Newsy

Rynek gazu czeka aż PGNiG odkręci szerzej kurek

2012-11-21  |  06:27
Mówi:Iwona Ustach
Funkcja:Wiceprezes zarządu
Firma:Noble Securities
  • MP4

    Są już pierwsi gracze na giełdzie gazu: Dom Maklerski BOŚ oraz Noble Securities. To kolejny krok do liberalizacji tego rynku, a w konsekwencji do możliwości obniżenia cen paliwa. Można będzie więc wreszcie handlować tym surowcem. Problem w tym, że nie ma sprzedawcy. Bez PGNiG inni nie zdecydują się na handel gazem, więc na razie rynek jest praktycznie martwy.

     – PGNiG jest podmiotem bardzo istotnym dla tego rynku. Wszyscy liczą na wystawiane przez spółkę oferty sprzedaży. Jeśli mieliby się pojawić inni gracze generujący podaż, to oni na tę chwilę się jeszcze nie ujawniają, także wszystko w rękach PGNiG – mówi Iwona Ustach, wiceprezes zarządu Noble Securities.

    Z kolei gazowy monopolista zapewnia, że jest gotowy do sprzedaży paliwa na Towarowej Giełdzie Energii mającej być platformą handlu surowcem.

     – 100 milionów metrów sześciennych do końca tego roku jesteśmy w stanie natychmiast uruchomić na giełdę. Mamy podpisane wszelkie umowy, które nam pozwalają na handlowanie gazem. Giełda po prostu musi ruszyć. A to już nie zależy od PGNiG – mówi Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PGNiG.

    Jednak, jak przyznał niedawno w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prezes Urzędu Regulacji Energetyki, taka ilość gazu, która miałaby być oferowana kwartalnie to za mało, by doszło do rzeczywistej liberalizacji rynku.

     – Jeśli to porównamy z 10 miliardami metrów sześciennych gazu konsumowanego przez odbiorców przemysłowych w Polsce, to widać, że to jest niewiele. Jednak na początek to musi wystarczyć – stwierdził Marek Woszczyk.

    Do skierowania na giełdę większej ilości ma zmusić PGNiG ustawa Prawo gazowe. Prezes URE proponował, by zapisano w niej, że spółki gazowe mają obowiązek sprzedawać przez giełdę 70 proc. całego swojego gazu. Jednak rząd chce, by było to tylko 30 proc.

     – Przy obecnym krajowym zużyciu gazu stanowi to 30 TWh energii. Taka ilość w przeliczeniu na gaz, zapewne dałaby możliwość uzyskania bardzo płynnego rynku. Niemniej jednak, im bardziej płynny rynek, tym więcej ofert kupna i sprzedaży i większe możliwości zawierania transakcji dla podmiotów wchodzących na rynek. Z racji tego dobrze byłoby, żeby ta płynność była powyżej 30 TWh godzin – uważa Iwona Ustach.

    Jak tłumaczy wiceprezes Noble Securities, rynek hurtowy pozwala na zawieranie transakcji nie tylko w jednym miejscu, od jednego dostawcy, ale także na dywersyfikację polegającą na nabywaniu instrumentów na TGE. Zarówno instrumentów dnia następnego (gdzie będzie można kupować gaz na całą dobę w dniu następnym), jak też instrumentów typu forward (każda umowa jest tworzona dla indywidualnego klienta), z dostawą i rozliczeniem towaru na okresy roczne.

    Zdaniem Iwony Ustach w najbliższym czasie giełda powinna uruchomić dodatkowe instrumenty odpowiadające na zapotrzebowania rynku.

     – Będą odnosiły się do kontraktów sezonowych, z racji zużycia odbiegającego między poszczególnymi porami roku. Sezon letni a sezon zimowy znacząco różni się w zapotrzebowaniu gazu dla elektrociepłowni i podmiotów, których produkcja oparta jest na gazie – tłumaczy.

    Kontrola sprawowana przez Komisję Nadzoru Finansowego oraz możliwość handlu gazem wyłącznie przez podmioty prawne mają uchronić przed spekulacjami na giełdzie.

     – Uczestnikami rynku gazu na Towarowej Giełdzie Energii mogą być domy maklerskie i towarowe domy maklerskie. Ich klientami będą następnie spółki obrotu zajmujące się handlem gazu na polskim rynku, jak też odbiorcy końcowi, przedsiębiorstwa, które zużywają gaz na potrzeby własne – wyjaśnia działanie giełdy Iwona Ustach.

    Aby rozpocząć taki obrót za pośrednictwem domu maklerskiego należy podpisać umowę na pośrednictwo i rozliczanie transakcji z domem maklerskim na rynku gazu, jak też podpisać umowę z odpowiadającym za przesył paliwa Gaz-Systemem.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.