Mówi: | Magdalena Gaj |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Urząd Komunikacji Elektronicznej |
Najcenniejsze pasmo na sprzedaż. Chętny może być Emitel, pewną przewagę ma Play
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej jest już po pierwszych rozmowach z uczestnikami rynku ws. pasma 1800 MHz. W rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prezes UKE zdradza, że po ogłoszone w przetargu częstotliwości oprócz największych operatorów telefonii komórkowej może wystartować także Emitel, który zajmuje się m.in. budową masztów i stacji nadawczych dla radia i telewizji. Zdaniem Magdaleny Gaj spółki należące do Zygmunta Solorza-Żaka, które jak dotąd posiadają największy dostęp do tego pasma, nie będą zainteresowane jego zwiększaniem. Pewną przewagę może mieć Play.
Ogłoszenie przetargu planowane jest na lipiec. Od końca maja trwają konsultacje dokumentacji przetargowej.
– Każdy z operatorów, który funkcjonuje na rynku, był u mnie i z każdym rozmawiałam na temat przetargu – mówi Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – Myślę, że może nam się pojawić w przetargu operator infrastrukturalny, jak np. Emitel, który również ze mną o tym rozmawiał.
Jak wyjaśnia prezes UKE, Emitel chce być operatorem hurtowym, który będzie udostępniał swoje częstotliwości innym przedsiębiorcom na zasadzie roamingu.
Spółka posiada teraz ponad 300 wież nadawczych, z których dostępny jest sygnał radiowy, telewizyjny i telekomunikacyjny. W przyszłości chce przejmować infrastrukturę należącą do telekomów. Emitel jest również operatorem trzech multipleksów, czyli pakietów programowych naziemnej telewizji cyfrowej.
Według Magdaleny Gaj należące do Zygmunta Solorza-Żaka spółki, czyli Aero2, Mobyland i CenterNet, nie będą zainteresowane startem w przetargu. W ich posiadaniu, w połączeniu z Polkomtelem, jest już ok. 60 proc. rozdzielonych częstotliwości. A jak podkreślono w dokumentacji przetargowej, kryterium zachowania konkurencyjności na rynku jest kluczowe.
Z tego powodu w części przetargu operatorzy, którzy nie posiadają jeszcze częstotliwości na tym paśmie mogą liczyć na przychylność UKE.
– W tym przetargu staram się zrównoważyć konkurencyjność tak, aby dać pewne przewagi podmiotom, które tych zasobów częstotliwości jeszcze nie mają, np. operatorowi Play. Natomiast w pozostałym zakresie dać wszystkim, którzy są na rynku, którzy potrzebują jeszcze tych częstotliwości, żeby wyrównać te szanse w obrębie pozostałych trzech – wyjaśnia Magdalena Gaj.
P4, operator sieci Play, liczył na takie warunki przetargu, mimo sprzeciwu pozostałych graczy. Przedstawiciele firmy wielokrotnie podkreślali, że główni konkurenci, czyli trzy największe sieci, otrzymały częstotliwości na paśmie 1800 MHz bezprzetargowo w latach 1997-2000.
W zbliżającym się przetargu UKE ma do rozdzielenia 25 MHz, które podzielono na pięć paczek po 5 MHz.
– Przedsiębiorcy mogą złożyć jedną, dwie lub trzy oferty, czyli jeden przedsiębiorca może zgarnąć maksymalnie 15 MHz z tej całej puli – mówi prezes Urzędu.
Całość przewidzianych w przetargu częstotliwości starczy na utworzenie dwóch nowych sieci.
– Orange, Plus i T-Mobile mają po ok. 10 MHz i mają pokrytą prawie całą Polskę, ale przecież wiemy o tym, że są dziury, więc oni potrzebują co najmniej tych 5 MHz na ich pokrycie. Więc z 20 MHz mogą być dwie sieci – twierdzi Magdalena Gaj.
Zainteresowani startem w przetargu muszą liczyć się z tym, że w przypadku wygranej czeka ich wiele wydatków związanych z inwestycjami w infrastrukturę.
– Przedsiębiorcy funkcjonujący na rynku to są poważne podmioty, którzy wiedzą, że muszą inwestować w sieci, ponieważ ich sieci się po prostu zapychają. Jeśli nie będą w stanie zapewnić dobrej usługi klientowi końcowemu, to klienci będą od nich odchodzić – przestrzega Magdalena Gaj.
Mimo to prezes UKE nie liczy na przekonanie operatorów i odgórnie narzuca zobowiązania inwestycyjne.
– Wprost wskazuję w dokumentacji przetargowej i w decyzji rezerwacyjnej, że operator, który wygra częstotliwości będzie miał obowiązek zainwestować w ciągu 24 miesięcy w budowę co najmniej 1800 stacji – wyjaśnia Magdalena Gaj.
Dodatkowo połowa z nowych stacji musi powstać na obszarach gmin wiejskich, miejsko-wiejskich lub w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców. Jak podkreśla prezes UKE, chodzi o to, by dostarczyć internet do obszarów najbardziej zagrożonych wykluczeniem cyfrowym.
Te wymogi nie powinny jednak odstraszyć operatorów od startu w przetargu. Od jego wyników w dużej mierze zależy rozwój ultraszybkiego internetu w technologii LTE. Dziś taki internet oferuje klientom Cyfrowy Polsat i Polkomtel, dzięki możliwości korzystania z częstotliwości 1800 MHz, należących do Polkomtela, Mobyland i CenterNetu. Zwycięzca przetargu będzie mógł dysponować zdobytymi częstotliwościami do końca 2022 roku.
– Walka może być ciekawa. Rozstrzygnięcie planowane jest jesienią – dodaje Magdalena Gaj.
Od 31 maja dokumentacja przetargowa jest dostępna na stronach internetowych Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Konsultacje potrwają do końca czerwca. Prezes UKE zapowiada, że pod koniec lipca zostanie ogłoszony zasadniczy przetarg.
Czytaj także
- 2024-08-14: Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-05-06: Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok
- 2024-04-10: Miliardowe wydatki operatorów na infrastrukturę telekomunikacyjną. Barierą inwestycyjną wciąż pozostają formalności
- 2023-06-06: Rośnie akceptacja Polaków dla rozwoju telekomunikacji, w tym 5G. Wciąż jednak pokutuje wiele mitów na temat pola elektromagnetycznego
- 2023-03-09: PGE buduje specjalną sieć LTE dla energetyki. Usługi mają być uruchomione w maju 2024 roku
- 2022-04-07: Operatorzy telekomunikacyjni mogą być zmuszeni do rezygnacji ze sprzętu i usług niektórych dostawców. Ma o tym decydować KPRM i nowe Kolegium ds. Cyberbezpieczeństwa [DEPESZA]
- 2022-04-06: Operatorzy telekomunikacyjni będą opiniować dostawców sprzętu i oprogramowania pod względem cyberbezpieczeństwa. Taką możliwość dostali tylko najwięksi gracze [DEPESZA]
- 2022-03-31: Kolejne podejście do ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Nowa propozycja dyskryminuje mniejszych operatorów telekomunikacyjnych [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.