Newsy

40 proc. Polaków co najmniej raz w tygodniu uprawia sport. Tylko kilka procent z nich sprawdziło jednak swój stan zdrowia

2016-02-16  |  06:56
Mówi:Robert Korzeniowski
Funkcja:menedżer programu Medycyna dla Sportu i Aktywnych
Firma:Grupa LUX MED
  • MP4
  • Coraz więcej Polaków dba o dobrą formę i regularnie uprawia sport. Niestety, blisko połowa z nich w żaden sposób nie przygotowała się do aktywności fizycznej, a tylko 3 proc. sprawdziło wcześniej swój stan zdrowia. Uprawianie sportu – zarówno amatorskie, jak i zawodowe – wymaga wsparcia profesjonalistów, także w zakresie medycyny. 

    Już 40 proc. Polaków sygnalizuje, że przynajmniej raz w tygodniu uprawia sport, a część z nich robi to zdecydowanie częściej. Te liczby wciąż rosną. Uważam, że masowa aktywność Polaków nie jest sezonową modą, lecz trwałym trendem, jednym z lepszych, jaki mógł się przydarzyć naszemu społeczeństwu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Robert Korzeniowski, menedżer programu Medycyna dla Sportu i Aktywnych w Grupie LUX MED.

    Jak wynika z badań opinii „Jak Polacy uprawiają sport?” przeprowadzonego przez IQS na zlecenie LUX MED najczęściej decydujemy się na jazdę na rowerze (22 proc.) lub bieganie (19 proc.). Co dziesiąty dorosły Polak pływa lub uprawia aerobik.

    Mówimy o dwóch nurtach życia. Jeden to klubowy – mamy około miliona zawodników, którzy biorą udział w rywalizacji. W przypadku pozostałej części społeczeństwa jest to aktywność niepodlegająca stowarzyszaniu się, okazjonalny udział w zawodach dla amatorów – zaznacza Korzeniowski.

    Jak podkreśla, nawet amatorskie uprawianie sportu powinno zostać poprzedzone profesjonalnym przygotowaniem. Niewłaściwie dobrana do stanu zdrowia aktywność fizyczna może skończyć się tragicznie, a zły sprzęt może powodować kontuzje. Warto też wcześniej zadbać o zdrowie, by nie doprowadzić do przemęczenia organizmu, zwłaszcza że duża część aktywności fizycznej jest bardzo wymagająca i skłania do wysiłku, który często przekracza nasze możliwości.

    Istnieje olbrzymi deficyt wiedzy ogólnospołecznej na ten temat. Zaczyna się on na poziomie prowadzenia treningu, doboru sprzętu, właściwego dozowania wysiłku, ale również w sferze dbałości o zdrowie i medycynę – wskazuje sportowiec.

    Zaledwie 3 proc. osób uprawiających sport wykonało jakiekolwiek badania lekarskie pod kątem planowanej aktywności fizycznej. Niewiele więcej odbyło konsultację z lekarzem (4 proc.), fizjoterapeutą (3 proc.) lub trenerem danej dyscypliny (6 proc.). Brak przygotowania do uprawiania sportu częściej deklarują mężczyźni niż kobiety (odpowiednio 46 i 37 proc.).

    Ustawa o sporcie wymaga od osób odpowiadających za organizację rywalizacji sportowej, by zawodnicy podlegali orzecznictwu sportowemu. Chodzi o to, by przeszli cały cykl kontroli medycznych, które doprowadzą do wydania pozytywnego orzeczenia lekarza specjalisty medycyny sportowej o tym, że dana osoba może uczestniczyć w rywalizacji sportowej – podkreśla Korzeniowski. – Te regulacje nie dotyczą osób dorosłych i tych, które są poza klubami. W tym przypadku powinien decydować zdrowy rozsądek.

    Przed rozpoczęciem przygody ze sportem powinno się przeprowadzić podstawowe badania laboratoryjne (badanie krwi, moczu, badanie wzroku) i skonsultować się ze specjalistami, kardiologiem czy ortopedą. Osoby, które decydują się na profesjonalne uprawianie sportu, powinny sprawdzić także zdolności tlenowe i beztlenowe oraz przeprowadzić trening funkcjonalny i motoryczny.

    Jeżeli nie jest to dyscyplina o wysokim narażeniu, jak sporty walki, gdzie trzeba wykonać badanie EEG, czy zapasy lub judo, gdzie wymagane są badania rentgenowskie, to raz na dwa lata trzeba odwiedzić laryngologa i raz na pół roku trzeba się zobaczyć z lekarzem medycyny sportowej, który przeprowadzi wywiad i pogłębione badanie – przypomina Robert Korzeniowski.

    Dostęp do specjalistów jest coraz łatwiejszy. Na rozwój medycyny sportowej stawia także Grupa LUX MED. W placówkach, w których realizowany jest program Medycyna dla Sportu i Aktywnych, można skorzystać z porady lekarzy różnych specjalizacji: ortopedów, kardiologów, internistów, dietetyków, psychologów czy fizjoterapeutów. Wszyscy mają doświadczenie w sporcie lub są lekarzami o specjalności medycyny sportowej. Grupa LUX MED uruchomiła właśnie kolejne takie centrum kompetencyjne, tym razem w rzeszowskiej placówce Medicor.

    Dla sportowców szczególnie ważna jest diagnostyka po wystąpieniu kontuzji. Przy jakimkolwiek urazie należy się jak najszybciej skontaktować ze specjalistami. Jak podkreśla Korzeniowski, liczy się czas i kompetencje lekarzy, to wszystko wpływa na to, jak długi będzie czas powrotu do pełni zdrowia i na to, czy przebyta kontuzja nie będzie przeszkadzała w dalszej aktywności fizycznej.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.