Mówi: | Grzegorz Kita |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Sport Management Polska |
Piłkarze to nowi celebryci. Na reklamach zarabiają nawet kilka milionów złotych rocznie
Piłkarze zarabiają nie tylko na boisku. Najlepsi mogą liczyć na kontrakty reklamowe, które rocznie przynoszą im nawet kilka milionów złotych. Dla reklamodawców piłkarze są podwójnie cenni – łączą bowiem cechy celebrytów z pozytywnymi elementami świata sportu. W Polsce największą popularnością wśród reklamodawców cieszy się Robert Lewandowski, który za udział w kampanii otrzymuje od kilkuset tysięcy do ponad 2 mln zł.
Zatrudnianie gwiazd i celebrytów w kampaniach reklamowych to wciąż chętnie wykorzystywany zabieg marketingowy. Jego celem jest ocieplenie wizerunku marki i wzbudzenie zaufania, a tym samym przekonanie potencjalnego klienta do zakupu. Zdaniem ekspertów dla reklamodawców szczególnie cenni są sportowcy, zwłaszcza w okresie dużych imprez sportowych, jak choćby Euro 2016 czy olimpiada. Już kilka miesięcy przed rozpoczęciem mistrzostw Europy w piłce nożnej znacznie zwiększyła się liczba reklam z udziałem piłkarzy kadry narodowej. Grzegorz Krychowiak wystąpił w reklamie telewizorów Samsung, Jakub Błaszczykowski nawiązał współpracę z marką LG, a Robert Lewandowski został gwiazdą reklam Head & Shoulders.
– W sytuacji, w której głównym tematem mediów, tematem społecznym, tematem krajowym są mistrzostwa Europy w piłce nożnej czy w ogóle jakaś duża impreza sportowa, z reguły szuka się przedstawicieli tej imprezy, najczęściej na poziomie własnej reprezentacji i stąd m.in. taka nawała reklamowa, jeżeli chodzi o polskich reprezentantów – mówi agencji informacyjnej Newseria Grzegorz Kita, prezes zarządu Sport Management Polska.
W 2014 roku magazyn „Forbes” wyceniał wartość reklamową Roberta Lewandowskiego na 1,06 mln zł. Według obecnych szacunków kapitan polskiej reprezentacji na reklamach zarabia kilka milionów złotych.
Zdaniem Grzegorza Kity piłkarze stali się współczesnymi celebrytami, a ich wartość dla reklamodawców jest podwójna. Są oni bowiem osobami rozpoznawalnymi, a jednocześnie kojarzą się ze sportem, czyli dziedziną budzącą niemal wyłącznie pozytywne emocje.
– Jeżeli mamy do czynienia ze sportowcem, który jednocześnie spełnia warunki celebryty, a z drugiej strony działa w materii, która daje olbrzymie emocje, przyjemność i nie ma tam postaw negatywnych w stosunku do reklamy, to tworzy się taki w pewnym sensie indywidualny, osobowościowy kombajn marketingowy – mówi Grzegorz Kita.
Nie każdy odnoszący sukcesy sportowe zawodnik może się jednak poszczycić osiągnięciami na polu reklamowym. Zdaniem Grzegorza Kity sukces sportowy pozwala zaledwie na wejście zawodnika do gry. O tym, czy spodoba się on konsumentom, a co za tym idzie – reklamodawcom, decyduje wiele innych czynników m.in. osobowość, aktywność na polu innym niż zawodowe, komunikacja werbalna i niewerbalna. Zdarzają się jednak przypadki, gdy wystarczy jeden z tych czynników, by sportowiec był rozchwytywany przez reklamodawców.
– Są sukcesy, które są na tyle duże, że niezależnie od walorów osobowościowych zawodnika powodują, że jest on cenny dla reklamy. Taki był przykład Adama Małysza, który nie był 10 lat temu taką postacią pełną interpersonalności, nie sprzedawał się dobrze w reklamie, ale jego sukcesy były tak duże, że marketerzy mogli z tego korzystać – mówi Grzegorz Kita.
Według eksperta przykładem sportowców, którzy sukces reklamowy zawdzięczali osobowości, dobrej prezencji i aktywności, są Przemysław Saleta, Krzysztof Hołowczyc i Mateusz Kusznierewicz.
Czytaj także
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-04-29: Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2025-03-18: Model przewagi gospodarczej polskich firm oparty na taniej sile roboczej się wyczerpuje. Pora na konkurowanie marką i innowacją
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Norwegia i Islandia mocniej rozważają dołączenie do UE. To byłyby ważne decyzje dla Polski
W Norwegii i na Islandii coraz częściej wspomina się o potencjalnej akcesji do Unii Europejskiej. Możliwe, że w obu tych krajach odbędą się referenda, które zbadają poparcie dla tej idei w społeczeństwach. Zdaniem europosła KO akcesja obu północnych państw byłaby znaczącym wzmocnieniem dla UE, ale także ważną decyzją dla Polski.
Infrastruktura
Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.