni 13 tys. mkw., do którego przenieśliśmy wszystkie kliniki funkcjonujące wcześniej w starym, historycznym budynku, gdzie w latach 80. rozpoczynali pracę prof. Pasyk i prof. Religa. On nie mógł już dłużej spełniać roli szpitala, stąd decyzja o budowie nowego. To zaś pozwoliło na reorganizację całej placówki, która w zasadzie stała się całkiem nową jednostką – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. n. med. Piotr Przybyłowski, dyrektor medyczny i p.o. dyrektora naczelnego Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

    ŚCCS jest wiodącą – nie tylko w Polsce, ale i w skali Europy – placówką specjalizującą się w leczeniu chorób serca i płuc. To też czołowy polski ośrodek transplantologiczny. To właśnie w ŚCCS prof. Zbigniew Religa przeprowadził w 1985 roku pierwszą w Polsce udaną transplantację serca.

    W ubiegłym tygodniu zmieniła się struktura placówki, którą Ministerstwo Zdrowia przekazało w zarządzanie Śląskiemu Uniwersytetowi Medycznemu w Katowicach. ŚCCS jest ściśle związane z tą uczelnią od początku swojego istnienia. 3 października oficjalnie oddano do użytku nowy pawilon A+. Zastąpi on pierwszy, historyczny pawilon A (budynek dawnego Wojewódzkiego Ośrodka Kardiologii), który był systematycznie modernizowany, ale okazał się niewystarczający na potrzeby placówki.

    W nowym budynku zostały ulokowane liczne pracownie i oddziały, w tym m.in.: Oddział Kardiochirurgii, Transplantacji Serca i Mechanicznego Wspomagania Krążenia oraz Oddział Kliniczny Wrodzonych Wad Serca i Kardiologii Dziecięcej.

    To jest jeden z kluczowych oddziałów, ponieważ – oprócz kardiologii dzieci i dorosłych – jest tam cała baza diagnostyczna, m.in. w postaci angiografów. Mieści się tam sześć sal, w których dokonujemy diagnostyki wad serca, głównie u dzieci, niezwykle rzadkim tzw. aparatem dwupłaszczyznowym. Dotychczas nie posiadaliśmy takiego urządzenia – mówi prof. Piotr Przybyłowski.

    Jak wskazuje, w nowym pawilonie będą leczone m.in. dzieci z wrodzonymi wadami serca, chorzy po transplantacjach, chorzy z ostrymi zespołami wieńcowymi i z zaburzeniami rytmu serca.

    – Jedno z czterech pięter jest dedykowane dzieciom. Pozostałe będą przeznaczone dla dorosłych pacjentów – mówi dyrektor medyczny i p.o. dyrektora naczelnego Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

    Nowy pawilon A+ został wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt zabiegowy, potrzebny do leczenia najpoważniejszych schorzeń kardiologicznych. Pod tym względem ŚCCS plasuje się nie tylko w polskiej, ale i europejskiej czołówce.

    – Niektóre elementy, jak np. sprzęt niezbędny w leczeniu zaburzeń rytmu serca, to jest poziom światowy – mówi dr hab. n. med. Oskar Kowalski, profesor i prorektor ds. kształcenia podyplomowego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, kierownik Pracowni Elektrofizjologii Śląskiego Centrum Chorób Serca.

    Równolegle z oddaniem do użytku pawilonu A+ odsłonięto w nim także popiersia pionierów i twórców ŚCCS, którego początki sięgają 1984 roku. Uhonorowano prof. Stanisława Pasyka, prof. Zbigniewa Religę, prof. Mariana Zembalę i dr Lili Goldstein, która była ekspertem w dziedzinie wrodzonych wad serca u dzieci.

    Budowę nowego pawilonu w Śląskim Centrum Chorób Serca wsparł finansowo Bank Gospodarstwa Krajowego, który przekazał również znaczącą darowiznę na wyposażenie go w sprzęt medyczny. Jak wskazuje członek zarządu BGK Tomasz Robaczyński, polska transplantologia jest jedną z dziedzin wspieranych przez BGK w ramach polityki CSR i zrównoważonego rozwoju.

    Nie ma rozwoju gospodarczego bez rozwoju społecznego, a do tego potrzeba silnego i zdrowego społeczeństwa, w związku z czym działamy na różnych forach: kulturalnym, edukacyjnym, ekologicznym, światowym, ale również zdrowotnym – mówi Tomasz Robaczyński. – Poprzez Fundację BGK im. J.K. Steczkowskiego przeprowadziliśmy też dużą kampanię społeczną, która pozwalała lepiej zrozumieć, co to jest transplantacja dziecięca i jak o niej rozmawiać.

    Kampania społeczna Fundacji BGK, której celem jest poszerzanie wiedzy na temat przeszczepów narządów – zwłaszcza u dzieci, dla których nierzadko jest to jedyna szansa na dalsze życie – wystartowała rok temu w październiku, czyli światowym miesiącu transplantologii. Fundacja BGK ufundowała również na frontowej ścianie zabrzańskiego ŚCCS specjalny mural z wizerunkiem pluszowego misia tulącego serce, którego autorem jest streetartowy artysta Wojciech Brewka.

    – Transplantologia dziecięca jest w Polsce szczególnie trudnym tematem. Z rozmów z lekarzami dowiedzieliśmy się, że wśród osób dorosłych ona jest już na europejskim poziomie i tu nie ma problemu. Natomiast jest problem z pozyskiwaniem organów od dzieci. Dlatego zapoczątkowaliśmy kampanię, której początkiem był właśnie mural na ścianach Śląskiego Centrum Chorób Serca, namalowany przez Wojciecha Brewkę, a następnie akcje prowadzone w największych miastach Polski pod hasłem „Twoje TAK! ma moc”, gdzie przewijał się też ten motyw misia. Chcielibyśmy, żeby on zapoczątkował dyskusję o dziecięcej transplantologii, bo temat oswojony jest trochę łatwiejszy – mówi Renata Kościelniak, prezes Fundacji Banku Gospodarstwa Krajowego im. Jana Kantego Steczkowskiego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

    W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

    Polityka

    Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

    W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

    IT i technologie

    Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

    Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.