Newsy

Innowacje w ubezpieczeniach pod znakiem zapytania. Ich rozwój mogą spowolnić nowe unijne regulacje

2017-10-31  |  06:40

W I połowie przyszłego roku wejdą w życie dwie unijne dyrektywy: RODO – dotycząca ochrony danych osobowych, oraz – o ile nic się w tej mierze nie zmieni na szczeblu unijnym – IDD dotycząca dystrybucji ubezpieczeń. Obie regulacje mogą sporo namieszać w branży ubezpieczeniowej, dlatego firmy już dziś przygotowują się do ich wdrożenia. W kontekście tych regulacji powstaje pytanie, czy jednym z efektów nie będzie pewne spowolnienie dynamicznego rozwoju innowacyjnych rozwiązań w firmach ubezpieczeniowych, czyli tzw. insurtechów.

– Insurtech to rozwiązania w ubezpieczeniach oparte o nowoczesne technologie. W bankowości fintechy zmieniają branżę na dużą skalę, w ubezpieczeniach to też już się dzieje. Istnieją specjalne grupy robocze, gdzie prawnicy i ubezpieczyciele wspólnie zastanawiają się nad tym, jak odpowiednio dostosować regulacje – mówi agencji Newseria Biznes Marta Bieniada, radca prawny Kancelarii Clifford Chance.

Insurtech to m.in. innowacyjne firmy i start-upy, które oferują nowe usługi ubezpieczeniowe, wykorzystując do tego nowe technologie. Dynamikę ich rozwoju dobrze obrazują statystyki. Z szacunków PwC wynika, że w latach 2013–2016 skala inwestycji w insurtechy wzrosła aż pięciokrotnie. Tylko w ubiegłym roku inwestorzy venture capital zainwestowali w nie blisko 1,7 mld dol. (nie wliczając funduszy korporacyjnych i private equity).

– Traktuję insurtech jako młodszą siostrę fintechu. Od lat w bankowości słyszymy hasło „fintech” odmieniane przez wszystkie przypadki – mówi Marta Bieniada. – W ubezpieczeniach też istnieje cały proces, gdzie ubezpieczyciel zaczyna myśleć o produkcie, o jego wycenie, o dostosowaniu go do potrzeb klienta, sprzedaży i dystrybucji, a potem – gdy dojdzie do zdarzenia – o likwidacji szkody. Na wszystkich tych etapach insurtech może mieć zastosowanie w różnym wymiarze.

Według globalnej firmy badawczej Gartner, już 2/3 ubezpieczycieli ze światowej czołówki zainwestowało w start-upy z branży insurtech. Do końca 2018 roku na podobny krok zdecydują się niemal wszyscy. Z kolei ostatni raport PwC („Insurance’s new normal. Driving innovation with InsurTech”) pokazuje, że ponad połowa ubezpieczycieli postrzega innowacje jako priorytetowy obszar strategii, dlatego coraz chętniej nawiązują współpracę z insurtechami.

Chociaż ubezpieczyciele coraz wyraźniej dostrzegają korzyści, jakie z tej współpracy płyną, to jednocześnie 86 proc. z nich wciąż obawia się utraty dochodów na rzecz młodszych, innowacyjnych spółek. Sektor ubezpieczeniowy dość długo opierał się cyfrowej transformacji – w tym czasie insurtechy wypełniły lukę w innowacyjności i rozwinęły rozwiązania, które odpowiadają na potrzeby nowych konsumentów.

Radca prawny z Kancelarii Clifford Chance zwraca jednak uwagę na to, że rozwój insurtech na polskim rynku i adaptowanie go w branży ubezpieczeniowej mogą w pewnym stopniu zostać spowolnione przez niektóre regulacje prawne. Przykładem jest nowa ustawa o dystrybucji ubezpieczeń.

 Nie jest tak, że tysiące przepisów ograniczają insurtech, hamując jego rozwój. Jednak na pewno jest wiele takich przykładów – choćby najnowsza regulacja IDD, czyli ustawa wprowadzająca w Polsce dyrektywę o dystrybucji ubezpieczeń – mówi Marta Bieniada.

Nowa ustawa o dystrybucji ubezpieczeń, procedowana aktualnie w Sejmie, w ślad za unijną dyrektywą o dystrybucji ubezpieczeń (tzw. IDD) nałoży na ubezpieczycieli większe wymogi informacyjne wobec klientów, tj. m.in. rzetelne informowanie ich o produkcie oraz zasadach, na jakich pośrednik czy pracownik zakładu ubezpieczeń pobiera wynagrodzenie od towarzystwa ubezpieczeniowego. Dystrybutor produktu ubezpieczeniowego będzie miał też obowiązek badania potrzeb klienta i dopasowania do nich produktu.

– Tutaj jest bardzo dużo wyzwań. Na przykład sprzedaż skomplikowanego życiowego produktu raczej trudno będzie przeprowadzić poprzez aplikację na smartfonie. Nadal są wymogi dotyczące składania przez klientów pewnych oświadczeń, które muszą być na piśmie. To pewna trudność i wyzwanie dla prawników, dla ludzi od biznesu, dla działów compliance w zakładach ubezpieczeń, aby te przepisy odpowiednio dostosować – mówi Marta Bieniada.

Wyzwaniem dla ubezpieczycieli jest też unijna dyrektywa RODO dotycząca ochrony danych osobowych. W Polsce zacznie obowiązywać od maja przyszłego roku. Regulacja nałoży szereg nowych, restrykcyjnych obowiązków na podmioty, które gromadzą i przetwarzają dane o swoich klientach. To oznacza, że ubezpieczyciele będą musieli każdorazowo informować i uzyskiwać zgodę klientów na przetwarzanie ich danych, zgłaszać każdorazowy wyciek albo naruszenie, przeprojektować swoje systemy informatyczne i zmienić formularze dotyczące zgód na przetwarzanie danych osobowych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój

Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.

Handel

E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.

Firma

Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność

Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.