Łódź juz przygotowuje się na siatkarski mundial za dwa lata

Nie ma zagrożenia dla rozgrywania w Łodzi części meczów mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn, które za dwa lata odbędą się w Polsce. – Miasto przygotowuje się organizacyjnie do tego turnieju – przekonuje prezydent Hanna Zdanowska. Duża hala, w której będą rozgrywane mecze, jest już gotowa, obok powstaje mniejszy obiekt, przeznaczony m.in. do treningów. Wprawdzie wiąże się to z dużymi nakładami finansowymi, ale te są już zarezerwowane w wieloletnim planie inwestycyjnym.

Prezydent Łodzi zapewnia, że miasto będzie w pełni przygotowane do tego, by za dwa lata gościć uczestników światowego czempionatu. Swoje mecze będą oni rozgrywali w nowoczesnej Atlas Arenie.

 – Z tych dużych hal powstała jako pierwsza w Polsce i w tej chwili jest praktycznie wypełniona wielką ilością wydarzeń o charakterze kulturalnym i sportowym – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Hanna Zdanowska.

Minusem jest brak hali rozgrzewkowej.

 – W tym celu wokół hali Atlas Arena znajduje się teraz olbrzymi plac budowy, ponieważ w bezpośrednim sąsiedztwie budujemy mniejszą halę, na 3,5 tysiąca osób, która będzie służyć do rozgrzewki, ale też jako hala dla naszych drużyn ligowych, dla sportu dziecięcego i młodzieżowego – tłumaczy Zdanowska.

Wiąże się to z wydatkiem rzędu 50 milionów złotych. Prezydent miasta zapewnia, że mimo problemów budżetowych, znajdą się środki na realizację inwestycji.

 – Pieniądze już są w wieloletniej prognozie finansowej – tłumaczy. – One już są zarezerwowane, więc nie potrzebujemy szukać tych środków gdzie indziej.

Hanna Zdanowska nie ukrywa, że liczy też na wnioskowaną dotację z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Miasto będzie potrzebować również funduszy na promocję miasta. 

 – To jest wydatek rzędu ponad 7 mln zł, kwota dosyć znacząca – zauważa prezydent miasta. – Ale my już mieliśmy parę imprez, co prawda nie o charakterze światowym, ale np. mistrzostwa Europy w koszykówce kobiet i mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że te pieniądze naprawdę się zwracają.

Zapewnia, że osiągnięte zyski kilkukrotnie przewyższyły poniesione wówczas nakłady.

 – Wartość medialna była trzykrotnie wyższa od wkładu finansowego w promocję – mówi Hanna Zdanowska, zapewniając, że podobnego efektu nie udałoby się osiągnąć, organizując jakąkolwiek płatną kampanię promocyjną. Tym bardziej, że jej koszty byłyby porównywalne. – W tej chwili reklama już tak nie przemawia, bardziej coś przemycanego przy okazji, bo to działa bardziej na naszą podświadomość niż reklama – dodaje prezydent Łodzi.

Siatkarskie mistrzostwa będzie ku temu znakomitą okazją.

 – Po Euro 2012, mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn będą następnym olbrzymim wydarzeniem w skali międzynarodowej, które odbędzie się w Polsce. Lepiej się kojarzyć z taką imprezą niż wydatkować te środki na reklamę, która niekoniecznie może przynieść aż taki efekt – podkreśla Zdanowska.

Prezydent miasta zapewnia, że budowa nowej hali to nie jedyny element rozbudowy bazy sportowej w mieście.

 – Budujemy stadion, pierwszy stadion z prawdziwego zdarzenia w Łodzi – mówi. 

Będzie on mógł pomieścić 17 tysięcy widzów.

 – Mamy dwa duże kluby specjalizujące się w piłce nożnej, to jest podstawa, ale stadion ma szansę pomieścić inne drużyny, m.in. naszą kluczową, bardzo znaną drużynę rugby – dodaje Zdanowska, zapewniając jednocześnie, że wszystkie obiekty będą gotowe do końca przyszłego roku.