Mówi: | Janusz Idczak, prezes Mondelez Polska Beata Kucejko, dyrektor marketingu marki Milka, Mondelez Polska Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego |
Kadra skoczków narciarskich ma nowego sponsora. W ramach współpracy pieniądze trafią m.in. na wsparcie najmłodszych zawodników
Tylko w poprzednim sezonie zimowym wydatki polskiej kadry skoczków narciarskich sięgnęły 3,7 mln zł. W sezonie, który właśnie się rozpoczął, kadra będzie mogła pozwolić sobie na więcej – oficjalnym sponsorem polskiej reprezentacji została marka Milka. Istotnym elementem współpracy z PZN jest także Projekt Wspierania Młodych Skoczków, w ramach którego Milka przekaże dodatkowe środki na wspieranie młodych adeptów sportu.
– Skoki narciarskie i sporty narciarskie są w świecie Milki od 25 lat. Sponsorujemy narciarstwo alpejskie, ale również skoki. Wystarczy wspomnieć Martina Schmitta czy Andreasa Wellingera, ale zawsze brakowało nam Polaków w tym gronie. Ponieważ Polacy odnoszą sukcesy, a przede wszystkim tworzą naprawdę świetny zespół, w tym sezonie wybraliśmy właśnie polską drużynę narodową – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Janusz Idczak, prezes Mondelez Polska, właściciela marki Milka.
Od tego sezonu Milka została nowym sponsorem polskiej reprezentacji skoczków narciarskich. Tym samym polscy skoczkowie dołączyli do listy sportowców wspieranych przez markę w sezonie 2018/2019, obok czołowych narciarek alpejskich, m.in. Michaeli Kirchgasser czy Ester Ledecki, która podczas ostatnich igrzysk zdobyła złote medale w narciarstwie alpejskim i snowboardzie.
– Jeden obszar współpracy to sponsoring dużych zawodów sportowych – mówi Idczak. – Druga sfera naszego wsparcia dotyczy konkretnych sportowców. Wybieramy bohaterów, z którymi pracujemy, jak Martin Schmitt, z którym byliśmy przez 17 lat, Tina Maze, która w narciarstwie alpejskim osiągnęła bardzo wiele. Teraz do tej kadry dołączają właśnie polscy skoczkowie.
Pokrycie wszystkich wydatków pochłania niemałe koszty – tylko w sezonie 2017/2018 PZN wyliczył wydatki kadry na 3,7 mln zł.
– Z tych pieniędzy została już finansowo wsparta rehabilitacja Szymona Olka, zawodnika, który 3 lata temu odniósł ciężką kontuzję. To, co wymyślą skoczkowie, jeżeli chodzi o innowacje, tam, gdzie będziemy mieli jakieś trudności, żeby to sfinansować ze środków, którymi dysponujemy w Związku, będziemy używać pieniędzy ze sponsoringu – wskazuje Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Środki przekazane przez markę mają trafić na zapewnienie zaawansowanego technologicznie sprzętu, przeprowadzenie testów nowych kombinezonów, butów czy zapięć. Milka chce też pomóc najmłodszym adeptom skoków.
– Kierunki, na których powinniśmy się w tym sezonie skupić, to zakup kasków dla najmłodszych i wsparcie ponad 20 klubów w Polsce. Dodatkowo przekażemy fundusze na fizjoterapię w ośrodkach w Szczyrku i Zakopanem oraz na rozwój i dodatkowe szkolenia dla trenerów młodych kadr – wymienia Beata Kucejko-Pełka, dyrektor marketingu Milka.
Wsparcie młodych zawodników jest kluczowe. To na fali sukcesów Adama Małysza skokami zainteresowały się tysiące dzieci, to właśnie dzięki niemu sukcesy odnoszą nasi zawodnicy i cała drużyna. Brakuje jednak świeżej krwi, co udowodniły choćby inaugurujące sezon zawody Pucharu Świata w Wiśle, gdzie punkty zdobyli tylko zawodnicy kadry A, a żaden z sześciu skoczków grupy krajowej nie zakwalifikował się nawet do konkursu.
– Nie możemy się zachłystywać sukcesami naszych zawodników. To bardzo dojrzała grupa, za 3–4 lata powoli będą kończyć swoją karierę i następni muszą ich zastąpić. Często jeżdżę na takie zawody i widzę, że tam mamy takie diamenciki. To będą wielcy mistrzowie, ale za 15 lat, więc myślimy naprawdę bardzo perspektywicznie. Ta grupa pracuje na wielki sukces sportowy, a dzieci niech z tego korzystają poprzez poprawianie im warunków do rozwijania się w skokach narciarskich – podkreśla Apoloniusz Tajner.
Czytaj także
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-17: Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Norwegia i Islandia mocniej rozważają dołączenie do UE. To byłyby ważne decyzje dla Polski
W Norwegii i na Islandii coraz częściej wspomina się o potencjalnej akcesji do Unii Europejskiej. Możliwe, że w obu tych krajach odbędą się referenda, które zbadają poparcie dla tej idei w społeczeństwach. Zdaniem europosła KO akcesja obu północnych państw byłaby znaczącym wzmocnieniem dla UE, ale także ważną decyzją dla Polski.
Infrastruktura
Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.