Newsy

Od nowego sezonu mniej obcokrajowców w piłkarskiej ekstraklasie. W klubach powinno zostać więcej pieniędzy

2015-06-23  |  06:35
Mówi:Marcin Animucki
Funkcja:wiceprezes zarządu
Firma:Ekstraklasa SA
  • MP4
  • Już od najbliższego sezonu w życie wchodzą zmiany dotyczące obcokrajowców grających w piłkarskiej ekstraklasie. Na boisku będzie mogło przebywać maksymalnie trzech zawodników spoza Unii Europejskiej, a w sezonie 2016/2017 już tylko dwóch. To może sprawić, że w klubach zostanie więcej pieniędzy, bo bilans zakupów i sprzedaży zagranicznych zawodników w ostatnich 5 latach to 2,3 mln euro na minusie.

    Przede wszystkim warto zauważyć, że już w ostatnich sezonach nastąpił spadek liczby obcokrajowców występujących na polskich boiskach – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marcin Animucki, wiceprezes zarządu Ekstraklasy SA.

    W zakończonym sezonie w składach klubów polskiej Ekstraklasy SA znajdowało się łącznie 140 obcokrajowców. Najwięcej z nich, bo aż szesnastu, zatrudnionych było w Lechu Poznań. Najmniej – jedynie trzech – grało w Ruchu Chorzów. Najwięcej było Słowaków (24). Wśród graczy spoza Unii Europejskiej najliczniej reprezentowani byli Brazylijczycy (12).

    Jak wynika z raportu Grant Thornton, opublikowanego kilka miesięcy temu, zdecydowana większość pieniędzy wydawanych na transfery zawodników przeznaczana była na zakup sportowców zagranicznych – przez ostatnie pięć lat łącznie 21,7 mln euro, czyli ok. 60 proc. wszystkich wydatków. W tym samym czasie przychody ze sprzedaży piłkarzy zagranicznych wyniosły 19,4 mln euro, czyli kluby dopłaciły do tych transakcji 2,3 mln euro.

    – Od kolejnego sezonu wprowadzone zostało ograniczenie liczby zawodników spoza Unii Europejskiej. Oczywiście zawodnicy, którzy mają paszport unijny, mogą bez ograniczenia występować w klubach Ekstraklasy SA. Ale na pewno zmieni się podejście do zatrudniania zawodników, czy to z Ameryki, czy z Afryki – ocenia wiceprezes Animucki.

    Ekspert stwierdza, że ograniczenie liczby obcokrajowców nie będzie mocno dostrzegalne. Zmiany pomogą z kolei w umocnieniu roli polskich piłkarzy w swoich drużynach. Dzięki mniejszej presji ze strony graczy zza granicy młodzi zawodnicy szkoleni w kraju będą mieli większe szanse na zdobycie miejsca najpierw na ławce rezerwowych, a ostatecznie w meczowej jedenastce swojego zespołu.

    – Wydaje się, że mamy do czynienia z regulacjami, które są także stosowane na Zachodzie, bo pomagają wzmacniać rolę tych wychowanków, którzy są szkoleni w polskich klubach – tłumaczy Marcin Animucki. – Ważne jest także to, co warto podkreślić, że prawie po 25 proc. składów drużyn stanowią zawodnicy poniżej 20-21 lat, więc jesteśmy ligą młodą.

    Zarząd PZPN postanowił również, że w niższych klasach rozgrywkowych będzie mógł występować tylko jeden zawodnik spoza UE. W minionym sezonie w I lidze grało łącznie 52 obcokrajowców.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.